Temat: Jakie buty na wczesną jesień

Hej, na późną jesień mam botki, ale co na jesień, gdzie na sandały za zimno, a na botki za ciepło ? Chodzi o takie buty, które będą pasowały do koszuli/sukienki w pracy, nie adidasy czy trampki. Zamówiłam mokasyny ale partner mówi że jak dla starej babci, chociaż ja widzę że młode dziewczyny chodzą w mokasynach 

Galadriela30 napisał(a):

lubie mokasyny, baleriny albo zwykle czolenka na stabilnym obcasie tak max 5-8cm. Lubie tez buty takiego typu - nie wiem czemu one sie nazywaja 'polbuty' (czemu pol?). W botkach nie chodze, mam wrazenie ze skracaja i deformuja mi nogi. 

o fujka

Mam snakersy na koturnie. Jasne czarne i granatowe.. Kupuje z quazi. 

https://modivo.pl/p/quazi-snea...

Pasek wagi

mamazabki napisał(a):

Mam snakersy na koturnie. Jasne czarne i granatowe.. Kupuje z quazi. 

https://modivo.pl/p/quazi-snea...

o nie

PerfumOzapachuKupy napisał(a):

mamazabki napisał(a):

Mam snakersy na koturnie. Jasne czarne i granatowe.. Kupuje z quazi. 

https://modivo.pl/p/quazi-snea...

o nie

Masz jakieś skrzywienie czy coś? 

Pasek wagi

mamazabki napisał(a):

PerfumOzapachuKupy napisał(a):

mamazabki napisał(a):

Mam snakersy na koturnie. Jasne czarne i granatowe.. Kupuje z quazi. 

https://modivo.pl/p/quazi-snea...

o nie

Masz jakieś skrzywienie czy coś? 

Keyma jest Keymą.

Ale takich butów do biura ja też bym nie założyła, choć pewnie wypełniają definicję butów na wczesną jesień.

krolowamargot napisał(a):

mamazabki napisał(a):

PerfumOzapachuKupy napisał(a):

mamazabki napisał(a):

Mam snakersy na koturnie. Jasne czarne i granatowe.. Kupuje z quazi. 

https://modivo.pl/p/quazi-snea...

o nie

Masz jakieś skrzywienie czy coś? 

Keyma jest Keymą.

Ale takich butów do biura ja też bym nie założyła, choć pewnie wypełniają definicję butów na wczesną jesień.

Biuro biurowi nie równe. Ja pracuje w małej firmie. Nie mamy określonych standardów ubioru. Ma być czysto i schludnie. Zdarza mi się obsłużyć też magazyn więc w szpilach byłoby ciężko. 

Pasek wagi

Z tego co kojarzę to większości z wypowiadajacych się jest koło mojego wieku. Wklejacie tu takie buty, a potem zdziwienie, że Keyme ktoś odbiera 10 lat młodziej, niż was. Buty powyżej nadają się dla baby 50 lat.


Proponuję klasykę. Mokasyny. Czarne skórzane i jasne zamszu. 

Jak ktoś ma odwagę to może sobie kupić te traktorowe podeszwy, które pasują i do spodni i do sukienki. Osobiście mam dwie pary mokasynow klasycznych i jedne traktory. (oczywiście mężowi się nie spodobają...) 

Dalej sneakresy sprawdzą się i na sportowo i do biura. 

Potem jakieś jazziwki/lordsy/oxfordy, one są już bardziej zabudowane. Ponownie, jak ktoś ma polot to można eksperymentować z kolorem i fasonem. Ja właśnie kupiłam metalizowane. 



PerfumOzapachuKupy napisał(a):

Z tego co kojarzę to większości z wypowiadajacych się jest koło mojego wieku. Wklejacie tu takie buty, a potem zdziwienie, że Keyme ktoś odbiera 10 lat młodziej, niż was. Buty powyżej nadają się dla baby 50 lat.

Proponuję klasykę. Mokasyny. Czarne skórzane i jasne zamszu. 

Jak ktoś ma odwagę to może sobie kupić te traktorowe podeszwy, które pasują i do spodni i do sukienki. Osobiście mam dwie pary mokasynow klasycznych i jedne traktory. (oczywiście mężowi się nie spodobają...) 

Dalej sneakresy sprawdzą się i na sportowo i do biura. 

Potem jakieś jazziwki/lordsy/oxfordy, one są już bardziej zabudowane. Ponownie, jak ktoś ma polot to można eksperymentować z kolorem i fasonem. Ja właśnie kupiłam metalizowane. 

Jeszcze chwila i będziesz babą po 50 tce 🤣🤪🤣 i skąd pomysł że w tym wieku nie nosi się takich butów ? Dziś kobiety po 50 60 itd ubierają się modnie.

Pasek wagi

PerfumOzapachuKupy napisał(a):

Z tego co kojarzę to większości z wypowiadajacych się jest koło mojego wieku. Wklejacie tu takie buty, a potem zdziwienie, że Keyme ktoś odbiera 10 lat młodziej, niż was. Buty powyżej nadają się dla baby 50 lat.

Proponuję klasykę. Mokasyny. Czarne skórzane i jasne zamszu. 

Jak ktoś ma odwagę to może sobie kupić te traktorowe podeszwy, które pasują i do spodni i do sukienki. Osobiście mam dwie pary mokasynow klasycznych i jedne traktory. (oczywiście mężowi się nie spodobają...) 

Dalej sneakresy sprawdzą się i na sportowo i do biura. 

Potem jakieś jazziwki/lordsy/oxfordy, one są już bardziej zabudowane. Ponownie, jak ktoś ma polot to można eksperymentować z kolorem i fasonem. Ja właśnie kupiłam metalizowane. 

Keyma masz schizofrenię poza zaburzeniami osobowości? Jeśli wiesz co jest zajebiste, najlepsze i najpiękniejsze, to se to noś, zamiast obrażać ludzi, którzy życzliwie chcą ci pomóc. Dżizas, jaki z ciebie jest toksyczny człowiek. Serio w pale się nie mieści.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.