Dziś utrzymanie deficytu i bieżnia 45 min. Droga daleka ale do przejścia.... W nie łatwy sposób ale próbować będę codziennie....
sn 3 jaja proteinka 75 g kiełbasy z gęsina
ob planuje rybę po grecku
kolacja narazie brak pomysłu...
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 68278 |
Komentarzy: | 4483 |
Założony: | 9 stycznia 2018 |
Ostatni wpis: | 5 marca 2025 |
kobieta, 41 lat, Wygoda
178 cm, 113.90 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Dziś utrzymanie deficytu i bieżnia 45 min. Droga daleka ale do przejścia.... W nie łatwy sposób ale próbować będę codziennie....
sn 3 jaja proteinka 75 g kiełbasy z gęsina
ob planuje rybę po grecku
kolacja narazie brak pomysłu...
Bardzo ciężki wieczór głód z zachciankami ufff nie poległam limitu nie przekroczyłam brak surowych warzyw odbił się szybkim głodem. Jutro syte śniadanko zatem. Nie jest ani łatwo ani prosto.... Tak jak patrzę na te kółeczka podsumowując mc to tak naprawdę nie widać za nimi ile trzeba sobie odmówić i z sobą zagadać żeby był zwycięski dzień..... No bo jak nie wyjazd.. to w domu coś Die pojawi...to gdzieś zobaczysz to ci się przyklei do myśli......
Nie marnujemy dni i deficytujemy. 🍀🍀🍀
moje sn dziś wybornie słodkie....tak czasami przed @ bywa że się chce więc z rozsądkiem i sytością..
Przepyszne polecam na zachcianki....
Kto podejmuje od dziś postanowienie ... Działamy wyniki spadku wagi będziemy rozliczać 01. 06, 01.09. , 01.12 oraz 01.01.2026 r. Zbieram dziś zgłoszenia wklejam tabelkę z waga uczestniczek i działamy z deficytem. Nie będziemy raportować co mc ze względu na różnorodność cykli w czasie.
Kto idzie.....po koronę 🥰
Wciąż przed @... Jest dobrze ciut zmalało...dietka utrzymana choć czekolada kusi.
Podnioslam limit kcal znów na 2000/2050 z 1950. Może to coś pomoże. Boje się że zero kaloryczne poniesie mnie w złą stronę.
sn małe trzy jaja kiełbasa z gesina proteinka dwie garscue sałaty
ob spagetti z kurczakiem
fit pianka skyrowak Keto naleśniki 3 szt.
dzis taniec 20 min, bieżnia 45 min, prace ogrodowe 60 min
Od 10-15 godz mam
Menu
proteinka mozarella kulka garść sałaty
ob potrawka z kurczaka w kurkumie buraczki makaron rurki dziś 😅
fit pianka skyrowa
kolacja jajo ser krolewski 2 plastry proteinka jako cheesprotein 😅
Wieczorem bieżnia 45 min. Bo w dzień się nie uda.
Z pokus ma być pizza w wynosu dla pozostałych ja dziś odmawiam. Gotuje za chwilę makaron i Ob już gotowy bo potrawka już czeka w lodówce.
Milego dnia 🥰
p.s. jestem bardzo zniecierpliwiona i ciekawa co ten mc przyniesie na szklanej tafli oby wkoncu coś ruszyło w dół 😉...
Dziś waga 115.6 na dniach okres- jest dobrze.
w tym m-cu więcej bieżni więcej spacerów podwórza, więcej tańca.
Miłego dnia 🙂
luty 2025 waga najwyższa/ najniższa w połowie cyklu.
Udanego marca 🙂
Jaki byłeś ?
co do deficytu bardzo udany 2/28 dni były lekko naruszone ale 3000 kcal nie przekroczyło.
waga no tu to poemat matematyczny sinusoidy w górę w dół i w górę i wkoło
czy zanotowano mniejszą cyfrę tak bardzo drastycznie w dół było raz, oczywiście ok 13 dnia cyklu i na ten czas znów czekam i ta wagę uznaje za spadek...
aktywność rozpoczęta bieżnia od dwóch tyg i bardzo częste wyjścia na zewnątrz..
woda była w dobrych ilościach
sen bardzo źle malutko wręcz
bilans posiłków pięknie zachowany...menu jest już taką codziennością...menu lubię i powtarzam...
Jutro się zwaze choć jestem 4 dni przed @.
menu dziś
jajecznica parówki z indyka ćwierć kajzerki
sernik fit
ob
kol proteinka mozarella salata
aktywność spacer 3500 kroków, porządki i sadzenie w ogrodzie ok godz. Jeszcze wyjazd na zakupy...
Zatem żegnaj luty ...
... A u mnie wczoraj trwała taka walka z myślami ..bo byłam w rozjazdach sklepowych z dziećmi i nie zjadłam kolacji i po zakupach promocyjnych princepolo tak bym zjadła tak pogryzła..heee z godzinę walczył diabeł z aniołem wygrał anioł zamiast wafla zjadłam kajzerkę z pomidorem i sałata wędlina była pyszna i się najadłam...choć mój post został zakłócony ale chyba lepiej utrzymać limit kcal niż z głodu o 22 rzucić się na te wafle.
Dzis planuje dwa paczki kosztem oczywiście tradycyjnych węgli.
sn fit pianka do kawki
ob sałatka gyros plus dwa paczki
kolacja proteinka mozarella salata lodowa.
Ostatnio w tyg jadłam więcej węgli ok 200/250 nie wiem czemu tak mi chodzi po głowie że może to ruszyło spadek wagi. Bo ok 3 tyg temu chciałam zejść i zeszłam na ok 110/120 g i może to mi nie posłużyło i organizm się zbuntował...hmmm. to taka dygresja...
dzis waga 116.10 zaciskam zęby i uporem wywalczę te 110 i 99 w tym roku. Tylko tyle.