Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Jesteśmy na najlepszej diecie! :D

klif orłowski o poranku. Niestety było zachmurzone i nie było słońca

Piękne te Twoje zdjęcia, Mirinko.

Na śniadanie sałatka, na ll. śniadanie twarożek light z jogurtem (pomyłka!), a przeca dziś okazyja....lecę po fryty! Tanie, smaczne, uszczęśliwiające i danie wegetariańskie...;-)

Na trasie do najlepszych fryt na dzielni napotkam przeszkody.... Czy wyjdę z nich zwycięsko??? Tego dowiesz się w następnym odcinku.... Zostań z nami! ;D

Miałam kiedyś takie wielofunkcyjne policzki...:O

Dobry wieczór! :) Człowiek na głodniaka nie powinien wchodzić do sklepu tymbardziej, kiedy wyprzedają świąteczne słodycze... Do lata ich nie wyprzedadzą, choć im dziś minimalnie pomogłam... W każdym razie: ruchu na mrozie miałam tyle, że może 2 małe ciasteczka się wyrówna. Dobrze, że popakowali po 2, bo otwartą torebkę by już trzeba by było się "poświęcić" i zjeść... Zawartość, nie opakowanie, chociaż..;) Resztę zabunkruję. Przyjemnego sobotniego i słodkich snów!

Za dwie godziny dojadę do domu, mamy postój i przerwę w śnie :)

Dzień dobry :)

Wstałam o 11, zjadłam śniadanie i popijam herbatkę pod choinka słuchając kolęd. Może jestem nudna ale lubię to robić.

Wyjazd super. Może zimą bardzo mi się podoba. Najmilej z tego wyjazdu będę wspominać poranny spacer do klifu na wschód słońca, którego nie było :) Ale 11 km w nogach było. Jak potem smakowało śniadanie :)

Coś chyba przeniesiemy świętowanie z wątku rocznicowych tutaj. Nikt ze starowinek się nie odnalazł a świeżynki też się nie pojawiają. Co Wy na to?

Z racji że przespałam poranne msze pójdę na 18 podziękować za szczęśliwy wyjazd i za Was :) 

Dzień doberek! :-)

Mirin, nie jesteś nudna - np. ja Ci bardzo (pozytywnie) zazdraszczam siedzenia pod choinką i tej ekstra przerwy na wyjeździe plus oparcia się słodyczowym pokusom... :)

Tak. Prawie wszyscy się mniej, lub bardziej, ale wypięli na 4. rocznicę Grupy - no cóż...szczęśliwi czasu nie liczą...:D Zapisałam się dziś do niemieckojęzycznej grupy fitness. Ciekawa jestem, jak tam będzie.

Ja wczoraj do fryt zjadłam pierś z kurczaka i 0,5 l kefiru, więc to wciąż była dieta wysokobiałkowa...:) Za deser: 0 punktów i tyle w temacie..;)