Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dobra aparycja mile widziana..


Dzień 9.   25.08.2017

...........

Odwyk od słodyczy dzień: 9.

Odwyk od pepsi dzień: 9.

Dieta dzień: 9.

...........

WAGA: 85,8 kg  ( -0,6 kg) - CEL OSIĄGNIĘTY na ten tydzień :) Official jutro :)

.....................

Kg do najniższej wagi brakuje: 8,8 kg tj do 76 kg.

Kg do wymarzonej wagi: 13,9 kg tj. do 68 kg.

Dni do powrotu do pracy: minimum 98.

......... 

Dobra aparycja cenniejsza niż umiejętności? ? Niestety coraz częściej tak się zdarza :/ Prawda jest taka ze i u mnie w pracy tak jest...w głupim urzędzie państwowym. Co gorsza mam umowę jaką mam i przede mną jeszcze dwa szczeble które muszę pokonać aby w tej pracy czuć się w miarę "pewnie " ..hmm na tyle pewnie na ile można czuć się w pracy w dzisiejszych czasach... Ale ja nie o tym...

Juz kilka razy czytałam pod moimi wpisami komentarze pt "'podziwiam ze przy dziecku masz czas... ze ci się chce i wogole... Tak chce dobrze wyglądać, podobać się sobie,podobać się facetom itd... Chce być zdrowa,atrakcyjna i piękna. ..a zadatku mam mimo iż wiem ze teraz jestem gruba. Jednak wyglądać czasach wagi 60-70 kg naprawdę miałam dość proporcjonalna sylwetkę i nadal ja mam tylko ukrytą.  Po ciazy są 2 drogi:

1.zapuścić się,  nie robić nic, 'tyć - bo cholera bardzo lato utyc jak się sama o tym przekonalam:/

Lub

2. Wziąć się w garść, wysilić się -niestety czasem kosztem snu który jest mega ważny np gdy Maluch zabkuje i zrobić się sexy mamą. 

Przecież każda z nas chce być i czuć się pewnie i pięknie.  A w moim przypadku ta metamorfoza w dużym stopniu może przyczynić się do awansu zawodowego..baa po cichutku liczę i małej podwyżki. ...

Teraz juz nie mam innej drogi. Nie mogę się poddać.  Wiem i wiecie już Wy dlaczego tak się zawzielam. 

Oczywiście na pierwszym miejscu chodzi o :

JA - zdrowie i poczucie własnej wartości. .. a inne korzyści ? W poście wyżej. ...

Buziak :'*

Edit:

Orbik -60 min. :)

  • Tetris

    Tetris

    26 sierpnia 2017, 21:00

    Czekaj, to masz szanse na awans bez podwyżki?

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      27 sierpnia 2017, 06:28

      U nas niestety często tak to wygląda :/

    • Tetris

      Tetris

      27 sierpnia 2017, 08:34

      To ja bym się chyba nie zgodził na taki awans:p

  • myfonia

    myfonia

    25 sierpnia 2017, 21:02

    Jaka śliczna dzidzia... :) Popieram chęć metamorfozy. Szczupłe ciało, to najczęściej zdrowsze ciało, większa pewność siebie, a co za tym idzie - większa radość z życia, ale również jego lepsza jakość i długość. A przecież jest dla kogo żyć! :)

  • Osobkazozz

    Osobkazozz

    25 sierpnia 2017, 18:44

    No cóż widzę że praca Cię dodatkowo motywuje :P

  • kellislaw

    kellislaw

    25 sierpnia 2017, 18:28

    na macierzyństwie życie się nie kończy!!!!!!!!!!!!!!! Nie można oddać całej siebie dziecku! Owszem trzeba o nie dbać i dawać z siebie wszystko, ale nie wolno zapominać o sobie i swoim mężczyźnie! Tak, że super, że walczysz! :)

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      25 sierpnia 2017, 19:30

      Wiem!! I tak zawsze chciałam działać. Dzidziuś jest najważniejszy to fakt. Ale po mamie jetem jeszcze kobietą i żona no i oczywiście jest też mąż :-) buziak

  • Barbie_girl

    Barbie_girl

    25 sierpnia 2017, 16:15

    Dobrze Ci idzie ! :-) będzie tylko lepiej ;-))))

  • aska1277

    aska1277

    25 sierpnia 2017, 16:05

    U mnie właśnie teraz powiewa jesienią...a rano słońce ze szok ;( echhhhh ta pogoda.

  • Greta35

    Greta35

    25 sierpnia 2017, 14:53

    Kazda motywacja, kazdy powod jest dobry aby walczyc o lepsza wersj siebie...niestety tak jest ...bo dzieki temu ze dobrze wygladamy jestesmy pewniejsze siebie :) ...a tak czujemy sie jak szare myszki

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      25 sierpnia 2017, 15:48

      Dokładnie tak jak mówisz! :-) Ja narazie jeszcze czuje się jak szara myszka,ale mam już znacznie lepsze samopoczucie przymierzając kolejne stare spodnie i zapinajac się w nie! :))

  • ZdrowieJestGit

    ZdrowieJestGit

    25 sierpnia 2017, 13:55

    BRAWO TY :*

  • aska1277

    aska1277

    25 sierpnia 2017, 12:23

    Nie poddajemy się :)

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      25 sierpnia 2017, 15:51

      W żadnym wypadku!! Nie wolno !! 'Nie teraz!@ :-) Powoli zbliża się do nas jesień wiec endorfiny są jak najbardziej wskazane! !! :')

  • fitball

    fitball

    25 sierpnia 2017, 12:14

    dasz radę burzo ;)

  • theSnorkMaiden

    theSnorkMaiden

    25 sierpnia 2017, 11:31

    No tak czasem po prostu latwiej jest wymigiwac sie brakiem czasu nadmiarem obowiazkow ale no przy dobrej organizacji sie da. Ja pracuje i do i po poludniu mam male dziecko teraz tez cwicze jak maly spi i juz ogarniam sprawy domowr w miare na bierzaco zwlaszcza znienawidzone prasowanie. Da sie. Ale o ile latwiejjest zalegac na kanapie znpaczka czipsow ;) hihi a co do pracy to niestety tak jest ze szukaja nie z wiedza nir z doswiadczeniem a z wygladem a reszta to sprawy marginalne bo "mozna sie douczyc"...

  • Kora1986

    Kora1986

    25 sierpnia 2017, 10:11

    dla mnie treningi, dbanie o siebie to część mojego "czasu dla siebie", który jest obok bycia mamą. Co drugi dzień Mąż kąpie i usypia małą, a ja się gibię na macie. Ale aktywne mamy to w moim otoczeniu większość kobiet, które już mają starsze dzieci. Te z małymi wykręcają się zbyt małą ilością czasu. Ja jak nie miałam dziecka to myślałam, że na nic nie mam czasu - jak to życie potrafi zweryfikować....

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      25 sierpnia 2017, 10:24

      Zgadzam się z Tobą! !! 'Jak nie miałam Malucha to tez niby brak czasu, niby mi się nie chciało. ..a teraz przy dziecku potafie dbać o siebie i o dietę. ... teraz póki jestem na macierzyńskim i za wszelką cenę będę chciała to utrzymać jak pójdę do pracy,ale mam nadzieje ze wtedy zostanie mi już zaledwie kilka kilogramów do zrzucenia i będzie to już powoli stabilizacja i utrzymanie wagi:)

    • Kora1986

      Kora1986

      25 sierpnia 2017, 10:47

      ja pracuję już prawie 2 lata, więc wierz mi na słowo, że dasz radę :-) Kluczem jest odpowiednia organizacja :-)

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      25 sierpnia 2017, 15:54

      Ja mam jeszcze calutkie 3 miesiące, natomiast za 2 muszę się pokazać w pracy! :) I chciałabym za te 2 miesiące wyglądać juz całkiem przyzwoicie! :)

  • lapaz80

    lapaz80

    25 sierpnia 2017, 07:55

    Ja na szczęście po ciążach nie przykryłam są nawet schudłam, karmienie też zrobiło swoje. Dopiero pòźniej zaczęłam jeść i jeść, zajadać stresy i wraz z dzieciakami wsuwac kilogramy słodkości. W efekcie co roku sukcesywnie tyłam po Kg, lub 2 i efekt jest taki że się zaniedbałam. Pozdrawiam

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      25 sierpnia 2017, 10:05

      Nic nie stoi na przeszkodzie aby to zmienić prawda?:'))

  • fit-mamaa

    fit-mamaa

    25 sierpnia 2017, 07:44

    Czasem mam wrażenie, że mamy zapuszczone to te które nie pracują bądź nie mają zamiaru wracać do pracy (planują kolejna ciąże). Siedzą w domu i po prostu nie robią nic innego, nie maja dla siebie czasu, swoich zainteresowań a przede wszystkim motywacji do zmiany.

    • NowaJaPoPorodzie25

      NowaJaPoPorodzie25

      25 sierpnia 2017, 10:07

      Dla mnie stereotyp zapuszczonej mamuśki to taka która chodzi w starych i porozciaganych dresach :-P

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.