hej misie,
u mnie dobrze od 1,5 tyg
wiem że rzadko piszę ale nie mam czasu, na prawdę..
cały dzień w biegu.. prawko , szkoła, pomagam siostrze z dziećmi to albo jedno odbieram ze szkoły,albo drugie z przedszkola i jestem cały dzień poza domem, a jak przychodzę do domu to marzę tylko o kąpieli, łóżku i baśniowej krainie :D
może to i dobrze,że jestem taka zabiegana bo nie mam czasu nawet myśleć i jedzeniu:D
nie ćwiczę,nie mogę się zmobilizować.....
ale na to czas też przyjdzie :D tak samo jak przyszedł na dietę i wszystko inne.
dziisaj już zjedzona kromka z szynką i owsianka z jabłkiem..
nie wiem jak z obiadem.. pewnie zjem cos na szybko niestety..
ale zdrowego!
dieta mnie boli , odzwyczaiłam się od zdrowego jedzenia,ale przemęczę się i wrócę do dawnego trybu!
nie wiem ile ważę , jutro jadę do polski , to stanę na mojej wyroczni i wam zamelduję !
uciekam,życzę miłego dzionka :*
o taki sobię zrobię na wakację :p