Gubię się trochę w liczeniu tych dni. Za każdym razem muszę sprawdzać:D. Bardzo bym chciała, żeby przy setnym dniu zobaczyć te - 7 kg - po pół na tydzień raptem. Niby nie jestem przywiązana do tych cyferek, ale jednak 😁. Dziś czuję się o krok bliżej. Choć jakoś tak zmęczona. Dietka pyszna i w założonych ramach (tylko odrobinę za mało białka, ale tak mini mini). Kroki prawie - zaraz idę wyrzucić śmieci, to będą zrobione:D. Joga dziś też na dobranoc.
Śniadanie białkowo-tłuszczowe: plasterek haloumi, jajko sadzone, parówki wiedeńskie, warzywka z pesto i patisony konserwowe
II Śniadanie: bułka proteinowa z lidla, pasta z jajka i awokado, ogórek kiszony i cebulka czerwona.
Przekąska: Koktajl wiśniowo-bananowy bez odżywki białkowej, bo zapomniałam:D, ale za to z chia i skyrem
Obiado-kolacja: Ryż i curry z warzywami i kurczakiem i wakame (baaaaardzo ostre).
Ten ostatni kryzys to z pewnością była kwestia zmęczenia. Dziś już wypoczęta, po powrocie do codziennego, dobrego i niestresującego, rytmu, w ogóle nie mam żadnych złych myśli na swój temat.
beatawalentynka
26 lutego 2025, 16:06Fajnie wygląda to jedzenie !
Sophia1729
26 lutego 2025, 17:15Dziękuję:)
eszaa
26 lutego 2025, 14:37najwazniejsze, ze smakują Ci posiłki, wtedy leżej znosic ograniczenia dietowe
Sophia1729
26 lutego 2025, 15:33Ja w ogóle nie traktuję tej diety w kategoriach ograniczeń. Raczej chcę się nauczyć ją komponować tak, żeby była dla mnie odżywcza i zdrowa i zostać z takim stylem odżywiania na długo albo na zawsze. A jak nie je się syfu przetworzonego to nawet tak nie czuć ograniczeń kalorycznych.
Alianna
26 lutego 2025, 10:33Dobry rytm, pozytywne nastawienie równa się sukces 😁
LunaVibe
26 lutego 2025, 08:09Fajnie, że kryzys minął. Takie curry to ja też bym wszamała ;)
Sophia1729
26 lutego 2025, 09:20🥰
BurzauJarmuza
26 lutego 2025, 07:00Jadłabym!
Sophia1729
26 lutego 2025, 09:20🥰
kasiaa.kasiaa
26 lutego 2025, 06:42Ja też lepiej działam jak jestem wypoczęta 😄
Sophia1729
26 lutego 2025, 09:20Tak, chyba każdy. Największe wyzwania są jak warunki nie są optymalne.
aga.insulina
25 lutego 2025, 22:52Omg … tak mogłaby wyglądać moja dieta - a nie wygląda - why?
Sophia1729
25 lutego 2025, 22:55🤣 bo ja straszna hedonistka jestem 🤣