Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogromcy słodyczy

Witam i zapraszam do walki o zaszczytny tytuł Pogromcy Słodyczy inaczej Zło-tyci (bo to samo zło i przy tym tycie).

Zaczynamy dziś bo nie ma co odwlekać na jutro. Liczymy kolejne dni bezsłodyczowe. Jak komuś zdarzy się wpadka to wówczas zaczyna liczyć od nowa. W miarę chęci i możliwości piszemy w tym wątku, który mamy dzień. Ten, kto będzie miał najdłuższy okres bez słodyczy wygrywa tytuł w danym miesiącu.

Nasz główny wątek znajdziesz tutaj

A tu grupowe przepisy

Pasek wagi

Szczerze mówiąc mam podane godziny posiłków ale mogę je też regulować jeśli chodzi o liczbę tzn 4 lub 5. U mnie to 4 bo jakoś łatwiej mi je wtedy ogarnąć. Ale pilnuję godzin mniej więcej. Gdzieś ostatnio czytałam że bilans się liczy a nie godziny. Choć wtedy łatwiej utrzymać dietę kiedy się pilnuje bo jednak nie masz wtedy napadów głodu. Ja zaczynam dzień 19.

Brawo. Już nikt Cie nie przegoni w tym miesiącu zatem juz teraz uroczyście nadaję Ci tytuł Listopadowego Pogromcy Słodyczy. Nie spoczywaj jednak na laurach i śróbuj dalej swój rekord bezslodyczowych dni.

Pasek wagi

Dziękuję moja droga. Ty także walcz dalej. Jakby na to nie patrzeć jesteś moją mobilizacja. 

Walczę teraz głównie z 5posiłkową dietą. Nie służy mi zbytnio bo waga nie spada. Może to kwestia czasu. Dobrego dnia!

Pasek wagi

A może spróbuj sobie 4 ustawić. Ja kiedyś byłam właśnie na tej 5 posiłkowej i miałam wrażenie że moje życie się kręci wokół jedzenia bo co chwilę jadlam i szykowałam. 


Ile masz kcal może tu jest coś nie bardzo. I czy używasz wagi kuchennej? Czasem nam się wydaje że na oko mierzymy dobrze. Bądź faktycznie czas jest potrzebny. 

Mam nie liczyć kalorii. Organizm niby ma się dobrze ustawić na tych 5 posiłkach i podkręcić metabolizm.

Jem i sole umiarkowanie.

Pasek wagi

Oj to ja bym chyba poszła ale w górę z wagą. 

Tez się tego obawiam, ale zaufam specjaliście i spróbuję.  

Mam nowy patent na pigwę - miksuje ją z maślanką, całkiem fajnie smakuje :)

Pasek wagi

Ja lubię z herbatą, ale jak ją przerobisz to ma bardzo podobny smak do gruszki, przynajmniej ta pigwogruszka którą mi podarowano. W przyszłym roku oprócz takiej do herbaty zrobię sobie z niej dżemik. A do koktajlu dodajesz taką surową nieobrobioną?

U mnie kolejny dzień bez słodyczy.

Tak, taką surową. Gratuluję bezsłodyczowego dnia.

Ja piję właśnie gorącą herbatę z wiśniówką. Chcę się wygrzać. Zaraz się kładę. Dobranoc!

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.