Temat: Keto/low carb

Cześć! Marzy mi się grupa wsparcia dla osób na diecie ketogenicznej i LC, żeby wymieniać się doświadczeniami, wiedzą,  przepisami oraz wspólnie się nakręcać do ketogenicznego, niskowęglowodanowego sposobu życia. 

Jeśli też masz takie marzenie - zapraszam na ten wątek :)

A do wymiany przepisów zapraszam na wątek Ketogeniczne przepisy

Pasek wagi

Dzieńdoberek, 

Zrobilam wczoraj znowu kokosanki z przepisu Ketozakręconej. Tym razem wyszły świetnie bo mialam juz cream of tartar, który dodałam do białek i miałam grube wiórki kokosowe

Pasek wagi

To ja wpadam z kawusią. Miłej niedzieli Chudzinki 🥰

Pasek wagi

Miło. Ja też już po kawusi. Teraz gram w brydża i jestem dziadkiem :)

Pasek wagi

Tojotka - sernik wygląda obłędnie z jakiego przepisu korzystałaś? :) Mój nie był taki gładziutki.  

Mirin - Brydż? nigdy nie grałam :) życzę wygranej 

Wszystkim Wam tu obecnym życze miłego dnia , u nas cudowna pogoda , w końcu jest ciepło :)

Pasek wagi

Smakoholiczko  sernik to mój własny wymysł. Jest na zimno więc dlatego gładki.

Pasek wagi

Dzięki Asenna, gralo się super. Karta sprawiedliwie chodziła.  To trudna gra ale bardzo satysfakcjonująca

Pasek wagi

Dobrego tygodnia

U mnie mimo @ waga nieznacznie w dół. Jest 68,2. Czekam na 7 na drugim miejscu :)

Pasek wagi

Mirin, każdy spadek cieszy 😉

Dobrego tygodnia Chudzinki!

Pasek wagi

Też chce takich ładnych spadków, trochę się niecierpliwie ale czekam aż się w końcu ruszy :D 

Brydż, super! Zawsze to cis innego. 

Sernik bajeczny, lubię na zimno, a ten keto! Chce przepis 😋

Ja pół soboty siedzialam na dworzu na malowaniu, pieleniu i grabieniu. 

Niedzielę czyli wczoraj byłam w Julinku, fajnie bylo. 11:30-18:00 . Spóźnieni bo wpuszczali od 10:00 i tej godzinki zabrakło do pełnego szczęścia, więc jak któraś Sue wybiera, bądźcie punkt 10 bo szkoda marnować czasu :D 

Dzis normalnie, rano dzieci do szkoły, szybkie zakupy, auto moje odebralismy od mechanika, w końcu klima działa jak należy. Później praca. Śniadanko o 16:00 (około 800kcal), a teraz robi się karkówka na grillu. Dobije do 1450kcal i jak zawsze problem bo za malo białka. Po jedzonko czarna kawka, odpoczynek przy tv. Ok 18:00 z córką poszłam na rower, ale na krótko. Po powrocie ogarniam kuchnie i szykuje kolacyjke. Pocwicze jutro rano - dzieci nie idą do szkoły wtorek, środa, czwartek - ósme klasy mają egzaminy i młodsze klasy wolne wtedy (moje do 6kl chodzą). 

Dziś wieczorem muszę przysiąść do laptopa, muszę kilka rzeczy kupić na allegro, a zawsze zabieram się za to jak Sujka za może :) 

Pasek wagi

hej :)

A ja nie mam jakoś czasu i głowy do liczenia kalorii i planowania posiłków.  coś czuję że ten tydzień cały taki będzie. mega się stresuje że czegoś nie dopilnuje , nie zrobię , nie zdążę. Dziś jadłam kiełbaske na zimno z musztardą na śniadanie , a na obiad jajecznicę. głowa mnie okropnie boli , pewnie zjadłam za mało, albo za mało wody wypiłam. podejrzewam , że znowu wróce do pilnowania dietki dopiero po komuni czyli w przyszłym tygodniu, będę liczyć kalorie i dbać o jedzenie przemyślanych posiłków  :)

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.