- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin piątek, 09:11
8 listopada 2024, 13:36
Dopi pewnie piszesz z telefonu, ja z kompa. czytam wszystko, robię sobie notatki na kartce i to czasem takie, że potem nie mogę się doczytać i odpowiadam hurtowo
megaaaaaaa. Też tak będę robić co wieczór 😃😃😃😃
8 listopada 2024, 15:02
Mirin sorry, ale tak, jak Monireju nie zamierza robić odstępst od swojej diety, bo boi się popłynąć, tak i ja nie toleruję psucia jednolitych zasad wyzwania. Z tego samego przecież powodu...:) Za łatwo mam z objawami premenopauzy i nocnej pracy, by sobie jeszcze psuć wsparcie, jakie daje wyzwanie tabelkowe? Będę bronić moich dotychczasowych osiągnięć bez względu na moje tempo i czy się komuś to podoba, czy nie. Mam za dużo do stracenia, bo ponad 25 kg. Kilka zasad jednego wyzwania mnie demotywuje i nie idę już na to. Macie piękne miejsce, jesteście najlepszą grupą pod słońcem, ale ja potrzebuję ram, by móc się ich "trzymać" Dla mnie temat waszego wyzwania tabelkowego jest zakończony, bo takie podwójne traktowanie już na moim starcie nie wróży mi tu wsparcia w odchudzaniu. Uwielbiam Was kochane, ale ja potrzebuję konkretnego pożytecznego z miłym, a nie samego miłego.... Za słaba jestem w uszach, by do tabelki podchodzić niedbale. Albo prowadzę rzetelnie, albo nie prowadzę wcale, a wcale mi tu niepotrzebne. Nie chcę już więcej psuć Wam nastrojów, ale mnie sam dobry nastrój nie pomoże.
Edytowany przez Użytkownik5374931 8 listopada 2024, 15:05
8 listopada 2024, 17:39
Dzięki kochane ☺️ Wczoraj poszłam trochę bardziej zwiedzać okolice. Sama przeszłam trochę przez lasy i trochę przez miasto. Wg krokomierza 20 km przeszłam w 4 godz i 8 minut 🤔 jest to dla mnie nieco podejrzane, ale nie sprawdzałam czasu inaczej, bo przy okazji zajrzałam do kilku sklepów 😇
8 listopada 2024, 20:12
U mnie dzisiaj tylko 4 kilometry na liczniku. Nocuje poza domem wiec nie poćwiczę. Jestem zadowolona z dzisiejszej diety i nawodnienia. Jutro i pojutrze nie będę miała pudełek. Postaram sie jeść dalej ok. 1200 kalorii choć nie mam tu wagi kuchennej wiec pomiar będzie na oko. Także wracam w weekendy do Fitatu.
A tak w ogóle to mam nadzieję, ze będziemy odporne na poniższą jednostkę chorobową
9 listopada 2024, 08:38
Bez czytania Was dodam (żeby mi na wątrobie nie leżało....), że te specjalne traktowania powodują, że przyjdzie pani X i powie, że ona wstawi tabelkę po zakończeniu wyzwania, bo jej tak wygodnie, ALE w poniedziałki nie da rady, to będzie wstawiać we wtorki.... Spoko! Jedna może po swojemu, to czemu nie druga? Potem pani Y też będzie wolała wstawić tabelkę już po wyzwaniu, ALE ona to się zawsze w środy waży, więc poczekamy z nową tabelką i dłużej...;) Ja bym swojej babci wybaczyła, że nie umie zarezerwować miejsca na bieżącą tabelkę.... Umiem liczyć, to liczę na siebie.
W temacie wagi analizującej, którą mi polecałyście. Zamówiłam taką ponoć najprecyzyjniejszą z najtańszych i by nie zapłacić kosztu dostawy dorzuciłam rolkę okleiny meblowej. Przyszła paczka niby z wagą i rolką z tym, że przesyłka w kształcie rolki tapety nie dawała nadziei, że jest w niej też waga... Może do Bożego Narodzenia pyknie z tą wagą...;) Udanego weekendu, również dla Monireju...:P
9 listopada 2024, 10:16
Do tej pory temat pomijalam, ale ...
Po co piszesz Mandarynko skoro nie czytasz? Nie odpowiada Ci nasza forma tabelkowania zrób sobie swoją i po problemie🤔
Co to wogole za wywody do Monireju? To ona decyduje o tym jak będzie wyglądała jej dieta z czy bez odstępstw.
Śmiem twierdzić, że to Ty do nas doszłaś i ciągle czegoś rządasz i kręcisz nosem tabelka zła, motywacja średnia, pogaduszki nieodpowiednie, tempo nie takie..
Mirin ma bardzo dużo cierpliwości, stara się do wszystkich dostosować i wszystkim dogodzić, a i tak poniektórym źle 🥴
Ps. Monireju od zawsze tabelkuje w taki, a nie inny sposób i problemu nie było, a tu od kilkunastu stron jeden temat🤔
Cel wszystkie mamy jeden i dążymy do niego!
Trzymam kciuki za nas,
Mimo wszystko Dobrej soboty!
9 listopada 2024, 10:44
Mandarynko, wielka szkoda ze nie czytasz, bo Monireju wyraźnie napisała, ze będzie uzupełniać tabelkę w niedzielę przed 22 i będzie też wstawiać pustą tabelkę na kolejny tydzień. Czyli to, o co Ci chodziło.
Jesli zatem chcesz - możesz i Ty startować z tabelka bo juz nic nie powinno Cie irytowac. Chyba, ze tu chodzi o coś innego.
9 listopada 2024, 11:15
Cześć dziewczyny!
Z chęcią dołączę do Was do wyzwania tabelkowego :) Brzmi jak coś ekstra dla mnie, gdy można wszystko monitorować i usystematyzować. Będę wdzięczna za podpowiedzi, czy dobrze zrozumiałam zasady i wyrozumiałość, jeśli w pierwszym tygodniu coś pokręcę :))
Czy dobrze rozumiem, że post z tabelką dodajemy w poniedziałek i potem można codziennie edytować post i uzupełniać dzienny raport? W niedzielę jest jakaś zasada do której godziny mamy zakończyć uzupełnianie tabelki?
Cudownego weekendu Wam życzę! 🌹
9 listopada 2024, 11:41
Witaj BetterMe :)
Zapraszamy serdecznie do wątku tabelkowego i oczywiście do poglądach.
Dobrze rozumiesz intencje tabelkowania. Co do zakończenia tygodnia to nie było sztywnego zakończenia ale chyba pora go wprowadzić. Proponuje 17.00 w poniedziałek. Co na to tabelkujące koleżanki?
9 listopada 2024, 11:49
Dziękuję za odpowiedź! Poniedziałek jako dzień zakończenia brzmi sensowniej, niż niedziela - można się zważyć rano i uznać to za koniec poprzedniego tygodnia i początek nowego. Dołączam do Was od na nowego tygodnia! :) Będę się rozglądać w pozostałych wyzwaniach i wątkach i zapewne gdzieś jeszcze się podłączę, ale nie chcę rzucać się na wszystko na raz