Temat: ​Czy poznawanie facetów przez portale randkowe ma sens?

Już od dłuższego czasu mam konto na pewnym portalu, poznałam wielu facetów, z kilkoma się spotkałam ale nic poważnego raczej z tych znajomości nie wynikło, zwykle kontakt się urywał po krótkim czasie (2-3 spotkania i koniec znajomości). Nie wiem czemu tak jest. Ktoś ma podobnie?

 Zastanawiam się czy można stworzyć związek z kimś kogo poznało się przez internet? Macie z tym jakieś doświadczenie?

Effusia90 napisał(a):

Uważasz więc , że na portalach społecznościowych siedzą sami desperaci i tzw "odpady", których nikt nie chciał i szukają na siłę? Zdziwiłbyś się;)

'Portale społecznościowe' to gigantycznie szerokie pojęcie :P  

Portale 'randkowe' to już chyba inna sprawa... Nie znam nikogo, kto by w ten sposób próbował spotkać partnera i... Jakoś wydaje mi się to średnim pomysłem.

Ja założyłam konto dla zabawy, a poznałam faceta, z którym jestem rok i zapowiada się na dużo, dużo więcej wspólnych lat :) I nie, ani ja, ani on nie byliśmy zdesperowani, on założył konto by szpiegować koleżankę z pracy, a w końcu zaczął z niego korzystać na serio i napisał do mnie. I nie zdążyłam się pobawić :P

Można, można, ma sens :-P no ale tak samo, jak poza internetem - to nie jest takie proste. Wcale nie jest łatwo spotkać kogoś super, czy to na imprezie u ciotki, czy to na portalu. I czasem z kimś się super pisze, a potem na spotkaniu jest jakoś tak... kwaśno... Nie ma tej chemii ;-P 

Btw. polecam portal zaadoptuj-faceta.pl :-P

Pasek wagi

PrzesuwaczPixeli napisał(a):

Effusia90 napisał(a):

Uważasz więc , że na portalach społecznościowych siedzą sami desperaci i tzw "odpady", których nikt nie chciał i szukają na siłę? Zdziwiłbyś się;)
'Portale społecznościowe' to gigantycznie szerokie pojęcie :P  Portale 'randkowe' to już chyba inna sprawa... Nie znam nikogo, kto by w ten sposób próbował spotkać partnera i... Jakoś wydaje mi się to średnim pomysłem.

Byłeś kiedyś na takim portalu?:) Jest tam całkiem sporo normalnych ludzi, sama miałam konto - i nie, nie mam problemów w znalezieniu faceta czy znajomych w świecie realnym. Ale to fajna odskocznia, a świry są wszędzie. 

Ja poznałam swojego męża przez neta i wypowiedzi niektórych z Was są zupełnie pozbawione racji. Znam wiele osób, które w ten sposób poznały kogoś: mną akurat kierowała chęć zabawy, poznania nowych ludzi i nie chodziło o sex. Moi znajomi poznali się na Sympatii i są super małżeństwem wiele, wiele lat. Ja uważam, że internet to wspaniała okazja do poznania kogoś, kogo prawdopodobnie nigdy w realu by się nie spotkało. I wiecie - w necie najpierw się kogoś poznaje przez rozmowę, można wywnioskować, czy ktoś ma na życie podobne poglądy co my a dopiero później dochodzi wygląd, który w realu odgrywa pierwszą rolę. Okazje się z reguły, że przeciętnej urody facet jest na prawdę świetny a w realu z miejsca byśmy go odrzuciły. Moim ideałem meżczyzny zawsze był wysoki brunet z zarostem i poznałam takich dwóch i obaj byli bucami. Mój mąż jest średniego wzrostu ciemnym blondynem bez zarostu i jest najlepszy na świecie :-) Moim zdaniem trzeba mieć otwartą głowę na takie spotkania ale i być ostrożnym, bo nigdy nie wiadomo, kto siedzi po drugiej stronie monitora.

Pasek wagi

Szczerze takie przypadki znam tylko z Vitalii, z życia raczej nie.

jestem żywym przykładem na to że można :)

Też myślę, że portale randkowe to nie jest najlepszy pomysł, bo ja bardzo nie lubię zawierać znajomości, która od początku ma kierować mnie do związku. Wolę np. fora tematyczne, jakieś gry, gdzie poznaję ludzi na podstawie ich zainteresowań, a dopiero potem ewentualnie coś iskrzy lub nie. Portale randkowe strasznie to wszystko spłycają, a nutka niepewności i niewymuszoności jest bardzo fajna. Tak samo nie poszłabym na żaden speed dating w świecie realnym.

Ale to tylko moje zdanie!

Też myślę, że portale randkowe to nie jest najlepszy pomysł, bo ja bardzo nie lubię zawierać znajomości, która od początku ma kierować mnie do związku. Wolę np. fora tematyczne, jakieś gry, gdzie poznaję ludzi na podstawie ich zainteresowań, a dopiero potem ewentualnie coś iskrzy lub nie. Portale randkowe strasznie to wszystko spłycają, a nutka niepewności i niewymuszoności jest bardzo fajna. Tak samo nie poszłabym na żaden speed dating w świecie realnym.

Ale to tylko moje zdanie!

Pewnie że można;) jestem tego żywym przykladem. Kiedyś zalogowalam się na trochę innym portalu bo smsowym tak po prostu żeby sobie po pisać z ludźmi. Mieszkalam wtedy w Warszawie. Jakimś cudem nawiazalam wtedy kontakt z chlopakiem ze swoich rodzinnych stron( dzieliło nas ponad 100km). Po około dwóch tygodniach pisania się spotkaliśmy. Idąc na spotkanie nie nastawialam się na nic poważnego. Od razu zaiskrzylo, jesteśmy już razem ponad 2 lata, od niedawna razem mieszkamy i planujemy wspólną przyszłość. Także myślę że na takich portalach można poznać kogoś wartosciowego. Miłość można znaleźć kiedy się jej nie szuka, bo przychodzi w najmniej spodziewanym momencie. Powodzenia;) 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.