Jak zwykle w niedziele może trochę wiecej sobie pozwoliłam ,ale uważam , ze dramatu nie ma , tak do końca się nie poddalam i walczę dalej :)
Menu:
2 jajka sadzone,2 kawałki szynki drobiowej, pól pomidora i bułka fitness.( za bardzo wypasione to śniadanie, od jutra to zmienię)
Jabłko
Mięsko mielone drobiowe zapiekane w piekarniku z sosem pomidorowym,warzywami i odrobina żółtego sera.
Jabłko
10 rzodkiewek
2 litry wody
1 inka z mlekiem
Aktywność :
Abs Mel B
Brzuch Mel B
Pośladki Mel B
Nogi Mel B
Ramiona Mel B
Przysiady 140
Rower około 40 minut
mooniaa93
26 maja 2013, 22:58śniadanie może wypasione, ale reszta chyba nie specjalnie :p myślę że jesz bardzo dobrze :) nie zmniejszaj ilości, odczekaj pare dni, może to woda albo właśnie @. Mam nadzieję że wstanę:P
rynkaa
26 maja 2013, 22:00podziwiam za aktywność :0 wagą się nie przejmuj, ćwiczysz a mieśnie ważą więcej niż tłuszcz!
tirrani
26 maja 2013, 21:53jutro będzie lepiej:)
granolaa
26 maja 2013, 21:440.5 kg to nic. Nie zwracaj na to uwagi, zwłaszcza, że jesteś przed @. Rób swoje, a kg na pewno będą w końcu spadać :D. Trzymam kciuki :D