Hej. Dziś szklana niestety trochę mnie rozczarowała. Co prawda pokazała spadek ale tylko o 100 gr... 🙍 W cm też jakiegoś szału nie ma. Jakoś mnie to zabolało i w pierwszej w chwili chciałam to rzucić w cholerę ta walkę która jakoś tak przegrywam z tyg na tydzień. Ale z drugiej strony chyba trzeba iść dalej. Dalej próbować żeby być lepsza wersja siebie skoro ta mi się nie podoba. Nie chce wracać do liczenia kalorii ale chyba to nie uniknione. No nic. Na ten tydzień znowu cel 5...
5 treningów
5 dni bez słodyczy.
a to moje pomiary z ostatnich tygodni.
Szukam w sobie siły do dalszej walki.
Neserabile
26 maja 2021, 18:37Stagnacja to coś normalnego w redukcji, organizm musi zrozumieć że nie ma z czym walczyć:)
Aleksija
26 maja 2021, 12:44Super pomysł z celami tygodniowymi 👍 mogę skopiować pomysł? Fajnie by było tak zakładać cel i spowiadać się przed vitalijkami z realizacji,😁
zakrecona_zona
26 maja 2021, 13:03Oczywiście że możesz skopiować pomysł ;)
Francuzeczkaa
26 maja 2021, 12:41Pomiary rób raz w miesiącu, wtedy będzie fajny efekt wow🙂 trzymam kciuki ✊
zakrecona_zona
26 maja 2021, 13:04Jakoś lubię kontrolować czy coś spada na bieżąco. Mc to za długo dla mnie hehe
dorotka27k
26 maja 2021, 11:22fajna rozpiska mam podobną ale tylko z wagą, brzuchem, biodrami i udem. Te cotygodniowe cele to też dobry pomysł zawsze bardziej się pilnujemy.
zakrecona_zona
26 maja 2021, 11:53No dokładnie :) łatwiej wytrwać tydzień niż mc czy dwa na początek
papryczkachili2021
26 maja 2021, 10:12Wytrwałości ;)
zakrecona_zona
26 maja 2021, 11:19Dziękuję ;)
Kasiaa1979
26 maja 2021, 08:16Mi też zdarzają się zastoje, ba nawet waga nie wiadomo skąd idzie w górę 😁. Ale nie ma co się przejmować, działaj dalej, kolejny tydzień będzie lepszy 😊. Też nie lubię liczenia kalorii, ale czasami trzeba sobie uświadomić ile się tak na prawdę je.
zakrecona_zona
26 maja 2021, 08:30No właśnie dziś znowu wyjęłam Sage kuchenna i przez tydz będę wszystko liczyć ważyć beznodstepwst i zobaczymy czy coś ruszy.