Dziś bardzo szybki i krótki wpis bo cały dzień w biegu .... żadnych rewelacji nawet na basenie nie byłam bo za późno z pracy wyszłam , od rana porażka że tak powiem w pracy do 15-30 strasznie ciężko było po pracy szybkie zakupy i do domku jeszcze godzinkę temu naleśniki smażyłam dla mojego kochanie no ale czego nie robi się z miłości :) przynajmniej to sprawia mi radość :) bo pracy kolejny ciężki dzień jutro wolne więc nadrobię i basen i sen ;)
Moje dzisiejsze menu :
śniadanie : kawa z mlekiem + garść płatków pełnoziarnistych , 1 kiwi , 2 truskawki
garść jagód + wszystko polane 3 łyżkami odtłuszczonego jogurtu vaniliowego
II śniadanie : 2 małe banany + jabłko + kawa z mlekiem
obiad : miseczka zupy pieczarkowej z makaronem pełnoziarnistym
kolacja : herbata slim max + 2 kromki pieczywa chrupkiego z sałatką z tuńczyka i
pomidorkiem posypane ziołami prowansalskimi do smaku
7 h nie lekkiej pracy