Temat: Razem ku zdrowiu i kondycji - pogaduszki

Świetnie sobie poczynasz Mandarynko!

U mnie rano mróz -8, siedzę na razie w domu i biorę się za robienie kartek świątecznych. Dobrego dzionka!

Cześć dziewczyny! Ja już musiałam jechać rano na uczelnię... masakrczn są te temperatury. Wyciągnęłam już swetry, wzięłam najcieplejszy płaszcz i dalej mi zimno. Mam dysonans, bo obiecywałam sobie, że zakupy ubraniowe dopiero jak dojdę do chociaż 58 kg, ale kupiłabym coś ciepłego sobie. Albo może przeszukam lepiej szafy najpierw 🤣 Bo mam wrazenie, ze ta wizja wielkich zaupow odzieżowych to moja największa motywacja do jako takiego trzymania diety, choć ostatnio ciężko idzie, bo znowu polubłam słodycze i w niedużych ilościach, ale wpadają

Wycięłam juz 10 reniferów na kartki. Nieświadomie bardzo się przy tym spinalam i teraz czuję szyję i ramiona. A jeszcze 7 czeka.. Pora na przerwę :)

Better, powodzenia w poszukiwaniach ciepłych rzeczy!

Dzień dobry 🎄

Nie wiem kiedy zlecialy mi ostatnie dni 🤔

Za to ma mam ogarnięte szafki w kuchni, wewnątrz poukładane i na zewnątrz pomalowane ojj jak ja bardzo nie lubiłam tego 'turkusu'😅

Zapas pierogów zrobiony i zamrożony. Jeszcze mam w planach pierogi z kapustą i uszka z pieczarkami.. lubię lepić 😂

Miejsce na choinkę przygotowane, atrakcje zimowo-świąteczne dla dzieci w znaczącym stopniu zaliczone..

U mnie na plusie 4 stopnie, ale odczuwalna temperatura jest poniżej 0

Mirin pochwal się później swoimi kartkami świątecznymi 🙂

Lucyna widziałam Cię na ostatnim treningu live, przyznaję super był! Jak Ci idzie wyzwanie?

BetterMe zawsze możesz kupić cieplutkie swetry, a w przyszłości będą owersize 🙂

Uciekam grać w bingo🎲

Dobrego wieczoru

Cześć dziewczyny, melduję, że żyję :D

Cześć Sesamoidea! Super, że dałaś znak życia :-) 

Francuzeczko, jakim kolorkiem/odcieniem zastąpiłaś tego "turkusa"?

Mirin, widziałam Cię w przepisie kuchni azjatyckiem: 30 ml mirin...:D Będę sprawdzać, cóż to za cudo...:)

Dobry wieczorek :-) Jaka cisza i spokój. Czasem też super, jak tak tu jest. Napawam się. Oł jeeee. Dobra. Przyszłam, zmącę :P

W życiu realnym ludzie mnie wku..rzają. Gadam, jak krowom na rowie, że końcówka roku, to zawsze sporo spraw muszę sama ogarnąć, a i tak ciągle ktoś coś chce. Mówię raz, drugi, trzeci, że nie bardzo, że może tym razem ktoś inny i jak "musiałam" się czwarty raz "usprawiedliwiać", to się wku..rzyłam i powiedziałam, że do świąt włącznie, to mogą mnie wszyscy w doopę pocałować (sformułowałam to inaczej, ale to tylko dlatego, że polskiego nie rozumieją...). I mam spokój. Jeśli się poobrażają, to i dłużej będę mieć ten spokój..:) 

 Zrobiłam ciężkie zakupy i z nimi robiłam kółka na dzielni - przy zerowej temperaturze, to m.in. polska kiełbaska, którą kupiłam na jutro, się nie zgrzała..;) Ja zresztą też nie. Biorę drugi tydzień roślinną terapię zastępczą i jestem zadowolona, że efekty przyszły dużo szybciej, niż ulotka obiecywała. Wciąż pilnuję białka i wody, więc mimo przerwy w kontroli, ręka na pulsie słabo, ale wciąż trzymana.

Wszystkim Nam Dziewczynom ostatnimi czasy aktywnym i tym obecnie w przyczajce: niedzielki spokojnej, bądź nie, wg potrzeb..;)

Buziaczki, uściski i do miłego! :*

*Napawam. Polska język coś dla mnie trudna...:P Po angielsku i niemiecku piszę jeszcze gorzej...;)

Zapomniałam wczoraj dodać Mirin, że tak, "poczynam sobie" i Ty też kochana pilnuj białeczka i wodeczki, bo my z niedoborami. Takie wyzwanko: podnosić poziom wody i białka, a może w ramach "skutku ubocznego" odłodniejemy biologicznie...;)

Hej!

Dzisiaj i ze mnie ranny ptaszek🤭

Mąż odwozi ciocię na lotnisko, ta leci do Polski i skoro wstałam o 5, dzieci śpią, żal mi się kłaść od nowa 😅 celebruję cieszę! 

Ostatnie dwa dni troszkę odpuściłam fitatu, wpadło trochę nieprzemyślanych rzeczy i dojadanie wieczorne.. Dziś nowy dzień 🌞

Sesamoidea jak leci? 

Mandarynko a propo koloru to teraz mam taki 'brudny biały' bo beżowym tego nazwać nie można, a oryginalnej nazwy mie pamiętam 🤭

Dobrej niedzieli dla Was! 

Dzień dobry

Francuzeczko moja tegoroczna kartka jest prosta. Renifer miał mieć kokardkę ze wstążeczki, ale źle się ona zachowywała wiec dostał opaskę. Kartki są praktycznie takie same, różnią się kolorem tła za reniferem bądź kolorem kartonu

Mandarynko dbam o wodę, choć różnie z tym było w minionym tygodniu. O białka dbają pudełka, w weekend staram się o nim pamiętać.

Mimo weekendu waga stoi. Jest ok :)