Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.

Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami! 

Zapraszamy także:

- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki

- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach

- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles

- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki

Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł

- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała

- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi

- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne

Pasek wagi

Dobra rodzinna wyśle do onkologa i tyle. U mnie było trochę inaczej, bo ja pokazałam zmianę dobrej rodzinnej i ta bez komentarzy wysłała mnie do poradni onkologicznej. Tam onkolog zbladł i wysłał mnie z miejsca do szpitala. 

Francuzeczko, Ty mi życz łagodnego przekwitania i dużo zdrowia, a w skrócie: nadal zdrowia..:) Resztę się ogarnie.... Ja Tobie życzę zdrowego egoizmu, delegowania zadań i służących w chacie, a jeśli już masz, to i tak tylko zdrowia: emocjonalnego i fizycznego, żeby pilnować swoich granic. Jeśli będziesz się gdzieś online widzieć z Lucynką, to pozdrów od nas! :*

Szkolenia były super. Pierwsze bardzo merytoryczne. Drugie też świetne, bo denne - fajnie się drzemało...;) I teraz ciekawostka: zapisałam się na zawody integracyjne w połowie lutego (dokładnie dzień przed Walentynkami) i jak te grubsze koleżanki zobaczyły online, że gruba Polka (Mła) się zapisała, to z miejsca się dopisały..:) Moim zdaniem cool. Po zawodach ma być wyżerka, ale co i jak, nikt nic nie wie. Ja oczywiście najbardziej zainteresowana bufetem...;)

Udanego popołudnia i wieczorku, Dziewoje. Ja jeszcze bez obiadu, ale może się dziś jeszcze załapię...;)

Pasek wagi

U mnie było tak, ze dermatolog zobaczyła zmianę i dala skierowanie na cito do chirurga onkologa. On wyciął mi ambulatoryjnie i w badaniu histopatologicznym wyszło co wyszło. W poniedziałek mam się u niego zjawić to przyjmie mnie poza kolejką i poszerzy i pogłębi cięcie. No i powie mi co powinnam teraz zrobić

Pasek wagi

Mirinko, trzymam mocno kciuki! Niech będzie, że interwencja była tak szybka, że sprawa bez dalszych konsekwencji. Jeśli się nie opalasz i nie chodzisz do solarium (kiedyś myślano, że lampy są pod tym względem bezpieczne), to tak trzymaj! Przytulam.

U mnie dziś w ramach obiadu: jogurt naturalny i 3 pomidorki... Dopiero wróciłam i już nie wiem czy i co zjeść..;) Przygotowałam sobie harmonogramy na następne dni i wyszło, że nie ma kiedy zjeść w miarę spokojnie obiad. Dlatego ja się muszę najbliższe dni/tygodnie sfokusować na najpilniejszym. W myślach będę trzymać kciuki i spróbuję dawać znak życia na wątkach pobocznych, ale nie obiecuję.

Motywujcie się, wspierajcie i bawcie się kobitki dobrze! Papatki

Pasek wagi

Mandarynko, od małego mam wrażliwą skórę i się nie opalam. O solarium w życiu nie pomyślałam. Często w lecie przy mocnym słońcu noszę długi rękaw, a mimo to... Cóż, mam nadzieję, że to tylko miejscowe i po sprawie.

Jem więcej, waga bez zmian :)

Pasek wagi

Mirin oby to wszystko jakoś sprawnie poszło i żebyś trafiła na dobrych lekarzy, jest duża szansa, że to koniec sprawy ale wiadomo trzeba być czujnym.

Mandarynko super, że się zapisałaś na tą integrację i jeszcze koleżanki dołączą... a bufet wiadomo 🤪 najważniejszy...

wczoraj zaczęłam dzień bez słodyczy wpadką, bo byłam u rodziców i zjadałam kawałeczek "dziadkowego" ciasteczka, syn się postarał i kupił takie ładne.. po fakcie mówię uuuups i znowu od nowa, tak to jest jak się pochwali dzień przed zachodem słońca... próbujemy od nowa...

mam dziś spotkanie z masażystkami, nareszcie i ja dostanę masaż...

Wspaniałego piąteczku wam życzę 💋

Pasek wagi

Eh, a ja przytyłam. Czuję się jak balon. Taka nadęta  i wzdęta. Uhhh. Myślałam że to przed okresem, ale ten dopiero za 8 dni. W obwodach też mi przybyło… masakra 😭 ćwiczę codziennie i co z tego… Chyba za dużo jem, żołądek mam rozciągnięty pewnie, bo porcje które zjadam są serio konkretne 🙁 muszę się ogarnąć i to szybko.

Dobra, pomarudziłam sobie. 🤐 miłego popołudnia 😉

Pasek wagi

Szpuleczko przytulam i doskonale rozumiem to twoje wkurzenie, ono jest bardzo potrzebne, żeby wprowadzić zmiany na lepsze... super, że ćwiczysz, pochwal się za to... dietetycznie nie polecam ostrych cięć, na początek może 1 zdrowy posiłek w odpowiednim rozmiarze, po tygodniu kolejny, może powolutku wróci dobre, tego ci życzę...

Mam nadzieję, że w weekend będziesz miała chwilkę czasu na to, żeby sobie to wszystko poukładać 💋

Pasek wagi

luise - dziękuję za słowa wsparcia 🤗 chyba już sobie trochę w głowie powoli układam. 🙂

Pasek wagi

Hej, hej pozdrawiam  z drogi do Rzeszowa :)

Pasek wagi

Mirin, trzymam kciuki, by wszystko było ok. Zawsze lepiej sprawdzić.

A ja wracam znow po przerwie. Zrzucone 2 kg, rozkręcam się. Fajną mam polecajkę - kubek goracej wody zamiast kawy. Raz, że pozwala zredukować ilość kawy, dwa, od dawna nie czułam sie tak nawodniona (bo o tych szklankach wody o zwyklej temperaturze to ja zapominam).

A żywieniowo staram się jesc regularnie. Trochę tez cwiczę po swojemu, mianowicie moj autorski tańco-bieg w miejscu:)).

Pozdrawiam wszystkie i trzymam kciuki <3

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.