Temat: dziewczyna z tatuażem

Macie tatuaże? Pochwalcie się gdzie i czemu akurat wybrałyście to miejsce :) ja sama przymierzam się do pierwszego tatuażu, mam kilka miejsc, które chciałabym wytatuować, ale zastanawiam się w jakich miejscach mają inne dziewczyny. Fajnie by było jakbyście wkleiły zdjęcia poglądowe z internetu tych miejsc, żeby nam to zobrazować :) 

przymusowa napisał(a):

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

przymusowa napisał(a):

Nie mam i nigdy (obojętne czy w wydaniu kobiecym czy męskim) mi się nie podobały. I to chyba jedna z niewielu rzeczy za którą na córkę bym się "prawie śmiertelnie" obraziła. Więc jeżeli kiedyś przyjdzie jej do głowy sobie zrobić to lepiej w miejscu którego ja nigdy nie zobaczę:)

Ty tak poważnie piszesz?

Tak poważnie. Są ludzie którym to się podoba a są i tacy którym się to zupełnie nie podoba i jest niezgodne np. z ich poczuciem estetyki. I jedni i drudzy niech sobie żyją w spokoju :)

AMEN

Pasek wagi

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

przymusowa napisał(a):

kuhfrcisehrfuu3377876 napisał(a):

przymusowa napisał(a):

Nie mam i nigdy (obojętne czy w wydaniu kobiecym czy męskim) mi się nie podobały. I to chyba jedna z niewielu rzeczy za którą na córkę bym się "prawie śmiertelnie" obraziła. Więc jeżeli kiedyś przyjdzie jej do głowy sobie zrobić to lepiej w miejscu którego ja nigdy nie zobaczę:)

Ty tak poważnie piszesz?

Tak poważnie. Są ludzie którym to się podoba a są i tacy którym się to zupełnie nie podoba i jest niezgodne np. z ich poczuciem estetyki. I jedni i drudzy niech sobie żyją w spokoju :)

Szanuję to, że nie podobają Ci się tatuaże. Każdy ma inny gust. Nie rozumiem tylko tego obrażania się na córkę, to w końcu jej ciało, a nie Twoje.

ja tez tego nie rozumiem. Mimo ze ja tatuazy nie mam i niekoniecznie lubie na kobietach to moja corka po 18tce niech robi jesli chce, to przeciez wolny czlowiek.  

Nie mam i nie chce mieć  tatuażu, choć na innych ciałach mi sie podobają, jesli sa oczywiście  profesjonalnie wykonane i wyglądają  nietuzinkowo :)

Nie mam i nigdy mnie do tego nie ciągnęło, ale lubię oglądać cudze tatuaże, szczególnie te pięknie dopracowane i z pomysłem.

Na lewym przedramieniu mam papierowego żurawia i misia, a na prawym kontury psa i kota oraz wilka. Kiedyś bym chciała jakieś kwiaty dorobić i coś jeszcze, aby całe przedramiona były zakryte :)

nie mam i nie chciałabym mieć. Dla mnie nie ma w tym nic pięknego i zdecydowanie kłóci sie z moim poczuciem estetyki. wytatuowany człowiek wygląda dla mnie dziwnie. Całe szczęście, że mam normalne dzieci

Pasek wagi

Ja mam jeden tatuaż na łopatce. Zrobiłam go po 18 urodzinach. Jak byłam młodsza to go lubiłam i chętnie chodziłam w koszulkach na ramiączkach. Teraz mam 38 lat i cieszę się, że jest w takim mało widocznym miejscu. Drugi raz nie zrobiłabym sobie tatuażu.

Pasek wagi

przymusowa napisał(a):

Nie mam i nigdy (obojętne czy w wydaniu kobiecym czy męskim) mi się nie podobały. I to chyba jedna z niewielu rzeczy za którą na córkę bym się "prawie śmiertelnie" obraziła. Więc jeżeli kiedyś przyjdzie jej do głowy sobie zrobić to lepiej w miejscu którego ja nigdy nie zobaczę:)

Zgadzam się z Tobą.  Tatuaże  są dla mnie koszmarne.

Pasek wagi

Ja mam kota na łopatce. Bardzo go lubię, ale nie mam pomysłu na kolejny :P

Mi się bardzo podobają: między łopatkami, nad łokciem, na przedramieniu, na biodrach, nad kostką i na żebrach.

Aktualnie szukam pomysłu na tatuaż, który na codzień będzie przykryty, nie będzie mu przeszkadzała moja chęć utraty wagi i będzie to stosunkowo  "mało bolesne" miejsce. Myślałam o tym biodrze chyba. Coś takiego: 

Chodzi mi o wielkość i miejsce, nie o ten konkretny tatuaż.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.