Temat: Nie lubie swojego psa

Dziękuję wszystkim za opinie, podołałam jako opiekun niech ktoś inny się podejmie wyzwania wychowania go

Lolka66 napisał(a):

LinuxS napisał(a):

Straszne;-)  Serio ciezko ten post potraktowac powaznie. ?Wymarzony pies nie spelnia oczekiwan? ;-) 

A tak na marginesie. Co bylo nie tak z psiakami ze schroniska, ze trzeba bylo sprawiac sobie szczeniaka ?rasowego?? 

Moze nie decydujcie sie na dzieci, skoro ?wymarzony pies niespelniajacy wymagan? powoduje u ciebie takie rozchwianie emocjonalne. 

droga Pani dzieci akurat nie chce i nie każdy musi adoptować psa z schroniska to nie jest chyba jakiś wymóg prawda?

Dobrze, ze nie planujecie, bo skoro takie oczekiwania do psa to strach sie bac. Pies ze schroniska wymogiem nie jest, tylko fajnie by pomoc jakiemus istniejacemu stworzeniu, zamiast wspierac hodowle. Widac, ze mial byc idealny i do pokazania, wiec rozumiem ze pies ze schroniska nie spelnia wymogow.

Adriana82 napisał(a):

Umówmy się, nie jesteś dla swojego psa żadnym autorytetem, uważa Cię za miękką pałę i nie słucha. Takie życie i w sumie czytając to co piszesz można się takiego obrotu sprawy spodziewać. Pozerstwo w schronisku i płacz, że wymarzona rasowa zabawka nie zachowuje się jak psy z filmików na tiktoku.

🏆

Lolka66 napisał(a):

Adriana82 napisał(a):

Umówmy się, nie jesteś dla swojego psa żadnym autorytetem, uważa Cię za miękką pałę i nie słucha. Takie życie i w sumie czytając to co piszesz można się takiego obrotu sprawy spodziewać. Pozerstwo w schronisku i płacz, że wymarzona rasowa zabawka nie zachowuje się jak psy z filmików na tiktoku.

No cóż czyli zostaje go oddać bo skoro ma mnie w dupie to nie będę się nim opiekowac

Jesteś przerażająca😱 żywe zwierzę, które ma u Was dom, jest do Was przywiązane chcesz oddać ot tak bo nie spełnia oczekiwań. A co to jest? Torebka? 

Ejjj no właśnie. Jak to możliwe, że macie go od roku a dwa lata szkolicie? 

Lolka66 napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Długi post a szczegółów w zasadzie brak. Właściwie nie wiadomo w czym dokładnie jest problem. Jakiej rasy jest pies? Jakie miałaś oczekiwania, których pies nie spełnia? I z jakiego powodu Ci wstyd? Co takiego robi? W jakim wieku jest pies i jak długo jest z Wami?

Właściwie to biorąc psa ze schroniska bądź kupując rasowego szczeniaka lepiej nie mieć oczekiwań Boną się nieźle rozczarować. My adoptowaliśmy psa i powiem szczerze, że na początku byłam przerażona, bo nie spodziewałam się tak lękliwego psa. Kobieta, która się nią zajmowała w domu tymczasowym najbardziej obawiała się reakcji psa na miasto, ruch uliczny, samochody, itd. A finalnie okazało się, że pies bardzo boi się ludzi. Natomiast podjęliśmy się wyzwania i po kilku miesiącach mogę powiedzieć, że widzę efekty naszej pracy ;-) i nie wyobrażam sobie, że naszej suni mogłoby nie być z nami mimo początkowych trudności. Lepiej odpuścić sobie oczekiwania, łatwiej wtedy zaakceptować sytuację i coś z nią zrobić ;-)

nie potrafi panować nad emocjami, nie umie się wyciszyć, skacze, szarpie, ciągnie, ucieka, nie reaguje na komendy gdy są inne psy lub ludzie pomimo, że pracujemy z nim od 2 lat pod okiem trenerów i behawiorysta. Zapewniamy mu wysiłek fizycznych i umyslowy. Chciałam mieć psa z którym będę mogą iść na spacer bez szamotaniny, z którym będzie się dobrze żyło. Mąż pracuje całe dnie i na mnie spada obowiązek pomimo, że ja juz nie mam siły. Uciekł mi raz do innego psa, ganial go musiałam się z nim szarpać jak z nim idę to też się szarpie, skacze na ludzi chociaż od samego początku nad tym pracowaliśmy, nie możemy jechać z żadnym sąsiadem winda bo nie da rady wysiedzieć przy kims

Jaka rasa? Dla mnie to zachowanie psa ktory jeszcze za malo jest wymeczony

Pasek wagi

Superfitmumma napisał(a):

Lolka66 napisał(a):

Pani_Selerowa napisał(a):

Długi post a szczegółów w zasadzie brak. Właściwie nie wiadomo w czym dokładnie jest problem. Jakiej rasy jest pies? Jakie miałaś oczekiwania, których pies nie spełnia? I z jakiego powodu Ci wstyd? Co takiego robi? W jakim wieku jest pies i jak długo jest z Wami?

Właściwie to biorąc psa ze schroniska bądź kupując rasowego szczeniaka lepiej nie mieć oczekiwań Boną się nieźle rozczarować. My adoptowaliśmy psa i powiem szczerze, że na początku byłam przerażona, bo nie spodziewałam się tak lękliwego psa. Kobieta, która się nią zajmowała w domu tymczasowym najbardziej obawiała się reakcji psa na miasto, ruch uliczny, samochody, itd. A finalnie okazało się, że pies bardzo boi się ludzi. Natomiast podjęliśmy się wyzwania i po kilku miesiącach mogę powiedzieć, że widzę efekty naszej pracy ;-) i nie wyobrażam sobie, że naszej suni mogłoby nie być z nami mimo początkowych trudności. Lepiej odpuścić sobie oczekiwania, łatwiej wtedy zaakceptować sytuację i coś z nią zrobić ;-)

nie potrafi panować nad emocjami, nie umie się wyciszyć, skacze, szarpie, ciągnie, ucieka, nie reaguje na komendy gdy są inne psy lub ludzie pomimo, że pracujemy z nim od 2 lat pod okiem trenerów i behawiorysta. Zapewniamy mu wysiłek fizycznych i umyslowy. Chciałam mieć psa z którym będę mogą iść na spacer bez szamotaniny, z którym będzie się dobrze żyło. Mąż pracuje całe dnie i na mnie spada obowiązek pomimo, że ja juz nie mam siły. Uciekł mi raz do innego psa, ganial go musiałam się z nim szarpać jak z nim idę to też się szarpie, skacze na ludzi chociaż od samego początku nad tym pracowaliśmy, nie możemy jechać z żadnym sąsiadem winda bo nie da rady wysiedzieć przy kims

Jaka rasa? Dla mnie to zachowanie psa ktory jeszcze za malo jest wymeczony

Albo zachowanie psa, który żyje.

Pasek wagi

Oddaj go innym ludziom, uprzedź o charakterze, ale nadmiernie nie zrażaj, bo pies może zupełnie inaczej współpracować z kimś innym, będzie chciał.

To prawda, że będzie cierpiał na początku, ale pokocha nowych ludzi, jak wiele psów ze schronisk. W zasadzie zachowasz się po ludzku dając mu inny dom, bo chyba już nie rokujecie, ty nie lubisz psa, a pies ciebie.

Zwierzęta to nie są elektroniczne zabawki, które sobie możemy zaprogramować jak nam się podoba, mają swoje upodobania i charaktery niezależnie od rasy. Są psy łatwiejsze i trudniejsze ale jeśli aż dwa lata pracujecie nad rocznym psem (co?) i nadal nie jest taki, jaki Twoim zdaniem powinien być, to najwyraźniej potrzebuje tej pracy więcej.

No i skoro zwierzak jest taki okropny, to chyba jednak do końca nie podołałaś jako opiekun.

Pasek wagi

Mam nadzieję, że to trolling.
Psa się nie kupuje/adoptuje by spełniały jakieś wygórowane wymagania właścicieli, tylko by je kochać, dbać o nie i się nimi opiekować, a one odwzajemnianą się po stokroć. Jak Twoje dzieci nie spełnią Twoich oczekiwań to też je oddasz komuś innemu?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.