Temat: AKCJA - chudniemy do wakacji!

Ok laski, jest taka sprawa - po świętach ( jak pewne większość ;) ) mam tu i tam za dużo. Głownie chodzi mi o brzuch, uda i ramiona - o zgrozo. I mam taki pomys, żeby ustalić wspólną wersję i:

1. Wybrać jakąś diete

2. Ćwiczenia - ile, kiedy, jak i gdzie

3. Pisac o swoich osiagnieciach

 

To jak? Kto jest ze mna? Do lata jeszcze sporo czasu, ale im wczesniej zaczniemy tym lepiej dla nas - bo w bikini trzeba wejsc!

Sylwuszka, to szybko cos gotuj, u mnie przez zoladek do serca sprawdza sie zawsze! (co prawda nie dodaje lubczyku jak babcia kaze bo i bez tego dziala, ale moze kiedys wyprobuje... hihi :) )

No z tymi zdjeciami to ja wlasnie tez dlatego chcialam, zeby za kilka miesiecy postawic je obok siebie i miec wielka satysfakcje - takze serdecznie zapraszam do robienia zdjec ze mna, moze bede sie ciut mniej wstydzic :):)

I gratulacje Mleczna Kasiu! Ja niestety w mieszkaniu studenckim nie mam ani wagi, ani miary (moze to lepiej?) Dlatego najblizszy pomiar bedzie jak pojade do domu (czyli mam jeszcze ok tygodnia).

P.S. Czy któraś z was pisze na forum korzystając z telefonu? Bo ja probowalam, i czytac forum moge, itp, ale nie moge nic napisac, nie dziala mi to pole do pisania. Ktos jeszcze tak ma? Moze jest na to jakis sposob?

Pozdrowki :*

Pasek wagi
nie ja na telefonie nie pisze ; ) 
a z tym gotowanie  to u mnie pewnie tez by poskutkowałoo ale ostatnio stwierdzilam ze to nie moja wina i  nie ja bede przepraszac : P
ale już jest niby ok ...  : P
A co tu taka cisza dziewczyny... jak tam wam idzie? U mnie prawie 3 kg mniej, jest dobrze :)
Pasek wagi
no cisza straszna tutaj ;D  u mnie w sumie nie jest źle ; )  tylko obawiam sie ze teraz mi beda jeszcze wolniej kilogramy leciały..  juz prawie miesiac mojego odchudzania haha ;d

hey hey ;D

i jak Wam idzie ? Ja teraz wyjeżdżam, ale po powrocie chce zrobić sobie ONZ juz nawet mam ułożone menu ;)

nawet jakos idzie nie jest najgorzej ; )  tylko dzisaij zgrzeszyłam i zjadłam cukierka jednego : (  trufla.. okolo 70 kalorii aj

Miło to słyszeć:)

Ja miałam 31 stycznia pierwsze wazenie, niestety nie mam ani wagi ani miarki w mieszkaniu studenckim, a dopiero dzisiaj przyjechalam do domu, wiec jutro z rana to zrobie... wazylam sie ostatnio w sobote i bylo 72,80, a pierwszy wyznaczony przeze mnie cel to 72... zobaczymy, ale nawet jesli to wazne ze pokaze 72 i jakies grosze, nizby mialo pokazac wiecej :)

A odnosnie ostatniego tematu - zrobilam sobie zdjecia, ale leza sobie wygodnie na komputerze, wygladam tragicznie i chyba jednak za bardzo sie wstydze... moze jak juz schudne to wtedy pokaze, ale poki co kiepsko ;/

Pasek wagi
no ja  tez kiedys zrobilam swoje ... ale wole ich tu nie umieszczać ; P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.