- Dołączył: 2012-01-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 208
18 marca 2012, 21:41
Witam!
Od jutra zamierzam zacząć diete kopenhaską- ktoś się przyłączy??
PS. dziękuje za zbędne komentarze ze nie zdrowa ze wyniszcza organizm itp!!!!
Start waga 76kg 168 cm wzrostu
A Wy z jaką wagą i wzrostem startujecie??
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Stargard Szczeciński
- Liczba postów: 28
23 marca 2012, 18:34
Wku.....a o to na maxa ja jeszcze nie jadlam kolacji dzin zaczol sie masakra bardzo boli mnie glowa to pewnie ze nie wipilam kawy. Wykladowca nas przetrzymal mialam byc w domu na 17,30 a jestem teraz 18,30 i dopiero zaczynam jesc wiem tam dokladnie pisalo ze nalezy jesc o ustalonych porach a ja jem godz pozniej mam nadzije ze ten jeden raz nic nie zmieni :(
- Dołączył: 2011-01-17
- Miasto: Aleksandrów Łódzki
- Liczba postów: 1301
23 marca 2012, 19:48
bez stresu nie spowoduje to takiej tragedii, gdybyś zjadła co innego o ustalonej porze było by gorzej :)
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 63
24 marca 2012, 08:45
Kurcze dziewczyny dalej mam ten brzuch nadęty, fakt jak się ważyłam rano to już zeszłam do 67.7 ale brzuch nadęty nadal....Hm no muszę pić tą wode w dużych ilościach ale już po litrze mam dość bo czuje jakbym miała pełny bebzun:D . Dziewczyny mogę zmniejszyć ilość jedzenia na mniej? Nie wierzyłam w siebie że mam tak silną wole, myślałam że polegnę w 3 dniu hehe a jednak już 6 dzień i nie jest źle:D Zawszę jak zaczynałam jakaś dietę i nie widziałam efektów to szybciutko rezygnowałam:D Pozdrawiam dziewczyny i życzę miłego weekendu ja w sumie siedzę w domu bo się obawiam że jak wyjdę ze znajomymi to wypije piwko:D Trzymajcie się:*
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Stargard Szczeciński
- Liczba postów: 28
24 marca 2012, 21:30
No ja sie nie waze juz od czwartku chcem w poniedzilek sprawdzic czy schydlam :) dzis na uczelni kazdy widzial ze schudlam i smiali sie bo wychodzilam z zajec dlakladnie z cw zeby zjesc nie inmteresowalo mnie ze za 30mni miala byc przerwa kolezanki pyt sie czego wychodze to powiedizlam ze jesc zazdroscily mi silnej woli dzis bardzo dobrze sie czulam wogle nie bolala mnie glowa i nie czulam sie glodna oby tak dalej. Allucia napewno schudniesz nie poddawaj sie tyle wytrwalas wiec dasz rade do konca i napewno bede tego efekty Prawda dziewczyny DAMY RADE JAK NIE MY TO KTO jutro juz 7 dzien jestesmy na polmetku :D
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 134
24 marca 2012, 21:40
najprzyjemniejsze jest to jak ktoś ci mowi ze schudłas. ja mieszkam z chłopakiem, który nie widzi różnicy i aktualnie nic nie robię więc siedze w domu i jestem na kopenhaskiej. o tyle mi łatwiej ze nic innego nie mam na głowie. za tydzien jade do domu. jestem ciekawa czy ktoś zauważy.
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Ełk
- Liczba postów: 63
25 marca 2012, 11:17
Hej allucia jestem juz na 7 dniu i od samego początku zgubiłam tylko 2kg żadnej różnicy też nie widzę po sobie!!...Jest mi smutno jeszcze tym bardziej że ćwiczę trochę a jednak żadnych efektów:( Ale się nie poddam wytrzymam jeszcze te dni co mi zostały i zobaczymy.... Mam nadzieje że w końcu zacznie spadać mi waga!!! MUSIMY DAĆ RADĘ i nie tracić nadziei :D Pozdrawiam I uszy do góry będzie dobrze
- Dołączył: 2010-02-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 134
25 marca 2012, 12:16
ja tez zostaje do konca. skoro juz tak długo wytrzymałam to nie warto przerywac. nawet jesli jakos spektakularnie nie schudne, to zapoczatkuje nowy etap odzywiania:) (kolejny raz ! )
zastanawiam się czy te spodnie nie są kwestią zbliżającego się okresu. Na dniach powinnam dostać. Chyba, że to ciąża. Wtedy będzie trochę lipa.
Damy radę.Już tylko 6 dni!
- Dołączył: 2012-03-19
- Miasto: Susz
- Liczba postów: 24
25 marca 2012, 20:16
Jak się trzymacie dziewczyny, dziś bez kolacji - chyba 4 litry wody wypiłam i głodu nie odczuwam lecz trochę jestem dziś osłabiona. Ale się nie poddam!