22 kwietnia 2011, 07:39
Zapraszam do grupy wszystkie chętne dziewczyny chcące do 30 czerwca osiągnąć swój cel :-)
Ma ona na celu wspieranie się, pomoc, motywowanie, wymienianie się poglądami, dietowymi i życiowymi doświadczeniami ;-)
Ważymy się w piątki ;-)
Zapraszam, ktoś chętny? ;-)
Wpisujcie swoje dane a ja później postaram się stworzyć jakąś tabelkę ;-)
19karolina90, 166cm, 63kg, cel 54kg.
POMIAR NR 1----> 22 KWIETNIA 2011
Edytowany przez 19karolina90 23 kwietnia 2011, 10:00
28 kwietnia 2011, 13:55
ja ominę chyba jutrzejsze ważenie.. sama sobie zmieniłam pasek na 74 :/
nie wiem jak na wadze będzie i na razie nie chcę wiedzieć :/
nie mam pojęcia dlaczego się tak dzieje, ale im bardziej się staram tym bardziej czuję się ociężała i większa :(
- Dołączył: 2010-04-14
- Miasto:
- Liczba postów: 2075
28 kwietnia 2011, 13:58
Pewnie większość dziewczyn ma wage na + po świętach
- Dołączył: 2011-04-05
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 583
28 kwietnia 2011, 14:25
Nie ma co się załamywać :) do 30 czerwca mamy 2 miesiące. Jak popracujemy to nadrobimy :* Ja też na + na pewno po świętach :)
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
28 kwietnia 2011, 14:54
A ja dzisiaj na dzień przed ważeniem przezywam kryzys. Zjadłam już tyle kalorii, że szok, chyba będę musiała dzisiaj zamaist godziny biegania, biegać ze 3 godziny.
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
28 kwietnia 2011, 14:54
Dziewczyny, a u mnie waga spadła o jakieś 200g przez 2 tygodnie-tym dopiero można się zdołować
Jutro sprawdzę dokładnie ale rewelacji nie będzie, tylko ciekawe czemu???
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 41
28 kwietnia 2011, 16:51
hmm moze twój organizm zatrzymuje wode..
- Dołączył: 2011-02-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 3512
28 kwietnia 2011, 17:25
No ja po sobie czuję, że jestem cięższa, więc to pewnie będzie u mnie grubo na plusie :)
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Gdzieś
- Liczba postów: 3828
28 kwietnia 2011, 18:35
U mnie też waga na + po świętach, ew. może będzie jak było jeśli jutro waga będzie łaskawa. No, ale... Trudno, mamy 2 miesiące i damy radę. ;)
Ja próbowałam aqua slim i faktycznie jeśli to działa, to jedynie na zasadzie placebo. Może w jakiś sposób "dodaje energii" do ćwiczeń, ale to też moim zdaniem wyłącznie placebo. Pomysł ciekawy, jeśli chodzi o dodanie czegoś do wody, ale sądzę, że jednak nietrafiony z uwagi na to, że wiele nie zmienia w wynikach odchudzania. Także jeśli komuś łatwiej jest wypić butelkę wody z dodatkiem aqua slim (słodkawy posmak), to kupić można, ale jeśli liczy się na spektakularne efekty, to raczej odradzam. Być może ogranicza ochotę na słodycze, ale prawdę mówiąc to nie wiem, bo jak zaczęłam stosować, to mnie nie ciągnęło do słodkiego. Skończyłam stosować parę tygodni temu, a od niedawna jakoś mnie kusi wszystko, co słodkie. Przeszło mi właśnie przez myśl, żeby kupić jeszcze raz i sprawdzić, czy pomoże, w sumie z czystej ciekawości. W sumie to może być dobre jako taki "zapychacz" w razie ochoty na słodycze.
- Dołączył: 2011-04-28
- Miasto:
- Liczba postów: 41
28 kwietnia 2011, 18:46
Ja stosowałam Aqua Slim, ale bardzo króko 3-4 dni, więc nie zauważyłam żadnej różnicy :) Ale smak mnie odpychał i po prostu nie mogłam :) Teraz podobno jest jakieś nowe - kaktusowe ?
- Dołączył: 2008-08-29
- Miasto: Ashbourne
- Liczba postów: 1372
28 kwietnia 2011, 19:21
Ja mam goodbye apetite czy jakoś tak, ale smak i konsystencja-obrzydliwosc dlatego dałam sobie spokój.Dostałam od kogoś wiec nie straciłam, ale sama bym nie kupiła.Kiedyś stosowałam Lcarnitynę i chyba dawała powera przed ćwiczeniami, albo sobie wmówiłam:)