- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
19 marca 2011, 15:38
.
Edytowany przez vierna 28 czerwca 2012, 19:39
- Dołączył: 2010-08-26
- Miasto: Czekolandia
- Liczba postów: 2672
19 marca 2011, 16:38
no cóż ...
wydaje mi się, że jeszcze się nie zakochałaś dlatego tak uważasz
jak się zakochasz to zobaczysz ...
a jeśli chodzi o : "nie zasługuję na to" - nie wiem jak Ty, ale dla mnie to by była jeszcze większa motywacja aby coś zrobić ze swoim ciałem i sobą ...
- Dołączył: 2006-07-21
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 986
19 marca 2011, 16:40
Oczywiście, że każdy zasługuje na miłość. Wkurza mnie jak ktoś sobie znajdzie faceta/dziewczynę i przestaje o siebie dbać, bo już ma partnera, to można zacząć się obżerać. No i tak samo nie można odchudzać się tylko dlatego, że facetowi się nie podoba nasza tusza. Trzeba dbać o siebie głównie właśnie dla siebie :)
19 marca 2011, 16:41
> no cóż ...wydaje mi się, że jeszcze się nie
> zakochałaś dlatego tak uważasz jak się zakochasz
> to zobaczysz ...a jeśli chodzi o : "nie zasługuję
> na to" - nie wiem jak Ty, ale dla mnie to by była
> jeszcze większa motywacja aby coś zrobić ze swoim
> ciałem i sobą ...
jeśli to do mnie ?? To ja wzięłam się za siebie i teraz jetem szczęśliwą mężatką :) a taki pogląd miałam kilka tal temu dlatego chyba rozumiem autorkę
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
19 marca 2011, 16:41
> no cóż ...wydaje mi się, że jeszcze się nie
> zakochałaś dlatego tak uważasz jak się zakochasz
> to zobaczysz ...a jeśli chodzi o : "nie zasługuję
> na to" - nie wiem jak Ty, ale dla mnie to by była
> jeszcze większa motywacja aby coś zrobić ze swoim
> ciałem i sobą ...
dziękuję Ci za to co napisałaś.
- Dołączył: 2011-03-19
- Miasto:
- Liczba postów: 491
19 marca 2011, 16:42
> > no cóż ...wydaje mi się, że jeszcze się nie>
> zakochałaś dlatego tak uważasz jak się zakochasz>
> to zobaczysz ...a jeśli chodzi o : "nie zasługuję>
> na to" - nie wiem jak Ty, ale dla mnie to by była>
> jeszcze większa motywacja aby coś zrobić ze swoim>
> ciałem i sobą ...jeśli to do mnie ?? To ja wzięłam
> się za siebie i teraz jetem szczęśliwą mężatką :)
> a taki pogląd miałam kilka tal temu dlatego chyba
> rozumiem autorkę
poznałaś swojego męża już po schudnięciu, prawda?
odp na twoje poprzednie pytanie mam 22lata:(
19 marca 2011, 16:45
o nie nie :) jak poznałam mojego męża ważyłam 76 kilo a on do dziś mówi że zakochał się w moich puckach :) pisząc że się za siebie wzięłam miałam na myśli że zmieniłam nastawienie
19 marca 2011, 16:45
Oczywiście, że tak... Niestety ja jak na razie nie spotkałam takiego chłopaka, który pokochałby moje ciało.. ;/
- Dołączył: 2006-03-18
- Miasto: Włoszczowa
- Liczba postów: 10057
19 marca 2011, 16:46
Ja uważam że nie ma znaczenia ile kto waży ale jaki jest i to tak na prawdę decyduje o tym czy znajdzie szczęście i miłość. Wiem że społeczeństwo jest uprzedzone i krytyczne jeśli chodzi o osoby otyłe ale myślę że nie ma znaczenia i każdy znajdzie swoją drugą połówkę. Już kiedyś pisałam w innym wątku że uroda przemija z wiekiem a charakter zostaje