- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
21 kwietnia 2023, 13:44
Cześć! Marzy mi się grupa wsparcia dla osób na diecie ketogenicznej i LC, żeby wymieniać się doświadczeniami, wiedzą, przepisami oraz wspólnie się nakręcać do ketogenicznego, niskowęglowodanowego sposobu życia.
Jeśli też masz takie marzenie - zapraszam na ten wątek :)
A do wymiany przepisów zapraszam na wątek Ketogeniczne przepisy
Edytowany przez Mirin 28 maja 2023, 08:58
24 kwietnia 2023, 07:36
Tojotka - już wiem :) wróciło mi 1,3kg . Bym powiedziała że martwi mnie to ale nie , bo zmierzyłam się i widzę utratę centymetrów, a to jest ważniejsze :) Cieszę się , bo tym postem głodówkowym ruszyłam swoją wagę , która się zatrzymała, oczyścilam organizm i odechciało mi się podjadania, a w tamtym czasie miałam takie zachcianki ;)
24 kwietnia 2023, 08:28
O widzisz, czyli mnóstwo korzyści. Super! Kilogram to bardzo dużo biorąc pod uwagę Twój cel. Mój zresztą też.
Próbowałam wypić dzisiaj tę czarną kawę i poległam po pierwszym łyczku. Nie wchodzi mi. No nic, jutro może zrobię aż dwa łyki 😁
Miłego dnia i całego tygodnia Chudzinki 🥰
24 kwietnia 2023, 19:40
Widzę, że nie widzę posta, który pisałam rano. Może to jakiś chwilowy problem z internetem był, że nie przeszedł, nie mam pomysłu.
Tojotka, nikt nigdy do mnie nie mówił per "Chudzinka", mam nadzieję zasłużyć sobie na to miano.
Smakoholiczka, niezły rezultat. Obwody są ważniejsze niż waga.
Za mną kolejny dzień Dąbrowskiej. Dziś pochłonęłam przez cały dzień 490 kalorii. Moje ketośniadania miały więcej, ale głodu nie czuję. Fitatu pokazuje 95g węgli. Ciekawe co powie glukometr odnośnie poziomu ciał ketonowych w środę.
24 kwietnia 2023, 20:48
Mirin, podziwiam Twoją konsekwencję na WO 👍
Mam nadzieję, że jutro będzie już ładna pogoda...
Edytowany przez Tojotka 24 kwietnia 2023, 20:48
24 kwietnia 2023, 21:37
Mirin - świetnie Ci idzie i jeszcze ćwiczysz mimo tak małej ilości kalorii, podziwiam :)
Ja dzisiaj jem intuicyjnie bez liczenia kalorii, bo wyczerpała mi się bateria w wadze. Mam nadzieję , że mieszczę się w zapotrzebowaniu kalorycznym . Tak bardzo przyzwyczaiłam się do liczenia , że gdy tego nie robię czuje niepokój. Jutro mój tata robi swoje imieniny i ma być tatar i sery, już mi się pochwalił, że zadbał o to abym miała co jeść :) ale boje się, że przesadze z kalorycznością, więc planuje nic nie jeść wcześniej, aż do tej 18:00 aby być spokojna. Nie chce robić głupich błędów. Za miesiąc komunia, a mam do zrzucenia jeszcze sporo.
24 kwietnia 2023, 21:42
Smakoholiczko, ciesz się imieninami taty, jeśli do 18 zrobisz sobie post to nic złego Ci się nie stanie. Udanego rodzinnego spotkania!
25 kwietnia 2023, 07:01
Tojotka, jak kawa? Dasz radę dzisiaj dwa łyki? Ja piję kawę od roku, zaczęłam oczywiście z mlekiem, jakoś je naturalnie odstawiłam jak przeszłam na keto. Pijam głównie kawę z mct, czasami dodaje sobie śmietanki 30% jak chce łagodniejszą. Ku memu zdziwieniu szybko przywykłam do tej czarnej, czego i Tobie życzę. Ja od ubiegłego poniedziałku bez kawy (Dąbrowska nie pozwala) napije się z lubością w czwartek :)
25 kwietnia 2023, 08:20
Nie dam rady czarnej kawy. Trudno najwyżej zrezygnuję całkiem 😁 Na Dąbrowskiej zamiast kawy wyciskałam sobie zielony sok warzywny z jabłkiem i to mi w okresie letnim wystarczyło w zupełności i za kawę i za śniadanie.
25 kwietnia 2023, 09:54
Tojotka, łącze się w bólu ;) czarna kawa też jest dla mnie karą! Od kilku lat piłam kawę z mlekiem owsianym, teraz jak ograniczyłam węgle, to w czasie okna żywieniowego piję kawę ze śmietanką. Do czarnej nie mogę się przekonać i cierpię, bo zawsze rozpoczynałam dzień z kawą, a teraz pierwsza kawa ze śmietanką dopiero po 12, jak zaczynam jeść.
Mirin, zazdroszczę, że czarna kawa Ci smakuje. 😊
Rita