witajcie:) Wlasnie do Was dolaczylam. Pewnie nie schdune 10 kg 2 mc bo za poźno dolaczylam, ale mam nadzieje, ze to wyzwanie mi pomoze. Mam problemy z zachciankami i musze gdzies uczestniczyc, zebym miala jak najmniej wpadek. Chce skonczyc to odchudzanie juz... A jak sobie radzicie z zachciankami? Pozdrawiam M.
ja też mam z tym problem, ale pocieszę Cię, że na początku jest najgorzej, jak parę dni zacisnę zęby to później jest już łatwiej, najgorzej obecnie jest z lodami w te upały, strasznie trudno jest się bez nich obyć, ale damy radę :)
hehe, najgorsze to jest to, że ja juz prawie 4 miesiace na diecie jestem i 19 kg mniej. Musze to podgonic bo przez te wpadki mialabym z 8 kg jeszcze mniej ;/ teraz mnie czas goni bo chce do listopada wazyc maksimum 70 kg. Damy rade, musimy ;)
U mnie tez cos sie chrzani z tym pomiarem.niby dodano a ja go nie widzę.
.Rosalia.
21 lipca 2014, 16:20
Może połówek nie bierze pod uwagę?
xxxxxnusiaxxxxx
21 lipca 2014, 10:53
A ja schudłam 9 kg i niecały miesiąc ale moja waga wynosiła na początek 127,7 kg więc nie ma się co dziwić a korzystam z usług dietetyka jak na razie nie mogę ćwiczyć ponieważ jeszcze jestem za ciężka ale obiecałam sobie że jak schudnę do stówki to zacznę biegać bo wiem że to najlepszy sposób na stracenie tkanki tłuszczowej, Zaczęłam się walkę z otyłością 26,06,2014 a do dnia dzisiejszego ważę 118,8 kg i myślę ze to nie tylko sama woda ponieważ pije jej dziennie przynajmniej 1,5 l na dzień a wczoraj wypiłam nawet i 3l. Niektóre z was mówią ważę 72 kg i chce sie pozbyć tego balastu i myślą że jest im ciężko z tą wagą. A teraz niech te dziewczyny pomyślą co by było gdyby ważyły 50 kg więcej. Zaraz pewnie mi napiszecie że nie trzeba było tyle jeść ale w moim przypadku jedzenie miało najmniejsze znaczenie, Bo mam chorą tarczycę a wiem o tym dopiero od pół roku. Mam hasimoto pewnie niektóre kobitki z was też to mają więc im nie zazdroszczę, Ale życzę wszystkim powodzenie i gratuluje każdego kilograma oczywiście na -minus.
Pozdrawiam;)
kik1976
21 lipca 2014, 17:25
nusia, wiem cos o tym....ja na hormonach w rok przytylam okrogle 20kg, w zeszlym roku schudlam 13 , a potem z nerwow znowu przytylam 10. katastrofa...teraz chodz e na grupe wsparcia i obrabiamy sprawe od strony psychologicznej. jak tak slucham co mowia, to niby o tym wiedzialam, ale gdzies to do mnei nie docieralo, dopieor teraz, jakbym odkryla ameryke:-)
co do tarczycy, to mialam nadczynnosc i teraz po 2 latach leczenia jest ok. ale mam 50% szanas ze wroci :-(
Wątpię, aby którakolwiek z dziewczyn tutaj napisałaby, że trzeba było nie żreć. Mamy się wspierać :) Każdy ma inne marzenia i inne priorytety. Dla jednego 70kg to ciężar a dla innego 120 jest ok. Kwestia gustu i potrzeb :*:* Trzymaj się i powodzenia :)
Ja przy wadze 118 zaczynałam ćwiczenia na orbitreku, wg. zaleceń trenera na początek wystarczy 20 minut. Nie czekaj do stówy, zacznij już dziś. skóra będzie lepiej się obkurczać.
xxxxxnusiaxxxxx
30 lipca 2014, 09:05
Dziewczyny kochane jesteście bardzo mnie zmotywowałyście.
Dziękuje!
mi narazie nic nie ubylo. wczoraj caly dzien mialam z buta, od 1 rano, ale na wieczor wpylilam 2 paczki i tyle. ale nic, trzeba sie wziasc w garsc. najlepeij sie chudnie wyspanemu czlowiekowi :-)
Krasucki
19 lipca 2014, 21:39
Hej i ja decyduję się na dołączenie, z Wami pójdzie znaczniej lepiej:) Chcę schudnąć do końca września 15kg, taki mam zamiar . Teraz ważę 98 i pół przy wzroście 170cm, docelowo chcę osiągnąć wagę 67 kg. Stosuję dietę Vitalii i ćwiczę....
No wiec dolaczyłam , akurat wystartowałam z dieta 16 lipca wiec podpasowalo mi :D pomału leci waga w dół przez te kilka dni zaczynam z waga 104,6 przy wzroscie 173 , troche kilo juz spadlo na silowni i wczesniejszej diecie teraz ciag dalszy cel główny 75 kg :D ale spokojni małymi krokami narazie do konca wakacji cel 95 kg :D
Ja piję duzo wody ok 2 litry dziennie , jem dużo warzyw a cała reszte tylko gotowana , sosem do wszystkiego jest dla mnie niskotluszczowy jogurt naturalny , kawa tylko zbozowa z mlekiem sojowym light i jak narazie jest pysznie :D
ja może jestem durna, ale chcecie powiedzieć, że w 3 dni po 4 kilo schudłyście???
ksiezniczka
19 lipca 2014, 22:00
no mi też w to trudno uwierzyć, ale może jak ktoś dopiero zaczyna i ma dużą nadwagę?
kik1976
20 lipca 2014, 10:17
mozeliwe, jesli ktos chce sie odwodnic, bo to utrata wody, a nie chudniecie. chyba ze ktos ma problem i organizm zatrzymuje wode.
ciszanamorzu
20 lipca 2014, 10:51
hmmm..też się nad tym zastanawiam! może podzielą się te najlepsze swoimi sposobami :))? czy koleżeństwo nie wchodzi w grę?
joasia1972
19 lipca 2014, 19:05
Jaka ja jestem głupia- nie chciało mi się zapisać bo wpisywałam wagę z dopiskiem "kg" i dlatego nie chciało mi się zapisać. Wreszcie zakumałam, dzięki.
Wytrwałości!!!!
joasia1972
19 lipca 2014, 16:49
Hejka, jak mam wpisać aktualną wagę. Wchodzę w zakładkę pomiary ,wpisuję a na wyzwaniach nic nie widać, ale jaja wydawało mi się, że znam komputery. Ha, ha, ha .
Pomóżcie proszę!
ksiezniczka
19 lipca 2014, 18:25
nad rankingiem tu w wyzwaniu masz pole zeby wpisac wage
Ja dokonam pomiaru w przyszłym tygodniu :) Dołączyłam 2 dni temu więc nie ma co :D
natusiaaaka
19 lipca 2014, 10:23
To ile się zrzuci zależy od wagi początkowej i od diety. Ćwiczenia to tylko 25 - 30% sukcesu. Pozostałe to dieta... Poza tym na początku to najczęściej ubytek wody z organizmu, a nie rzeczywisty ubytek wagi.
ksiezniczka
19 lipca 2014, 08:46
Ale szalejecie,z tą wagą, u mnie w tym tygodniu nic, ale puchnę ostatnio bardzo, nogi mam jak serdelki więc może to przez to
kronopio156
18 lipca 2014, 23:00
Jestem! Po czasie, ale jestem;> Kilka dni mam w plecy...Każdy kilogram na minusie się liczy:-)
Madelainka
21 lipca 2014, 11:13witajcie:) Wlasnie do Was dolaczylam. Pewnie nie schdune 10 kg 2 mc bo za poźno dolaczylam, ale mam nadzieje, ze to wyzwanie mi pomoze. Mam problemy z zachciankami i musze gdzies uczestniczyc, zebym miala jak najmniej wpadek. Chce skonczyc to odchudzanie juz... A jak sobie radzicie z zachciankami? Pozdrawiam M.
nieznajoma-ona
21 lipca 2014, 17:20ja też mam z tym problem, ale pocieszę Cię, że na początku jest najgorzej, jak parę dni zacisnę zęby to później jest już łatwiej, najgorzej obecnie jest z lodami w te upały, strasznie trudno jest się bez nich obyć, ale damy radę :)
Madelainka
21 lipca 2014, 23:59hehe, najgorsze to jest to, że ja juz prawie 4 miesiace na diecie jestem i 19 kg mniej. Musze to podgonic bo przez te wpadki mialabym z 8 kg jeszcze mniej ;/ teraz mnie czas goni bo chce do listopada wazyc maksimum 70 kg. Damy rade, musimy ;)
karolcia3428
21 lipca 2014, 10:55U mnie tez cos sie chrzani z tym pomiarem.niby dodano a ja go nie widzę.
.Rosalia.
21 lipca 2014, 16:20Może połówek nie bierze pod uwagę?
xxxxxnusiaxxxxx
21 lipca 2014, 10:53A ja schudłam 9 kg i niecały miesiąc ale moja waga wynosiła na początek 127,7 kg więc nie ma się co dziwić a korzystam z usług dietetyka jak na razie nie mogę ćwiczyć ponieważ jeszcze jestem za ciężka ale obiecałam sobie że jak schudnę do stówki to zacznę biegać bo wiem że to najlepszy sposób na stracenie tkanki tłuszczowej, Zaczęłam się walkę z otyłością 26,06,2014 a do dnia dzisiejszego ważę 118,8 kg i myślę ze to nie tylko sama woda ponieważ pije jej dziennie przynajmniej 1,5 l na dzień a wczoraj wypiłam nawet i 3l. Niektóre z was mówią ważę 72 kg i chce sie pozbyć tego balastu i myślą że jest im ciężko z tą wagą. A teraz niech te dziewczyny pomyślą co by było gdyby ważyły 50 kg więcej. Zaraz pewnie mi napiszecie że nie trzeba było tyle jeść ale w moim przypadku jedzenie miało najmniejsze znaczenie, Bo mam chorą tarczycę a wiem o tym dopiero od pół roku. Mam hasimoto pewnie niektóre kobitki z was też to mają więc im nie zazdroszczę, Ale życzę wszystkim powodzenie i gratuluje każdego kilograma oczywiście na -minus. Pozdrawiam;)
kik1976
21 lipca 2014, 17:25nusia, wiem cos o tym....ja na hormonach w rok przytylam okrogle 20kg, w zeszlym roku schudlam 13 , a potem z nerwow znowu przytylam 10. katastrofa...teraz chodz e na grupe wsparcia i obrabiamy sprawe od strony psychologicznej. jak tak slucham co mowia, to niby o tym wiedzialam, ale gdzies to do mnei nie docieralo, dopieor teraz, jakbym odkryla ameryke:-) co do tarczycy, to mialam nadczynnosc i teraz po 2 latach leczenia jest ok. ale mam 50% szanas ze wroci :-(
Shaho
22 lipca 2014, 08:40Wątpię, aby którakolwiek z dziewczyn tutaj napisałaby, że trzeba było nie żreć. Mamy się wspierać :) Każdy ma inne marzenia i inne priorytety. Dla jednego 70kg to ciężar a dla innego 120 jest ok. Kwestia gustu i potrzeb :*:* Trzymaj się i powodzenia :)
ela79
22 lipca 2014, 14:55Ja przy wadze 118 zaczynałam ćwiczenia na orbitreku, wg. zaleceń trenera na początek wystarczy 20 minut. Nie czekaj do stówy, zacznij już dziś. skóra będzie lepiej się obkurczać.
xxxxxnusiaxxxxx
30 lipca 2014, 09:05Dziewczyny kochane jesteście bardzo mnie zmotywowałyście. Dziękuje!
ilonka1003op
21 lipca 2014, 07:21mogę dołączyć?
nieznajoma-ona
20 lipca 2014, 22:37u mnie dopiero dziś było ważenie, ale małe efekty już są :)
VitalijkaBeata
20 lipca 2014, 18:54ile uczestników :D oby wytrwało jak najwięcej
EnkeliAngel27
20 lipca 2014, 12:50Komentarz został usunięty
kik1976
20 lipca 2014, 10:19mi narazie nic nie ubylo. wczoraj caly dzien mialam z buta, od 1 rano, ale na wieczor wpylilam 2 paczki i tyle. ale nic, trzeba sie wziasc w garsc. najlepeij sie chudnie wyspanemu czlowiekowi :-)
Krasucki
19 lipca 2014, 21:39Hej i ja decyduję się na dołączenie, z Wami pójdzie znaczniej lepiej:) Chcę schudnąć do końca września 15kg, taki mam zamiar . Teraz ważę 98 i pół przy wzroście 170cm, docelowo chcę osiągnąć wagę 67 kg. Stosuję dietę Vitalii i ćwiczę....
dzuli18
19 lipca 2014, 21:00No wiec dolaczyłam , akurat wystartowałam z dieta 16 lipca wiec podpasowalo mi :D pomału leci waga w dół przez te kilka dni zaczynam z waga 104,6 przy wzroscie 173 , troche kilo juz spadlo na silowni i wczesniejszej diecie teraz ciag dalszy cel główny 75 kg :D ale spokojni małymi krokami narazie do konca wakacji cel 95 kg :D Ja piję duzo wody ok 2 litry dziennie , jem dużo warzyw a cała reszte tylko gotowana , sosem do wszystkiego jest dla mnie niskotluszczowy jogurt naturalny , kawa tylko zbozowa z mlekiem sojowym light i jak narazie jest pysznie :D
singingirl
19 lipca 2014, 20:27ja może jestem durna, ale chcecie powiedzieć, że w 3 dni po 4 kilo schudłyście???
ksiezniczka
19 lipca 2014, 22:00no mi też w to trudno uwierzyć, ale może jak ktoś dopiero zaczyna i ma dużą nadwagę?
kik1976
20 lipca 2014, 10:17mozeliwe, jesli ktos chce sie odwodnic, bo to utrata wody, a nie chudniecie. chyba ze ktos ma problem i organizm zatrzymuje wode.
ciszanamorzu
20 lipca 2014, 10:51hmmm..też się nad tym zastanawiam! może podzielą się te najlepsze swoimi sposobami :))? czy koleżeństwo nie wchodzi w grę?
joasia1972
19 lipca 2014, 19:05Jaka ja jestem głupia- nie chciało mi się zapisać bo wpisywałam wagę z dopiskiem "kg" i dlatego nie chciało mi się zapisać. Wreszcie zakumałam, dzięki. Wytrwałości!!!!
joasia1972
19 lipca 2014, 16:49Hejka, jak mam wpisać aktualną wagę. Wchodzę w zakładkę pomiary ,wpisuję a na wyzwaniach nic nie widać, ale jaja wydawało mi się, że znam komputery. Ha, ha, ha . Pomóżcie proszę!
ksiezniczka
19 lipca 2014, 18:25nad rankingiem tu w wyzwaniu masz pole zeby wpisac wage
VitalijkaBeata
19 lipca 2014, 14:44Witajcie :) dołączyłam do Was - mimo, że po czasie ale widzę, że coś się dzieje ;)
karolcia3428
19 lipca 2014, 12:10A u mnie 0.5 kg w gore.
zakrecmnie
19 lipca 2014, 11:01Ja dokonam pomiaru w przyszłym tygodniu :) Dołączyłam 2 dni temu więc nie ma co :D
natusiaaaka
19 lipca 2014, 10:23To ile się zrzuci zależy od wagi początkowej i od diety. Ćwiczenia to tylko 25 - 30% sukcesu. Pozostałe to dieta... Poza tym na początku to najczęściej ubytek wody z organizmu, a nie rzeczywisty ubytek wagi.
ksiezniczka
19 lipca 2014, 08:46Ale szalejecie,z tą wagą, u mnie w tym tygodniu nic, ale puchnę ostatnio bardzo, nogi mam jak serdelki więc może to przez to
kronopio156
18 lipca 2014, 23:00Jestem! Po czasie, ale jestem;> Kilka dni mam w plecy...Każdy kilogram na minusie się liczy:-)
xzakochana
18 lipca 2014, 21:57no to lecimy xD