Temat: AKCJA - chudniemy do wakacji!

Ok laski, jest taka sprawa - po świętach ( jak pewne większość ;) ) mam tu i tam za dużo. Głownie chodzi mi o brzuch, uda i ramiona - o zgrozo. I mam taki pomys, żeby ustalić wspólną wersję i:

1. Wybrać jakąś diete

2. Ćwiczenia - ile, kiedy, jak i gdzie

3. Pisac o swoich osiagnieciach

 

To jak? Kto jest ze mna? Do lata jeszcze sporo czasu, ale im wczesniej zaczniemy tym lepiej dla nas - bo w bikini trzeba wejsc!

też nie umiem kręcić hula ;D

nie wiem jak wy to robicie ;)

Mam male pytanko. wiecie moze ile kalorii ma wywar warzywny  bez miesa na 100ml bo za nic nie wiem jak to obliczyc... chce jutro zrobic krem pieczarkowy i wlasnie bede potrzebowala wywaru. zastanawiam sie czy mam poprostu dodac kalorie z wszystkich warzyw i to bedzie suma kalorii wywaru... pogubilam  sie :PP
Komu też zaczynają się ferie z tydzień? :D Też nie umiem kręcić hula, ciągle spada.
tez tak mam z hula hopem :PPP wiecej schudne chyba schylajac sie po niego :PP
O kurde ale się rozpisałyście... Zazdroszczę Wam ferii....Ja mam teraz drugą pracę na głowie, sesja się zaczyna na uczelni i generlanie nie ciekawie.....

Ja widzę, że Wy tu pełną parą ! I dobrze Może się od Was zarażę....Bo moja dieta to jest straszna....nie ma mnie non stop w domu i nie mam czasu zjeśc niczego wartościowego i pochłaniam jakieś gówna

I jak Was czytam to mam nowe postanowienie....nauczyć się kręcić hula-hopem ...Jak to jest, że jak byłam mała dziewczynką to mogłam kręcić i kręcić i kręcić....a teraz spada, spada, spada i na dodatek wali mnie po kostkach !
Pasek wagi
mlecznakasia ja !!:) jeszcze 4 dni i wooolne...
ja hula hopem znów nie umiałam kręcić jak byłam mała to umiem teraz xD
oki uciekam, bo mnie spanie bierze :))

Podkradłam od was pomysł, i wstawiłam motywujace zdjecie w awatar (niestety nie moje :<)

Apropos hula hop, kiedyś chodziłam na zajęcia taneczne (hip hop), prowadzacy pokazywal nam fajne cwiczenia ktore dzialaja ponoc duzo lepiej niz krecenie hulahopem, sprobuje wytlumaczyc o co chodzi: staje sie w lekkim rozkroku, a rece opiera na żebrach (powyżej talii) i przekreca raz w prawo raz w lewo, jednak co ważne - należy przekrecac tylko tą część ciała, czyli całą górę do końca żeber, nie wolno obracać całym brzuszkiem, ani w ogole skręcać nóg. Mam nadzieje że rozumiecie o co chodzi, kazał robić ok 300 takich skrętów dziennie. Kiedyś robiłam, niestety moja przepona tego nie wytrzymywała, może którejś z was to się przyda, podobno można miec dzięki temu naprawde fajną talię :)

Moja dieta ciągle kuleje ale wciąż się probuje mobilizowac..

Trzymajcie sie! :)

Pasek wagi
warto wypróbować, na pewno nie zaszkodzi :))

ja hula hop też nie lubię, wolę zorganizowane zajęcia, typu aerobik, basen itp.

 

 

a ja mam ten problem że mi basen w moim mieście zamykają ;( nie fajnie ;( A już miałam plany co do chodzenia tam co tydzień. Co do awatara to mój też mnie motywuje, jak go widze :D A hula hop też możę wypróbuję skoro tak wychwalacie :D

PS. Wiecie co usłyszałam dziś od koleżanki? Że widać że schudłam, mega motywujące na calutki dzień :D

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.