Dzień pierwszy zaczęłam przekonana, iż uda mi się :) Pełna optymizmu zjadłam śniadanie. Dwie kromki chleba pełnoziarnistego ze słonecznikiem z żywiecką i jabłko. Na drugie śniadanie planuje zjeść jedną kanapkę + kawa. Wypiłam litr wody. Na obiad będzie ryż brązowy + pierś z kurczaka na parze no i oczywiście czerwona papryka. Na kolacje owocki.
Lekko się podłamalam, gdyż wchodząc na wagę wczoraj rano ważyłam 97 kg, dziś rano było 99. Mam świadomość tego, że zbliżają mi się ciężkie dni, ale wizja ujrzenia trzech cyferek na wadze jest dla mnie przerażająca.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agajul
29 kwietnia 2014, 09:47Powodzenia! Najtrudniejszy pierwszy krok :)
nicky13
29 kwietnia 2014, 09:41Powodzenia, ja też właśnie zaczynam (może i po raz kolejny, ale miejmy nadzieję ostatni)! :)