Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień do dup....


Dzisiaj nie było tak jak powinno być i to dosłownie :(
Niby na diecie, niby 1500 kacl,ale posiłki nieurozmaicone.
Warzyw zero.Wody mało. Miałam w planach od dziś wystartować pełna para, zacząć solidnie kompletowac posiłki ,ale ten pochmurny dzień tak wybił , mnie z rytmu , ze wszystko legło w gruzach. Synek miał niespokojna noc i już o 24 tej wylądował w moim łóżku, już dawno to się nie zdarzało .Wiercil się z godzinę zanim zasnął , a ja razem z nim :(  a już po 7 ej był gotowy na nowy dzień ,  w przeciwieństwie do mnie.
Trening jaki dzisiaj zrobiłam tez był do niczego, niekompletny i mam wrażenie , ze zrobiłam go bardziej z przymusu a nie z przyjemności , nie byłam dzisiaj zbytnio zaangażowana :( nie wiem czy to pogoda, czy zbliżającą się @ ale jestem kompletnie do niczego mam nadzieje ze jutro to się zmieni bo inaczej wyrzuty sumienia mnie zabija. Mam nadzieje , że u innych lepsza motywacja, wiecej zaangażowania i siła , która mam nadzieje tylko chwilowo mnie opuściła.
Pierwszy raz dzisiaj pomierzylam się i na podstawie tego co wyszło , oczami wyobraźni zobaczyłam siebie, Boże ja chyba jakimś bardzo niezgrabnym karakanem jestem z wielka dupa. Normalnie dół mam. Nie wiem co ile się mierzyć ? , żeby było widać jakieś efekty :( 
Menu
Serek
Serek + jogurt
Obiad z wczoraj - mięsko mielone drobiowe , zapiekane z warzywami i odrobina żółtego sera.
Serek wiejski + jabłko .
Aktywność 
Nogi Mel B
Abs Mel B
Brzuch Mel B
Trochę :
Pośladki Mel B
Początek Skalpela Chodakowskiej.
Jedyne co zrobiłam dzisiaj konkretnie to peeling kawowy , balsamowanie i malowanie paznokci.
 
Jutro się poprawie !!!


  • Nalia91

    Nalia91

    27 maja 2013, 21:53

    U mnie też małe spadki. 3 kg od stycznia, ale wiecej w centymetrach

  • MarieClear

    MarieClear

    27 maja 2013, 21:27

    Bardzo gorąco polecam tę dietę!! Motywuje na początku, bo pierwsza faza jest restrykcyjna, ale skuteczna jak cholera, przez dwa tygodnie sie nakręcasz, a później znów ciut węgli i ładne chudnięcie bez jojo ;)

  • nelly.

    nelly.

    27 maja 2013, 21:19

    U mnie też jakos z wodą kiepsko, ciagle zapominam, bo sama z siebie nie mam potrzeby picia dużo wody.. :/ Ale od jutra już starujesz, mam rozumieć, tak ? : )

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.