- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
19 marca 2011, 15:38
.
Edytowany przez vierna 28 czerwca 2012, 19:39
- Dołączył: 2010-01-01
- Miasto:
- Liczba postów: 6894
19 marca 2011, 18:25
ja się za nikim nie 'rozglądam'. tylko obserwuję.
nie mogłabym się związać z kimś przy takich wymiarach.
może kiedyś, jeśli uda mi się schudnąć.
19 marca 2011, 18:50
JAk miałam jakies 17 lat to mi moj ojciec powiedzial, i pamiętam to dnia dzisiejszego - jakby było to wczoraj, :" Ty jestes taka gruba ze NIGDY nie bedziesz miała chłopaka."
Miałam ponad 170cm wzrostu i ponad 90 kg zywej wagi.
Najwyrazniej sa tacy ludze co tak uwazaja.
Ja baaardzo długnie nie mogłam się przed facetami otworzyc - bo ZAWSZE mi ta mysle towarzyszyła - ze przeciesz jestem gruba, patrzy się bo jestem gruba, wszystko - bo jestem gruba.
I tak naprawde mam swoj PIERWSZY powazny związek teraz, od prawie 3 lat. A mam juz 28. W tych 3 latach ważyłam kiedy sie poznalis my cos kolo 78kg, na początku związku 62, a teraz po prawie 3 latach prawie 81kg :/
Ja uwazam, ze KAŻDY ma prawo do zwiazku, milosci, bez wzgledu na urode,wage, itd. i co o kims myslimy.
Niestety sa też takie osły co myslą inaczej.
Smutne ale prawdziwe.
19 marca 2011, 18:55
każdy zasługuje na miłość, bez względu na wzrost czy wagę
- Dołączył: 2009-06-07
- Miasto: Koszalin
- Liczba postów: 6718
19 marca 2011, 18:58
zasluguja ale czy maja szanse poznac fajnego , przystojnego faceta to watpie, tacy wola szczuple, nie mowie ze jakies lachony ale napewno nie przy kosci, wiadomo ze sa wyjatki ze jakis taki sie grubsza zainteresowal ale sa to wyjatki potwierdzajace regule
- Dołączył: 2010-12-19
- Miasto: Rovaniemi
- Liczba postów: 1940
19 marca 2011, 19:00
Powiem ci, ze pytanie nie takie glupie. Mam w klasie przygruba dziewczyne. Ma tego tu i owdzie, do tego jest niziutka. Ale kochanszej osoby nigdy nie spotkalam. Pomocna, mila, nie ma kompleksow, umie sie smiac sama z siebie (kocham ja za to, bo duzo chudsze z mojej klasy jecza, bo gdzies tam waleczek sie zrobil), dobrze sie z nia rozmawia. Do rany przyloz i juz nie pozwol takiej odejsc. Jest tez para. On swietny facet, ona zolza, maruda i jedza. No, ale ladna jest. I sa razem. I ja sie zastanawiam, czemu miloc przyszla do takiej cholery, a do tego kochanego 157 nie. Przykre, naprawde przykre.. Faceci to faceci, jednak glownie wyglad. :(
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
19 marca 2011, 19:01
> ja się za nikim nie 'rozglądam'. tylko
> obserwuję.nie mogłabym się związać z kimś przy
> takich wymiarach. może kiedyś, jeśli uda mi się
> schudnąć.
pikej niestety też mam takie podejście jak ty.
- Dołączył: 2011-03-12
- Miasto: Jaworzno
- Liczba postów: 238
19 marca 2011, 19:02
Na miłość zasługuje każdy i z tym się zgadzam - czy gruby czy chudy - nieważne. Inna sprawa, że ja uważam, że sama na nią nie zasługuję, bo jestem grubsza, ale myślę tak tylko i wyłącznie o sobie.
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
19 marca 2011, 20:12
A czemu niby nie??? W czym sa gorsze? Ze maja pare kg wiecej?? Troche glupie pytanie wg mnie.
A jak laska jest szczupla a sie puszcza i zdradza na lewo i prawo przy kazdej okazji to zasluguje na milosc? NIe sadze...
19 marca 2011, 20:41
zasluguje, ale przewaznie ta truga osoba nie czuje sie zazdrosna nie prawi komplementow..
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
19 marca 2011, 20:47
No dobra zasługuję każda dziewczyna nawet gruba, tyle że grube rzadziej dostają szanse na miłość.