Witam Dziewczyny !!!!
Co ja mogę napisać , nic innego jak przyznać się do porażki ... dosłownie został mi miesiąc do wyjazdu a moja waga nic nie ruszyła dlaczego ??? cała wina leży po mojej stronie ,zero chęci , zero motywacji totalny sezon w pracy i brak sił na cokolwiek , psychicznie też nie najlepiej się czułam ale co by nie usprawiedliwiać się nie zrealizowałam swojego planu. Jedyny plus że od lutego NIE PRZYTYŁAM wiec jedyne co mi pozostało to ruszyć do boju !!!!
Właśnie rozpisuję sobie jadłospis na cały miesiąc , spisuję tabelę treningów no i działam bez marudzenia mam tylko miesiąc a cel tuż tuż !!!!
Bynajmniej muszę się motywować w każdy możliwy sposób
Jutro wskakuję w moje butki i działam uczciwie przez miesiąc NIE BĘDĘ SIĘ OSZCZĘDZAĆ !!!
Oby udało mi się osiągnąć cel trzymajcie kciuki !!!
Oczywiście podstawa - zero słodyczy , zero podjadania przed snem będę surowa względem siebie ale uczciwie podejdę do 30 dniowego planu dodam więcej aktywności no i lekko nie będzie ale muszę zobaczyć wynik!
CEL WYZNACZONY
Postaram się dodawać wpisy no i po miesiącu dodam zdjęcia przed i po musi być różnica bo ileż można obiecywać trzymacie się cieplutko Pozdrawiam Was Serdecznie i trzymam za Was kciuki