Dobry wieczór!
Wpadam tylko na chwilę, aby poinformować, że dodałam nowy przepis na bloga :) Oto pyszna, niesamowicie słodka i sycąca owsianka daktylowo-czekoladowa! :D
Jak zwykle zapraszam Was do komentowania i subskrybowania bloga :)
Pozdrawiam! Ula
Anka002900
26 kwietnia 2014, 22:03Pysznie wygląda:) Na pewno wykorzystam przepis, dzięki :))
UlaSB
26 kwietnia 2014, 22:14Bardzo chętnie, cieszę się, że Ci się podoba ^^ Smacznego! :)
justyska2022
26 kwietnia 2014, 21:32o ja , zjadła bym to zdjęcie ... wygląda tak smakowicie mmmmmmmmmmm :)
UlaSB
26 kwietnia 2014, 21:36Dziękuję, mam nadzieję, że równie dobrze smakuje ;)
justyska2022
26 kwietnia 2014, 21:41z pewnościa jest pyszniutka :)
tutli
26 kwietnia 2014, 20:05Wygląda mega apetycznie :)))
UlaSB
26 kwietnia 2014, 20:47Dziękuję bardzo, mam nadzieję, że będzie również smakować (nie tylko mnie ;))
monikabla
26 kwietnia 2014, 18:50Wyglada apetycznie, chetnie sprawdze :D
UlaSB
26 kwietnia 2014, 19:15Zapraszam serdecznie, koniecznie napisz, czy Ci podeszła :)
keisho
26 kwietnia 2014, 17:13Przeczytałam i tamten i ten wpis i bardzo się cieszę, ze tyyle zdjęć pięknego jedzonka i tyle motywacji kulinarnych mi dostarczyłaś kochana! :*
UlaSB
26 kwietnia 2014, 17:57Bardzo się cieszę, że przypadły Ci do gustu moje nieudolne próby ;) :*
keisho
26 kwietnia 2014, 17:58JAKIE NIEUDOLNE?! Bo zaraz przyjadę do Ciebie i kopnę w pupcię! :D
UlaSB
26 kwietnia 2014, 18:00A, bo to coś z estragonem i to dziwne coś z avocado... ;) Ale widać trzeba się czasami potknąć, żeby wstać i od nowa stanąć przy garach ;) Ale dziękuję za wsparcie ^^
DietetyczkaNaDiecie
26 kwietnia 2014, 14:59pomimo wielkiej miłości do czekolady i owsianki jakoś połączenie tych dwóch rzeczy nigdy mnie nie przekonywało... nie wiem dlaczego :D a gust mam nieco dziwny, więc pewnie o to chodzi :D
UlaSB
26 kwietnia 2014, 16:50Ja nie lubię np. owsianki budyniowej o smaku czekoladowym :) Tutaj zamiast normalnej czekolady jest kakao, a i daktyle idą w tym kierunku - mnie bardzo smakuje :)
Justynak100885
26 kwietnia 2014, 12:23No to faktycznie niezbyt wskazana jest taka aktywnośc u Ciebie! Ale najważniejsze zdrowie wiec trzeba dbać o nóżki :) miłego weekendu kochana ;*
UlaSB
26 kwietnia 2014, 16:48Zdecydowanie nie wskazana :) Staram się za to dużo chodzić ;)
CzekoladowaSilje
26 kwietnia 2014, 09:00Ps. mam dziś szczęście jestem już po śniadanku ... więc nie obślinie monitora xD
UlaSB
26 kwietnia 2014, 09:11Hahaha, ja mam ostatnio ciągłe parcie na żarcie, więc nawet jak jestem najedzona, to się ślinię :P
CzekoladowaSilje
26 kwietnia 2014, 09:15Mi jedno pozytywne te święta zostawiły... patrzeć na słodkie nie mogę... a i normalne jedzenie może stać... mam apetyt tylko na lekkie potrawy...
UlaSB
26 kwietnia 2014, 09:16Ja niestety dokładnie odwrotnie... Najchętniej pożarłabym cały regał z czekoladą w każdym sklepie, w którym jestem :))
CzekoladowaSilje
26 kwietnia 2014, 09:39oj widac że na święta się nie najadłaś xD i teraz organizm narobił sobie smaka i ma apetyt na wszystko.. własnie dlatego miałam dzień wolnego... od diety, chociaż jak rano wstałam to byłam świadoma że oparła bym się.. i jakoś specjalnie apetytu na słodkie nie miałam... bo u mnie tak zawsze było... jak się opierałam kiedy wszyscy przy stole jedli słodkie... to potem jak się złamałam to tama puszczała... i rzucałam się na wszystko ;x Zrób sobie cheyt dzień czy jak to tam zwą... zjedz to na co masz ochotę zaspokój apetyt... a na następny dzień już grzecznie + więcej ćwiczeń i spokój ;P
UlaSB
26 kwietnia 2014, 11:43Nie potrafię tak :) Wolę jednak trzymać się diety, źle się później czuję po takim cheatowaniu :) A na święta się nie najadłam, bo uważam taką celebrację jedzenia w tym czasie za zwykłą głupotę, przecież nie o to w tym wszystkim chodzi. Mam raczej problem z ogólnym nastawieniem, ten przestój przez ostatnich kilka tygodni i w ogóle... Im bliżej celu, tym ciężej :)
CzekoladowaSilje
27 kwietnia 2014, 19:10a już myślałam że te chęci niosą ze sobą działanie... jeśli się dzielnie trzymasz to gratulacje ;D
CzekoladowaSilje
26 kwietnia 2014, 08:59Jak zwykle wygląda powalająco apetycznie.. i ta goja mniami ;D
UlaSB
26 kwietnia 2014, 09:11Och, dziękuję ^^ Goji mi strasznie podeszły, a tyle czasu zwlekałam z zakupem... ;)
CzekoladowaSilje
26 kwietnia 2014, 09:14ja sobie śniadania nie wyobrażam bez niej xd no chyba że to jajecznica... x.X
Anowela
26 kwietnia 2014, 08:36no trochę to wszystko nie przyjemne, ale da się jakoś przeżyć :) i efekty są na pewno tego warte. Ja miałam usunięte 4 ósemki no i miałam dziewiątkę więc ją też usunęli. W zasadzie aparat mam od miesiąca :)
UlaSB
26 kwietnia 2014, 09:10Fajna sprawa :) Ale ja się już chyba nigdy nie zdecyduję :)
winter_beats
25 kwietnia 2014, 23:09na pewno przepyszna :) muszę sobie kupić daktyle suszone, moje ulubione mniam :) ech, po co ja tu jeszcze włażę tak późno, teraz mi się zachciewa :)
UlaSB
26 kwietnia 2014, 09:09Jest naprawdę super, najchętniej jadłabym ją codziennie :) A daktyle suszone też uwielbiam ^^