Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogromcy słodyczy

Brawo! Ja zjadłam małe conieco do kawy

Ja dziś zawaliłam, wpadła mała czekolada z migdałami. 

Nie poddawaj się, jutro będzie lepiej. A mnie słodkie zastąpiła owsianka. Trwam.

arrosa1 dzięki, niestety mam jeszcze 2 czekolady w domu wiec pewnie jeszcze trochę wpadnie, ale później będzie spokój, zdarza mi się pare miesięcy nie jeść wcale jeśli mąż nie kupi. Gratuluję, że ty się trzymasz postanowienia 👌🏻☺️😇

Elizadaay staram się chociaż nie zawsze mi wychodzi. Też mam chwilę załamania. Zdecydowanie w te klocki jest lepsza Mirin. 

Mnie dzisiaj pokonała czekolada. Już tak długo jej nie jadłam...

No to Mirin zaczynamy od jutra grzecznie, ja dziś też zjadłam czekoladę. Kazałam mężowi wziąć ostatnią czekoladę do pracy, by mnie nie kusiło. 

Tak jest, trzeba się z powrotem zdyscyplinować bo listopad niedługo i kolejna walka o tytuł nas czeka :)

Witam! Zacznę już dziś, jeśli można - pierwszy dzionek zaliczony. W domu nic kuszącego, nigdzie już dziś nie wychodzę, bo się dziś już dość nałaziłam. W sklepie rzuciłam okiem na bombonierkę, ale dałam spoko radę.

Pewnie ze można Użytkowniczko! Każdy dzień bez słodyczy nie jest dniem straconym. Miło, że do nas dołączasz :)