© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
czwartek, 21:17
Usunąć
Edytowany przez SukienkaWgroszki Wczoraj, 21:44
sobota, 15:02
Z perspektywy HRabiny (znaczy mnie :D) nie zapraszam na rozmowy osoby często zmieniające pracę - duże ryzyko straty czasu i energii na wyszkolenie takiej osoby, która nie przywiązuje sie do miejsca
Dziwne myślenie. Skąd możesz wiedzieć z jakich powodów ta osoba tą pracę zmienia? Może jest to słabe wynagrodzenie, może mobbing, może brak możliwości rozwoju (to akurat na plus dla przyszłego pracodawcy).
z doświadczenia Kochana, ale nie jesteś odosobniona, cviki z milion pincet pozycji nie są rzadkoscia, ale tylko tyle mogę powiedzieć bo jak wspomniałam w mojej korporacji raczej osób takich nie ma, a weryfikujemy wszystkich bez wyjątku
Ja mam kilka pozycji w cv, w dwóch przypadkach zostałam zwolniona z przyczyn odemnie niezależnych.
sobota, 15:10
Z perspektywy HRabiny (znaczy mnie :D) nie zapraszam na rozmowy osoby często zmieniające pracę - duże ryzyko straty czasu i energii na wyszkolenie takiej osoby, która nie przywiązuje sie do miejsca
Dziwne myślenie. Skąd możesz wiedzieć z jakich powodów ta osoba tą pracę zmienia? Może jest to słabe wynagrodzenie, może mobbing, może brak możliwości rozwoju (to akurat na plus dla przyszłego pracodawcy).
z doświadczenia Kochana, ale nie jesteś odosobniona, cviki z milion pincet pozycji nie są rzadkoscia, ale tylko tyle mogę powiedzieć bo jak wspomniałam w mojej korporacji raczej osób takich nie ma, a weryfikujemy wszystkich bez wyjątku
Ja mam kilka pozycji w cv, w dwóch przypadkach zostałam zwolniona z przyczyn odemnie niezależnych.
ale to w końcu masz kilka pozycji w wieku prawie 40 lat czy zmieniasz pracę co rok/półtora i wtedy przed 40 masz tych prac 15-20? Bo przeczysz sobie w tych postach
sobota, 15:18
Z perspektywy HRabiny (znaczy mnie :D) nie zapraszam na rozmowy osoby często zmieniające pracę - duże ryzyko straty czasu i energii na wyszkolenie takiej osoby, która nie przywiązuje sie do miejsca
Dziwne myślenie. Skąd możesz wiedzieć z jakich powodów ta osoba tą pracę zmienia? Może jest to słabe wynagrodzenie, może mobbing, może brak możliwości rozwoju (to akurat na plus dla przyszłego pracodawcy).
z doświadczenia Kochana, ale nie jesteś odosobniona, cviki z milion pincet pozycji nie są rzadkoscia, ale tylko tyle mogę powiedzieć bo jak wspomniałam w mojej korporacji raczej osób takich nie ma, a weryfikujemy wszystkich bez wyjątku
Ja mam kilka pozycji w cv, w dwóch przypadkach zostałam zwolniona z przyczyn odemnie niezależnych.
ale to w końcu masz kilka pozycji w wieku prawie 40 lat czy zmieniasz pracę co rok/półtora i wtedy przed 40 masz tych prac 15-20? Bo przeczysz sobie w tych postach
Długo miałam działalność. Poza tym mam 4 prace po roku lub niecałym
sobota, 18:11
Ja mam sporo pozycji w CV - w jednej pracy skończył się kontrakt w moim mieście i miałam do wyboru albo delegację albo danie wypowiedzenia, w drugiej firma przechodziła restrukturyzację i zwalniała grupową całą filię w moim mieście, trzecia firma miała problemy finansowe i zaczęła płacić z opóźnieniem (nie było widoków na poprawę), więc dałam wypowiedzenie. To było wszystko niezależne ode mnie.
Poza tym miałam 3 pracę gdzie odeszłam sama - w jednej pracowałam niecałe 2 lata i nie podobał mi się zakres obowiązków (zmiana zakresu wiązała się z przejściem z umowy o pracę na własną działalność, co było dla mnie nieakceptowalne), w drugiej pracowałam też prawie 2 lata i nie podobał mi się kierownik i sytuacja w zespole (rozmowy z managerem nic nie dały). W kolejnej pracowałam tylko 2 miesiące, bo bałam się, że się uwstecznię - była to spółka miejska, gdzie pół dnia pracy ludzie pili kawę, chodzili w czasie pracy do sklepu, wychodzili załatwiać sprawy prywatne, wychodzili szybciej itd.
Teraz mam 7 pracę, gdzie pracuje rok i nie planuje zmieniać, niezależnie od tego jak mi się będzie pracować, bo nie chcę mieć kolejnego krótkiego okresu. Wydaje mi się, że to bardzo źle wygląda w CV, a tak naprawdę 3 pierwsze sytuację były zupełnie niezależne ode mnie.
sobota, 18:11
Ja mam sporo pozycji w CV - w jednej pracy skończył się kontrakt w moim mieście i miałam do wyboru albo delegację albo danie wypowiedzenia, w drugiej firma przechodziła restrukturyzację i zwalniała grupową całą filię w moim mieście, trzecia firma miała problemy finansowe i zaczęła płacić z opóźnieniem (nie było widoków na poprawę), więc dałam wypowiedzenie. To było wszystko niezależne ode mnie.
Poza tym miałam 3 pracę gdzie odeszłam sama - w jednej pracowałam niecałe 2 lata i nie podobał mi się zakres obowiązków (zmiana zakresu wiązała się z przejściem z umowy o pracę na własną działalność, co było dla mnie nieakceptowalne), w drugiej pracowałam też prawie 2 lata i nie podobał mi się kierownik i sytuacja w zespole (rozmowy z managerem nic nie dały). W kolejnej pracowałam tylko 2 miesiące, bo bałam się, że się uwstecznię - była to spółka miejska, gdzie pół dnia pracy ludzie pili kawę, chodzili w czasie pracy do sklepu, wychodzili załatwiać sprawy prywatne, wychodzili szybciej itd.
Teraz mam 7 pracę, gdzie pracuje rok i nie planuje zmieniać, niezależnie od tego jak mi się będzie pracować, bo nie chcę mieć kolejnego krótkiego okresu. Wydaje mi się, że to bardzo źle wygląda w CV, a tak naprawdę 3 pierwsze sytuację były zupełnie niezależne ode mnie.
sobota, 23:54
Częsta zmiana miejsca pracy jest słabo odbierana, ponieważ pracodawca, który rozpatruje Twoją kandydaturę nie ma pewności, że będziesz długoterminowym, pewnym pracownikiem. Takie "skakanie" między pracami po kilka miesięcy, rok, półtora świadczy, że jesteś osobą niezdecydowana lub nawet widzianą jako niepoważna. W CV dobrze jest mieć doświadczenie w kilku miejscach pracy po kilka lat każda. Wtedy wygląda, to jak rozwój osobisty, Mimo tego co piszesz, kiepskiego odbioru Twoich wielu miejsc pracy nie masz problemu by po raz kolejny zmienić pracodawcę, nadal Cię zatrudniają więc nie jest tak źle. Nie wiem ale może w tych czasach jest większe zapotrzebowanie na krótkoterminowych pracowników.
Wczoraj, 07:29
Częsta zmiana miejsca pracy jest słabo odbierana, ponieważ pracodawca, który rozpatruje Twoją kandydaturę nie ma pewności, że będziesz długoterminowym, pewnym pracownikiem. Takie "skakanie" między pracami po kilka miesięcy, rok, półtora świadczy, że jesteś osobą niezdecydowana lub nawet widzianą jako niepoważna. W CV dobrze jest mieć doświadczenie w kilku miejscach pracy po kilka lat każda. Wtedy wygląda, to jak rozwój osobisty, Mimo tego co piszesz, kiepskiego odbioru Twoich wielu miejsc pracy nie masz problemu by po raz kolejny zmienić pracodawcę, nadal Cię zatrudniają więc nie jest tak źle. Nie wiem ale może w tych czasach jest większe zapotrzebowanie na krótkoterminowych pracowników.
Ale tylko na pracowników najniższego szczebla. W okolicach 40tki warto jednak zacząć myśleć o umocnieniu swojej pozycji w dobrej firmie by nie zajmować do emerytury ostatniego miejsca w kolejności dziobania. Bo te rotacyjne stanowiskoa zaczną skutecznie zajmować młodzi, energiczni i kreatywni, a zblazowane i znudzone Keymy stracą resztki atrakcyjności dla pracodawcy.
No, ale jak kto woli.
Wczoraj, 09:12
Częsta zmiana miejsca pracy jest słabo odbierana, ponieważ pracodawca, który rozpatruje Twoją kandydaturę nie ma pewności, że będziesz długoterminowym, pewnym pracownikiem. Takie "skakanie" między pracami po kilka miesięcy, rok, półtora świadczy, że jesteś osobą niezdecydowana lub nawet widzianą jako niepoważna. W CV dobrze jest mieć doświadczenie w kilku miejscach pracy po kilka lat każda. Wtedy wygląda, to jak rozwój osobisty, Mimo tego co piszesz, kiepskiego odbioru Twoich wielu miejsc pracy nie masz problemu by po raz kolejny zmienić pracodawcę, nadal Cię zatrudniają więc nie jest tak źle. Nie wiem ale może w tych czasach jest większe zapotrzebowanie na krótkoterminowych pracowników.
Ale tylko na pracowników najniższego szczebla. W okolicach 40tki warto jednak zacząć myśleć o umocnieniu swojej pozycji w dobrej firmie by nie zajmować do emerytury ostatniego miejsca w kolejności dziobania. Bo te rotacyjne stanowiskoa zaczną skutecznie zajmować młodzi, energiczni i kreatywni, a zblazowane i znudzone Keymy stracą resztki atrakcyjności dla pracodawcy.
No, ale jak kto woli.
W moim zawodzie nie ma szczebli, a moje obowiązki przejmuje AI.
Wczoraj, 09:25
Częsta zmiana miejsca pracy jest słabo odbierana, ponieważ pracodawca, który rozpatruje Twoją kandydaturę nie ma pewności, że będziesz długoterminowym, pewnym pracownikiem. Takie "skakanie" między pracami po kilka miesięcy, rok, półtora świadczy, że jesteś osobą niezdecydowana lub nawet widzianą jako niepoważna. W CV dobrze jest mieć doświadczenie w kilku miejscach pracy po kilka lat każda. Wtedy wygląda, to jak rozwój osobisty, Mimo tego co piszesz, kiepskiego odbioru Twoich wielu miejsc pracy nie masz problemu by po raz kolejny zmienić pracodawcę, nadal Cię zatrudniają więc nie jest tak źle. Nie wiem ale może w tych czasach jest większe zapotrzebowanie na krótkoterminowych pracowników.
Ale tylko na pracowników najniższego szczebla. W okolicach 40tki warto jednak zacząć myśleć o umocnieniu swojej pozycji w dobrej firmie by nie zajmować do emerytury ostatniego miejsca w kolejności dziobania. Bo te rotacyjne stanowiskoa zaczną skutecznie zajmować młodzi, energiczni i kreatywni, a zblazowane i znudzone Keymy stracą resztki atrakcyjności dla pracodawcy.
No, ale jak kto woli.
W moim zawodzie nie ma szczebli, a moje obowiązki przejmuje AI.
Oczywiście, że są. Albo jesteś tym grafikiem, który męczy się z nudnym projektem, albo szefem grafików i wrzucasz im do roboty nudne projekty (a ciekawe zajęcia zostawiasz dla swoich ulubionych podwładnych). Jeszcze nie skumałaś na czym polega hierarchia w firmach? Dlatego jesteś tu gdzie jesteś i do końca będziesz rypać durne odtwórcze rzeczy. Możesz zmienić pracę, ale to niczego nie zmieni.
Wczoraj, 15:46
Częsta zmiana miejsca pracy jest słabo odbierana, ponieważ pracodawca, który rozpatruje Twoją kandydaturę nie ma pewności, że będziesz długoterminowym, pewnym pracownikiem. Takie "skakanie" między pracami po kilka miesięcy, rok, półtora świadczy, że jesteś osobą niezdecydowana lub nawet widzianą jako niepoważna. W CV dobrze jest mieć doświadczenie w kilku miejscach pracy po kilka lat każda. Wtedy wygląda, to jak rozwój osobisty, Mimo tego co piszesz, kiepskiego odbioru Twoich wielu miejsc pracy nie masz problemu by po raz kolejny zmienić pracodawcę, nadal Cię zatrudniają więc nie jest tak źle. Nie wiem ale może w tych czasach jest większe zapotrzebowanie na krótkoterminowych pracowników.
Ale tylko na pracowników najniższego szczebla. W okolicach 40tki warto jednak zacząć myśleć o umocnieniu swojej pozycji w dobrej firmie by nie zajmować do emerytury ostatniego miejsca w kolejności dziobania. Bo te rotacyjne stanowiskoa zaczną skutecznie zajmować młodzi, energiczni i kreatywni, a zblazowane i znudzone Keymy stracą resztki atrakcyjności dla pracodawcy.
No, ale jak kto woli.
W moim zawodzie nie ma szczebli, a moje obowiązki przejmuje AI.
Jeszcze długo nie przejmie. Większość grafik/zdjęć, które wyświetlają mi się np na fb od razu widać, że są robione przez AI. 7 palców, 3 ręce, rozmazane twarze z okiem na policzku, 20 lasek z różnymi ciałami, włosami a tą samą twarzą - przykłady można mnożyć. W sumie jest wysyp tego od jakiegoś czasu. Ale na razie widać, że to raczkuje dopiero. Natomiast no zapewne za jakiś czas się ulepszy, ale na razie jeszcze graficy będą mieli co robić jakiś czas.
