- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
3 kwietnia 2024, 14:37
Lucynka - nowa jadalnia super !
Trzymam kciuki za wyzwanie słodyczowe, ja walczę ale od 1 kwietnia codziennie coś słodkiego niestety wpada... delikatnie ale jednak.
Mirin brawo doczytałaś wooow tyle stron, ja czasem 2 doczytam i się gubię co komu miałam odpowiedzieć, kurcze ten krwotok to z jakiegoś osłabienia może, słabe naczynka, dobrze, że wiesz co zaaplikować sobie... zdjęcia z działki szczególnie te wiosenne uwielbiam...
Ironko twoją pracą to ze 4 osoby by sowicie obdzielił, a ty jeszcze na rowerek wskakujesz, wstyd mi trochę, ze ja byle wymówką się obywam i orbi mój stoi odłogiem, a ty po takiej tyrce wracasz i jeszcze dajesz czadu..
Spokojnie możesz iść na urlop od vitalii ale odezwij się proszę czasem, bo ja się martwię czy ty nie przegniesz kiedyś z tym wszystkim...
Smakoholiczka post wodny brzmi rozsądnie po świętach... ja również bałam się jeszcze wejść na wagę... za oknem znowu lunęło... tak mi się oczy zamykały - już wiem dlaczego.
Edytowany przez luise 3 kwietnia 2024, 14:41
3 kwietnia 2024, 16:35
Dzień dobry 🙂
U mnie również pogoda zmienna, słońce i deszcz przemiennie, aktualnie słońce zobaczymy jak długo.
Postanowiłam przerwać świąteczne łakomstwo i od już rano zjadłam tradycyjnie musli z jogurtem i owocami, po obiedzie kawałek ciasta, już się kończy to nie będzie kusić.
Ironka miło, że się odzywasz! Innym razem nam odpowiesz nic się nie przejmuj. Ilość obowiązków przerażająca, nie wiem jak Ty dajesz radę, mam nadzieję że szkód zdrowotnych sobie nie wyrządzisz. Trzymaj się dzielnie🤗
Mirin przykro mi z powodu teściowej, zdrówka dla Ciebie również!
Smakoholiczka i Asenna powodzenia na poście✊
Luise prawda, że łatwo znaleźć wymówke byle by nie ćwiczyć, zawsze jest tyle rzeczy do zrobienia 😂 niech nam tylko to w nawyk nie wejdzie, bo formę trzeba robić!
Lucynka nic tak nie cieszy jak małe zmiany, remont od razu przyjemniej 🌞
Dobrego popołudnia!
3 kwietnia 2024, 23:37
cześć dziewczyny!
Jutro Was nadrobię 🙏 Chcialam tylko dać znać, że żyję 🙃
Po sesji musiałam trochę odpocząć, wrócić do normalności, a może raczej nadrobić zaległości 🙈 chociaż ledwo złapałam oddech a już wjechał z kopyta kolejny semestr. Trochę też po lekarzach biegam aby ogarnąć zdrowie, skontrolować wszystko.
na koniec marca spontanicznie polecieliśmy też na Maltę na 6 dni- bardzo intensywny czas, średnio po 20tys kroków dziennie 💪 ale też codziennie wpadała kawka i serniczek 🙈
Waga mi nie spada ale plus taki, że stoi w miejscu 🙏 odstawiłam od jakakiegos czasu pieczywo i lepiej się czułam, na wyjeździe trochę ze słodyczami popłynęłam ale teraz po świętach mam plan aby znowu je zminimalizować i kontynuować z tym pieczywem. Byłam w tym tyg raz na siłowni i raz na długim spacerze (9km), wypadłam z systematycznego ćwiczenia w marcu i nie mogę się pozbierać 😂 Jutro planuję iść na siłownię… zobaczymy co z tego wyjdzie…ale brakuje mi ćwiczeń, zwłaszcza z hantelkami… muszę znowu zacząć dywanowki ♥️
Pozdrawiam!
4 kwietnia 2024, 07:36
Dzień dobry!
Wczoraj wróciłam przed 23 z chóru i nie byłam w stanie pisać :)
No to zaczynam:
Ironko - u Ciebie jak zwykle dużo się dzieje, mam nadzieję, że w najbliższej przyszłości doświadczysz trochę spokoju. Jak czytałam o Twojej świekrze to przestawiłam literki i przeczytałam "wściekła" coś w tym jest. Gratulacje za ekspresowe zamknięcie budowy. Miałaś też roboty po łokcie i amok sprzątaniowy - nie przepadam za takimi stanami a u Ciebie to bardzo częste. Podziwiam za regularne rowerowanie, tak że aż pedał odpadł :) Szacunek za studiowanie endokrynologii, Twoja doba jest rozciągnięta do granic możliwości. I na dodatek jeszcze włamanie - siła złego na jednego. Przydałby Ci się odpoczynek no i oczywiście zdrówko.
Miętusek – za Tobą sesja i 12 zaliczeń, brawo! Zauważam u siebie, że z wiekiem coraz gorzej mi się uczy, tym bardziej chylę czoła przed Twoimi osiągami. Rozumiem stres związany ze zmianą w piersi, życzę pomyślnej diagnozy.
Franuzeczko – pięknie walczysz, fitatujesz i ćwiczysz. Efekty muszą przyjść i być trwałe. Bardzo podobały mi się Twoje zdjęcia znad morza.
Luize – u Ciebie też na bogato, dalej dzielnie zumbujesz, podziwiam bo mi sprawia trochę trudność koordynacja między rękami i nogami a w zumbie to mus :) Wyrazy współczucia ze względu na śmierć wujka. Szkoda, że nie udało nam się spotkać z uwagi na mój festiwal chóralny ale wszystko przed nami :)
Oponka – u Ciebie waga w dół, pięknie. Piękne są Twoje zdjęcia a jeżyk skradł show :)
Izerka – 140 chlebów to już ilość hurtowa. Nieodmiennie zbliża się czas, jak ruszę w Twoje strony by przedreptać GSS, może uda mi się spróbować Twojego wypieku.
Smakoholiczka – Dąbrowska jest chyba najskutecziejsza, 10,5 kg – marzenie. Sałatka z bobem brzmi bardzo smacznie, spróbuję ją zrobić.
Asenna – witaj na tym wątku. Cieszę się, że z nami jesteś. Z opcji kurze łapki – ketosernik wybieram sernik :) Kurzych łapek nigdy nie jadłam, jakoś nie mogę się przekonać.
Chomiczko – zaglądaj do nas jak tylko czas Ci pozwala
Villemovilo – u Ciebie też królował post, brawo za efekty! Dalej wymiataj na step aerobiku
Lucynka – nadbagaż po zabiegu nie dziwi, jesteś systematyczna więc na pewno się z nim rozprawisz. Trzymam kciuki, powodzenia w dietkowaniu.
Magnolia – co u Ciebie kochana?
AsiaMarysia – ciągle mam nadzieję, że do nas wrócisz
Co u mnie napiszę później. DZiękuję za życzenia zdrowia dla mojej teściówki. Nie chcę zapeszać ale jest lepiej.
4 kwietnia 2024, 09:13
Dzień dobry jak cudnie, poświąteczny ruch ! super was poczytać !
Mirin ja odpadam z tabelek moje życie na razie jeszcze nie pozwala mi ogarniać pewnych rzeczy i każda taka rzecz przytłacza ale mocno wam kibicuję, a tabelki kocham i jak tylko się ogarnę w sobie to na bank dołączę !
Mirin jestem pewna, że uda nam się spotkać, jeśli nie uda się w lato, bo ono mimo wszystko ciężkie, żeby gdzieś się złapać to mamy jeszcze jesień, która też potrafi być piękna...wszystko przed nami ❤
Francuzeczko dołączam do tego STOP obżeraniu po świętach, ja również wyjadłam już słodkości i inne sałatki i rano zjadłam już grzeczne śniadanko szpinak duszony na wodzie z jajkiem + kromeczka wasy... Dziś zumba wreszcie, ale nawet gdyby odwołali to z koleżanką stwierdziłyśmy, że zostajemy i robimy ćwiczenia z laptopem ! tak się zawzięłyśmy 😁
Miętusek reset po takiej burzy mózgu i tylu stresach wskazany i brawo za dbanie o zdrowie, nie jest to miłe to chodzenie po lekarzach ale trzeba mieć rękę na pulsie i dbać o siebie. Ten twój spontaniczny wypad na Maltę brzmi jak marzenie 😍
Miętusku - Lucynka założyła słodyczowe wyzwanie na kwiecień - dodatkowa motywacja ?!
Dziś nie byłam specjalnie wyspana rano ale już w pracy czuję się lepiej, myśli mi się raźniej obym po trochu wracała do żywych.. nastawiłam sobie dziś przypomnienie, żeby położyć się spać rozsądnie.
Jest duża szansa, że dotrze do mnie dziś paczka z gofrownicą, ostatnio wrzucałam wam przepis jednej z vitalijek... postanowiłam wreszcie kupić własny sprzęt, mój syn domaga się co chwila słodkości, myślę, że takie gofry domowej roboty to lepsza opcja niż wafelki ze sklepu...
Życzę wam miłego dnia i słonka jak najwięcej ☀💋
4 kwietnia 2024, 09:27
Okazało się, że ja również mam problem z moim pamiętnikiem, napisałam do vitalii ciekawe czy coś zaradzą. Jak próbuje wejść do pamiętnika to pojawia się komunikat, że ten użytkownik nie ma jeszcze pamiętnika 🤪
4 kwietnia 2024, 13:55
Witajcie. Udało mi się zrobić remont, Zaczęłam we wtorek o 6 rano i skończyłam w środę o 13 😁 ekspres. Pomalowane, meble przestawione, posprzątane.
Mirin ja chętnie dołączę do tabelkowania, staram się już teraz pilnować z jedzeniem, a od poniedziałku rusza wyzwanie Fit Wiosna od Marty więc będzie tez ćwiczone, mam nadzieję. Dziś już 4 dzień bez słodyczy 💪🏼
Trzymam za was kciuki, miłego dnia
4 kwietnia 2024, 18:43
Okazało się, że ja również mam problem z moim pamiętnikiem, napisałam do vitalii ciekawe czy coś zaradzą. Jak próbuje wejść do pamiętnika to pojawia się komunikat, że ten użytkownik nie ma jeszcze pamiętnika ?
No ja mam ten problem od sprzed świąt 🥵
4 kwietnia 2024, 18:43
Witajcie. Udało mi się zrobić remont, Zaczęłam we wtorek o 6 rano i skończyłam w środę o 13 ? ekspres. Pomalowane, meble przestawione, posprzątane.
Mirin ja chętnie dołączę do tabelkowania, staram się już teraz pilnować z jedzeniem, a od poniedziałku rusza wyzwanie Fit Wiosna od Marty więc będzie tez ćwiczone, mam nadzieję. Dziś już 4 dzień bez słodyczy ??
Trzymam za was kciuki, miłego dnia
WOW to remont expressowy !