© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 lutego 2018, 18:52
jak to jest w końcu z tym alkoholem na diecie? Mam 21, jestem obecnie na redukcji, chce rzucić jakieś 15kg, jednakże nie chce żeby wyglądało to tak że ja jestem dla diety a nie dieta dla mnie, czyli podejść do tego z rozsądkiem i znaleźć jakiś złoty środek i nie rezygnować z życia towarzyskiego.
Normalnie nie pije alkoholu i wgl mnie do niego nie ciągnie ale raz na 1,5-2tyg lubie wyjść ze znajomymi/ pojsc na wieksza impreze i napić. Czy alkohol bardzo przeszkadza w redukcji i psuje efekty? Co do alkoholu wybierałabym raczej czystą wódkę ewentualnie wino, do wódki cytryna albo cola zero w ramach popicia. Co do jedzenia po alkoholu to wgl mnie nie ciągnie, jedzenie moze wrecz wtedy dla mnie nie istnieć więc nie mam problemu zjadania pół lodówki po pijaku xd
Kalorie ze spożytego alkoholu odjęłabym z puli kalorii do spożycia na nastepny dzien po imprezie(i tak na kacu nie jestem w stanie jeść). Czy taki sposób jest okej? Czy okazjonalne picie raz na 1-2tyg. może popsuć redukcje (oczywiście reszte czasu dieta i treningi trzymane na 100%)?
23 lutego 2018, 05:58
podobno nie spalasz tluszczu dopoki watroba nie strawi %, mnie zawsze kusi na jedzenie po % ale chyba wole wiecej zjesc niz pic, jak dla mnie mysle ze raz w tyg lampka wina lub kieliszek, ok ale piwo to raczej nie jesli na diecie (ja pije okazyjnie ale zdarzy sie czasem jakis spontan z zaskoczenia)
23 lutego 2018, 07:50
Ja schudłam jeżdżąc na rowerku stacjonarnym i w tym czasie jedząc czekoladę :D Także można tylko trzeba obserwować swoje ciało. Jak będą efekty to myślę, że raz na jakiś czas alkohol ci nie zaszkodzi. Jak to impreza to może więcej potańcz, żeby to spalić.
23 lutego 2018, 08:19
nie powinno mieć to większego wpływu na tempo chudnięcia skoro nie idą za tym tony dodatkowych kalorii.
23 lutego 2018, 08:42
Chyba ze zatrzyma Ci wodę w organizmie i spuchniesz. No ale to zejdzie po kilku dniach.
Kurde też sobie lubię wypić winko czy cydra. I wyobraź sobie że robię to przed tv. Dlatego śmieszy mnie jak ktoś uważa że idąc na imprezę trzeba pić bo inaczej bawić się nie da.
23 lutego 2018, 09:30
Poznałam Vitalię niedawno, od 3 tygodni korzystam z diety. Tak się złożyło, że jutro wychodzę z mężem na urodziny do znajomych. Pomyślałam "poczytam co piszą o alkoholu inni, jak sobie z tym radzą". I co widzę? Nawet nie mam chęci czytać dalszej części tej dyskusji. To straszne i smutne, że najeżdża się na 21 letnią dziewczynę za to, że wychodzi na imprezę ze znajomymi i pije na niej alkohol. Brak słów. Dla wszystkich sfrustrowanych i nie mających własnych problemów mam jedną radę -kupcie sobie zeszycik i tam notujcie te swoje złote rady. Papier przyjmie wszystko :-) A może kiedyś uda się Wam wydać coś z cyklu "Z poradnika czerpiącej radość z hejtu" "Hejt -mój lek na całe zło" Lub coś równie interesującego. Trzymam za Was kciuki:)
23 lutego 2018, 09:47
Nie rozumiem tego świata. Ze studentki pijacej 2 razy na miesiąc robi się alkoholiczkę, a jak pijany facet z dzieckiem w sklepie kupije czteropak piwa to na 5 klientów odzywa się jeden, że nietrzeźwym nie sprzedaje się alkoholu...Jeśli będziesz przestrzegać diety i dwa razy na miesiąc się napijesz, to pewnie waga będzie leciała normalnie. Niby taki czit mil czy jakoś. Ale pewnie wszyscy świeci na tym portalu żywią sie tylko nasionami goji i dobrą energią...
To nie świat tylko chodzące doskonałości na Vitalii. Tylko od czego im te du.y tak urosły 
23 lutego 2018, 10:45
Też schudłam pijąc alkohol weekendowo więc jeśli przy tym nie pijesz litrów napoi słodzonych i gazowanych (typu cola) oraz nie "zagryzasz" nie wiadomo czym (a potem jeszcze jakiś kebab nie przyciągnie Cię w drodze do domu) to spoko nic się nie stanie :) Poza tym ograniczyłabym piwo i wina słodkie, a bardziej stawiała na wytrawne. No i uważała z ilością. Pozdr
23 lutego 2018, 12:39
Jeśli nie będziesz piła jakiś słodkich drinków, piwa z sokiem itp i nie będziesz jadła do tego jakiś kebsów i innych takich, to nie powinno to wpłynąć na odchudzanie :)
23 lutego 2018, 13:03
Ale tu nikt nikogo nie nazywa alkoholikiem.
23 lutego 2018, 14:39
Raz na 2 tygodnie nic sie nie stanie, wlicz w kaloryke i juz. Moze troche zwolnisz, ale da rade spokojnie.
