Temat: South Beach - plażujemy i kwitniemy !


Hej. Zapraszam do dołączenia do naszego drugiego już, pozytywnego wątku, w którym to, zgodnie z zasadami South Beach, plażujemy, analizujemy, wspieramy siebie nazwajem, motywujemy, dyskutujemy. Z doświadczenia wiem że dieta jest miła i przyjemna, nie jest rygorystyczna, ma swoje sztywne zasady, ale według mnie jest najlepszą i najzdrowszą 'dietą', a raczej po prostu stylem życia.

Moim marzeniem jest dotrwać do końca I fazy, do tego też będę dążyć.

Dołączysz do nas? Zapraszam :)

ehh ja mam 163 cm i jak ważyłam 62 kg to się lubiłam, niestety krótko tro trwało, teraz ok 68 i od prawie roku nie umiem się ogarnąć, gadam, gadam i na tym sie moje odchudzane kończy

Pasek wagi

witaj emi_emma - to wagę masz niezłą obecne, nie chce krakać, ale obawiam sie, ze organizm moze się buntować, bo uznał, ze taka waga mu odpowiada, a za każdym razem zbijać kg jest trudniej, tym bardziej przy prawidłowym BMI

widzę to po sobie, przy moich 172 wzrostu czuję sie najlepiej z wagą ok 63 kg, ale za chiny nie mogę zbić tych paru kg i bujam się w te i wewte..

mówisz, ze chcesz przejść na zdrowe odżywianie po SB- w sumie, to 3 faza sb to jest właśnie zdrowe odżywianie, osobiście nie widzę istotnych róznic miedzy zasadami dla 3 fazy sb, piramidą żywienia, a dietą śródziemnomorską

Pasek wagi

no to mój organizm chyba się zbuntował...kiedyś moją wagą progową było 64, nie umiałam zejść poniżej, Dziś próg jest na 67. 

Pasek wagi

Zonda napisał(a):

no to mój organizm chyba się zbuntował...kiedyś moją wagą progową było 64, nie umiałam zejść poniżej, Dziś próg jest na 67. 
hmm to przy 163 powinien się dać jeszcze rozruszać, co innego jakbyś próbowała zbić ciężar w okolice niedowagi

Pasek wagi

no powinien powinien, BMI 25 więc z tych nie chudych jestem. 

Od września ścisłe SB musi być bo od samego gadania o dietach się nie chudnie

Pasek wagi

zonda tez bym rak spróbowała - zrobic np tydzień 1 fazy ale takiej bez wyskoków i obserwowac, co na to organizm

Pasek wagi

hej wam!!! wybaczcie ze sie nie odzywalam ale wlasnie powrocilam z wakacji ( oczywiscie 2.7kg na plusie) ale co sie dziwic jak jadlam wszystkie pyszne polskie smakolyki, ale czas sie ogarnac i wrocic do dietki zdrowotnej i podreparowac organizm

poczytam was jak bede miec chwile czasu zeby wiedziec co sie dzieje na biezaco:)

Pasek wagi

Witam wszystkich.

Ja również zdecydowałam się na powrót na SB, ostatni raz "plazowałam "się 5 lat temu, schudłam wtedy 4 kg na 1 fazie i potem jeszcze 2, to nie duzo ale startowałam z 60 kg, teraz mam trochę pod górkę bo startuję z 77. Dietę wspominam bardzo dobrze, genialnie sie na niej czułam, zeszła ze mnie cała woda, wyostrzyły się rysy twarzy, czułam się lekko, miałam dużo energii, super cerę, ogólnie same plusy, potem jak już wracałam do "normalnego "jedzenia waga wcale tak szybko nie wracała, czyli nie bylo żadnego jojo. 

Zaczynam od dzisiaj, mam nadzieje że zleci mi 5 na 1 fazie. Za Was równiez trzymam kciuki :)

beeme witaj na plaży :) życzę powodzenia

a co się stało, ze dobiłaś z 60 do 77 kg? 

Pasek wagi

muszę jutro wstać o 4

ale się cieszę, może i głupie jestem ale jaka szczęśliwa:)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.