Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogromcy słodyczy

Witam i zapraszam do walki o zaszczytny tytuł Pogromcy Słodyczy inaczej Zło-tyci (bo to samo zło i przy tym tycie).

Zaczynamy dziś bo nie ma co odwlekać na jutro. Liczymy kolejne dni bezsłodyczowe. Jak komuś zdarzy się wpadka to wówczas zaczyna liczyć od nowa. W miarę chęci i możliwości piszemy w tym wątku, który mamy dzień. Ten, kto będzie miał najdłuższy okres bez słodyczy wygrywa tytuł w danym miesiącu.

Nasz główny wątek znajdziesz tutaj

A tu grupowe przepisy

Pasek wagi

Ostatni dzień października i więc dam radę 😅😅. Choć jutro świadomie zjem kawałek sernika u teściowej. 

Już teraz gratuluję Mirin zaszczytne go miejsca 1 w drugim z kolei miesiącu pod rząd. 👏👏👏👏

każdej z osobna która nawet kilka dni wytrwała. 

Dziękuję Arrosa. Zauważę,  że tytuł zdobyłam o włos,  miałaś serię tylko dzień krótszą. Otarłaś się o sukces, może w listopadzie to Ty zdobędziesz nasz zaszczytny tytuł. A może Użytkowniczka nas zdeklasuje? Zobaczymy co przyniesie listopad.

Podobnie jak Ty zamierzam jutro zjeść kawałek domowego ciasta. Także będziemy mieć taki sam punkt wyjścia :)

Pasek wagi

Dzięki Mirin za miłe przyjęcie 🙋

 Za mną powolutku chodzi taki mały, ale jednak deserek. Co dokładnie nie napiszę, by nikogo niechcący nie zainspirować 😉 Jednak jeśli trochę poczekam, to będzie mi lepiej smakował... 😁 Dziś bezsłodyczowo (no chyba, że liczycie tu też np. 2 kostki cukru w kawie z mlekiem, to poległam).

Smacznego słodkiego jutro, drogie Panie. 

Pasek wagi

Użytkowniczko, jeśli chodzi o cukier to ja całkiem go wyeliminowałam. Nic nie słodzę. Ewentualnie daję miód do herbaty z cytryną i imbirem jak bierze mnie przeziębienie, wtedy traktuję miód jako lekarstwo. Tak to jest dla mnie słodyczą. Nie jem też smakowych jogurtów i serków - bo mają cukier. Stawiam na jogurty naturalne, kefiry, maślankę, serek wiejski. Słodki smak tylko w owocach -świeżych i suszonych bez dodatku cukru.

Zastanawiałyśmy się z Arrosą swego czasu nad dopuszczeniem ksylitolu czy erytrytolu. W sumie na to nie zdecydowałyśmy się ale myślę, że ta kwestia jest jeszcze otwarta.

Robiłam ostatnio w ramach deseru ciasto z płatków owianych i bananów bez cukru. Podlinkuję w pierwszym poście ten wątek, może się komuś spodoba ten przepis

Pasek wagi

Uuu, to ja niestety odpadam z konkurencji 😯 Co prawda dziś posłodziłam poranną herbatę miodem, ale jutro posłodzę klasycznym dżemem  i po szansie. Jednak miło było u Was przez chwilkę pobyć. Tymbardziej listopad, to jakaś jesienna herbatka, czy kakao, a syntetyczne zamienniki, czy słodziki, to ja tak mniej chętnie. Powodzenia w zero słodyczy, trzymam kciuki! 😁

Na przepis, to i ja chętna, dzięki! 

Pasek wagi

Nie opuszczaj nas zbyt szybko Użytkowniczko, nie wiem czy Arrosa też jest tak restrykcyjna. Jak dla mnie to mogłybyśmy dopuścić używanie miodu w sezonie jesienno-zimowym ale w granicach zdrowego rozsądku.

Arrosa, co Ty na to?

Co do przepisu to go podlinkowałam w pierwszym poście

Pasek wagi

Mirin postaram się od dziś być godna konkurencja. Ja także nie słodzę od 14 roku życia ale po prostu wtedy to wprowadziłam i zostało. Herbatę z miodem bardzo lubię ale też nie używam za często z uwagi na to że mi się w głowie świeczka zapala że niby takie nic a kalorie dodatkowe. Jeśli uzytkowniczce będzie łatwiej z uwagi na czas myślę że herbata zimowa z miodem mogłaby być dopuszczona tym bardziej że przecież jest to produkt sezonowy a zresztą codziennie też nie pijesz przecież. 

Ja też już od roku czy dwóch słodkich jogurtów nie jadam tylko łączę owoce z naturalnym bądź greckim i np właśnie banan dodatkowo wskakuje do niego bo on naturalnie słodzi. Ja mam największy problem z czekolada i ciastkami ponieważ mój mąż dużo rzeczy je i zawsze to w domu jest i kusi. 


Zaczynam od dziś bo wczoraj wpadły dwa kawałki ciacha. Alevto było przemyślane. 

Hej Arrosa, ja również zaczynam od dziś. Przez dwa tygodnie robie sobie post Dąbrowskiej bo moja waga sięgnęła niehlubnego rekordu i muszę coś zmienić. Dieta I ćwiczenia od września nic nie dają a wręcz przynoszą odwrotny skutek. Dzis robię drugą część badań zleconych przez rodzinną, zobaczę co wyjdzie ale zdecydowałam się już na wizytę u dietetyk klinicznej.

Powodzenia!

Pasek wagi

A na czym ten post polega? 

Ja jak się trzymam diety to waga spada. Ale jak tylko idę na normalne żywienie to masakra. Zaraz trochę do góry. 

Al bbardzo mnie męczy ważenie wszystkiego a na oko to zawsze coś za dużo wrzucę. 

Witam 🙂 Dałyście mi drogie Panie do myślenia.... Do tego tak dobrze się składa, że w poniedziałek skończył się nam cukier (którego i tak już nie kupuję na kilogramy, a paczkę w kostkach) i jeśli jedna herbatka, czy mleko z miodem od czasu do czasu w ramach "jesieniarowania" jest dopuszczona, to ja nieśmiało spróbuję 🤗 Jestem drugi miesiąc w tutejszym ZRP. Bardzo sobie chwalę, bo po bardzo długim czasie zastoju zaczęło spadać bez liczenia kalorii, bez eliminacji, ale cukier ograniczać zdrowa rzecz... Dodatkowo mam w zamrażalniku dużo owoców, to sobie mogę wrzucać do herbaty, dodawać do naturalnego jogurtu itd. Do typowych słodyczy i tak mnie za mocno już nie ciągnie (od chwili zapisania się do ZRP się tak u mnie magicznie stało), więc jeśli liczymy nie od poniedziałku, a od początku miesiąca, to może jutro wieczorem będę mogła pochwalić się dniem trzecim. Łatwej eliminacji cukru życzę i do miłego ☺️

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.