© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 lutego 2016, 23:25
Macie tatuaż? Albo chcecie sobie zrobić?
Ja w najbliższym czasie chciałabym o taki:
22 lutego 2016, 23:53
ale co masz na mysli mówiąc małego? bo w ogole tatuazysta moze ci nie zrobic zadnego, jesli zgodzisz sie wylacznie na malutki rozmiar. nie jestem tatuazystka, ale moja przyjaciolka (i wspolokatorka zarazem) jest, dlatego z góry ostrzegam ;)Ja chcę zrobić w nagrodę za obronę dyplomu małego Canona, ale obawiam się, że na małej powierzchni dopracowanie szczegółów może być trudne, dlatego jeśli miałby to być po prostu aparat bez konkretnej marki, przystanę i na to :)
Mam na myśli może lekko ponad 2cmx2cm ;) coś na kształt tego już byłoby w porządku. http://lawendowy-motyl.blog.onet.pl/files/2015/01/tatoo1.jpg
23 lutego 2016, 07:42
nie mam, nie lubię. tatuaże uważam za kicz, tandetę
23 lutego 2016, 07:43
podobają mi sie takie na plecach i obojczyku w stylu:
23 lutego 2016, 07:53
Ja sobie obiecałam, że zrobię tatuaż po ślubie i jak w końcu osiągnę cele (plus odłożenie gotówki heh). Nie będę się rozdrabniać, tylko od razu robię rękaw (nie do samego nadgarstka, tak mniej więcej do połowy przedramienia). Decyzja podjęta już dawno, więc nie jest to chwilówka.
23 lutego 2016, 08:04
jak schudne zrobie sobie wieli tatuaz na przedamieniu...taka nagroda...
23 lutego 2016, 08:58
cudny, mi się podoba :) Piękny fiolet. Sama mam tatuaży sporo, z 13 chyba, teraz kończę rękaw :)
W moim pamiętniku coś tam pokazywalam :D
23 lutego 2016, 10:10
Cevilla wzór świetny, w podobnym stylu będę robić wilki na plecach ale dopiero jak schudnę.
23 lutego 2016, 10:18
Bardzo niewiele tatuaży, które widziałam podobało mi się. Te z cieniem, delikatne, ale też drapieżne. Jestem za bardzo wybredna, więc raczej się nie zdecyduję.
23 lutego 2016, 10:23
Ja mam runy na przedramieniu. Będę robić jeszcze. Bardzo dobrze się z nimi czuję.
23 lutego 2016, 10:44
Ja mam termin na 11 marca, będzie to sowa na boku, pod linią stanika. Sowa ma być symbolem moich greckich korzeni (atrybut Ateny), jest symbolem mądrości, która jest dla mnie bardzo ważna. Tatuaż marzył mi się już dawno, ale brakowało impulsu. Teraz jest nim zmiana ślub i zmiana nazwiska, greckiego oczywiście ;-)
