Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Ostatnio stanęłam przed lustrem i zobaczyłam jak na prawde wyglądam i przestraszyłam sie... Powiedziałam dość wielkiego brzucha i opony ratunkowej w koncu lato sie konczy prawda?...

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5305
Komentarzy: 79
Założony: 25 lutego 2008
Ostatni wpis: 17 lipca 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
popec

kobieta, 39 lat, Daleko Daleko

162 cm, 74.20 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

17 lipca 2013 , Komentarze (9)

Moje drogie mam pytanie czy ne wesele jako gosc wypada mi ubrac biala kiecke  a o to ona

http://www.next.co.uk/gl05086s7#l20074gl0

Mam problem co sie teraz zaklada na wesela nie chce za bardzo sie wystroic ale tez chce wygladac ladnie  co o tym myslicie?

3 lipca 2013 , Komentarze (2)

Długo nie pisałam ale jestem tutaj na bieżąco

Od dzisiaj zaczyna diete z Ksiażka Chodakowskiej moze uda mi sie cos zbić

Ćwicze caly czas tzn minimum 4 dni po 30 min

Mam fotki porównawcze i zobaczymy za 30 dni  jak bedzie wygladało moje ciało

Wesele za 2 miesiace wiec mało czasu mam Trzeba działać

Za miesiac pierwsze fotki sama jestem ciekawa

Pierwszy raz jadłam wędzonego łososia i jest przepyszny.... :)

Postaram sie pisac systematycznie

 

21 marca 2013 , Komentarze (2)

kupiłam sobie hoola hoop no i oczywiscie sptobowałam i co nawet 5 min nie dałam rady oczywiscie z bólu bo krecic potrafie

Ostatnio sie rozchorowałam i nie jadłam tylko wszystko płynne wiec waga spadła ale waze sie w sobote wiec mam nadzieje ze za wiele nie podskoczy wy jak zaczynałyscie krecic hoola to tez Was bolało?

14 marca 2013 , Komentarze (3)

Jestem wściekła rozdrażniona wszystko mnie denerwuje....

Na szczęście ćwicze ale z jedzeniem jest nie najlepiej....

5 marca 2013 , Komentarze (3)

... na dno spadłam ale wziełam sie za siebie.detox nie tak do konca ze sama woda ale przynajmniej 2l  Ostatnio jadłam jak szalona wszystko co mi wpadło w ręce... jakas przesada tyle osiągnełam i co wszystko na zmarnowanie o nieeeee.... nie poddam sie tak łatwo w czerwcu urlop :):):) a we  wrześniu wesele i ja mam byc znowu kuleczką o nieeeeeee....

11 lutego 2013 , Komentarze (1)

No wiec cały czas czytam pamietniki ale jakos nie lubie pisać swojego Zastanawiam sie dlaczego cudze sa ciekawsze od mojego własnego przeciez to głupie za mnie nikt niczego nie dokona Musze zrobić to sama dla siebie czytajac innych zazdroszcze im ze dokonali juz tyle... a ja jakos zatrzymałam sie a moze spoczywam na laurach A przeciez cel jest inny a mianowicie moj brzuch tak ma byc plaski nawet przy siadaniu :) Nic ma mi nie wisiec zero fałdek wiem ze to trudne no ale przeciez mam czas Czas jest naszym sprzymierzencem :)

Z dieta raz jest a raczej bardziej jej nie ma wiec ponownie wykupiłam abonament na vitali wCzerwcu urlop i musze byc juz boska :)

Zpozytywów to cawicze minimum 4 razy w tyg Jak pracuje wstaje o 6 rano i cwicze w dni wolne jakos gorzej jest mi sie zebrac dziwne prawda caly dzien wolny a ja nie potrafie sie zebrac A miałam juz tyle energii ba myslałam ze sie uzależniłam i co....

Motywacja

 

5 grudnia 2012 , Komentarze (6)

Uzależniłam sie nie wiedziałam ze to jest mozliwe ale takkkk uzależniłam sie od cwiczen z EChodakowska kazdego dnia rano budze sie szczesliwa i nie moge sie doczekac 17 godz i zaczne cwiczyc poprostu boskie czuje sie jak swiruska jak mozna sie tak cieszyc z wysiłku fizycznego poprostu jak bym sie zakochała

Waga stoi 3 tydz mam nadzieje ze w tym tyg mnie zaskoczy ale to przeciez nie wazne cm spadające sie licza

Czy Wy tez macie takie odczucia po cwiczeniach ????

29 listopada 2012 , Komentarze (6)

Cudowny dzień nastał przymierzyłam spodnie do ktorych  chciałam schudnąć i udało sie lalalalal Jeszcze waga nie wymarzona ale spodnie pasują Wiec skromnie stwierdzam ze cwiczenia z EChodakowska działaja

Wsobote z nowu kolejne pomiary az sie boje bo z dieta nie jestem przyjaciółka i oczzywiscie zawalam ale musze sie jej trzymac skoro mam takie rezultaty w polączeniu z cwiczeniami

Ajak tam u Was??

 

26 listopada 2012 , Komentarze (2)

Miało byc super i co... chce mi sie jesc... i az sie boje co mi dzisiaj wpadnie w moje łapki  Jak na razie cwicze ale ciezko mi z dieta na poczatku bylo rewelacyjnie ale im dalej tym ciezej a powwinno byc na odwrót....

Ciagle jakies urodziny spotkania a co za tym idzie ???? Alkohol (wino kocham) jedzenie nie dietetyczne no jakas masakra Plus jest taki ze jak wychodze na spotkanie przy winku to juz nie jem tak sobie postanowilam ale ostatnio to spotkanie bylo u mnie i co malo wypilam ale za to zjadlam no i waga pokazala 300gr wiecej niby nic no ale mial byc  500gr spadek a nie wzrost.....

Dzisiaj brak motywacji nie chce mi sie cwiczyc tylko jesc jesc i jeszcze raz jesc wiem ze nie moge ale coz mam zrobic????

17 listopada 2012 , Komentarze (2)

Z tygodnia na tydz waga spada pomalu ale taki mial byc plan waga ma spadac wolno i dlugo bo przeciez mam czas do sierpnia nastepnego roku i chce by sie wymarzona waga dlugo utrzymala

Cwicze sobie z Chodakowska w sumie to staram sie bo nie potrafie wszystkich wykonac na 100% ale przeciez trening czyni mistrza i kiedys dojde do perfekcji :)

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.