- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 lutego 2012, 19:20
7 lutego 2012, 00:57
7 lutego 2012, 00:58
Hmmm...Wiem, że to co napiszę jest jeśli chodzi o wykonanie bardzo trudne, ale uważam, ze powinnaś go zostawić. Nie mówię, że na stałe, ale wiem, czym jest dla kobiety proszenie o uczucie. On ma wszystko- pracuje, ma pieniądze, ma "żonę bez ślubu". Więc po co mu ten ślub? Jest bardzo wygodny. Niestety znam podobny przypadek- są ze soba już 10 czy 11 lat, od jej 21 roku życia, jest mi bardzo bliską osobą. Oświadczył się jej po 6 latach. Od tego czasu twierdził, że ślub jest bez sensu, że wolny związek to najlepsza forma. Może forma dobra, jesli oboje tego chcą. Ale ona zawsze chciała ślubu. Tak więc cały zcas z nim jest, przejęła nawet jego zdanie, nie chce mieć dzieci, a jeszcze niedawno tak strasznie chciała. Ślub i dzieci według niego niszczą związek.
7 lutego 2012, 00:59
Edytowany przez entropiczna 7 lutego 2012, 01:00
7 lutego 2012, 00:59
Edytowany przez czarodziejka75 7 lutego 2012, 01:02
7 lutego 2012, 01:01
7 lutego 2012, 01:01
7 lutego 2012, 01:01
biedna dziewczynaHmmm...Wiem, że to co napiszę jest jeśli chodzi o wykonanie bardzo trudne, ale uważam, ze powinnaś go zostawić. Nie mówię, że na stałe, ale wiem, czym jest dla kobiety proszenie o uczucie. On ma wszystko- pracuje, ma pieniądze, ma "żonę bez ślubu". Więc po co mu ten ślub? Jest bardzo wygodny. Niestety znam podobny przypadek- są ze soba już 10 czy 11 lat, od jej 21 roku życia, jest mi bardzo bliską osobą. Oświadczył się jej po 6 latach. Od tego czasu twierdził, że ślub jest bez sensu, że wolny związek to najlepsza forma. Może forma dobra, jesli oboje tego chcą. Ale ona zawsze chciała ślubu. Tak więc cały zcas z nim jest, przejęła nawet jego zdanie, nie chce mieć dzieci, a jeszcze niedawno tak strasznie chciała. Ślub i dzieci według niego niszczą związek.
po prostu trzeba od początku do końca wiedzieć czego się w życiu chce i nie decydować się na półśrodki
Edytowany przez entropiczna 7 lutego 2012, 01:03
7 lutego 2012, 01:05
7 lutego 2012, 01:06
Edytowany przez manru 7 lutego 2012, 01:07