Ciagle dzialam, pomimo , ze nie pisze :))
Jezdze na rowerze po 30-40km dziennie, biegam plywam cwicze i ogolnie jest fit :))
Cel na czerwiec 66kg :))
Ostatnio dodane zdjęcia
Ulubione
O mnie
Archiwum
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 14577 |
Komentarzy: | 176 |
Założony: | 11 grudnia 2008 |
Ostatni wpis: | 29 maja 2016 |
kobieta, 37 lat, Kraków
165 cm, 80.00 kg więcej o mnie
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
Ciagle dzialam, pomimo , ze nie pisze :))
Jezdze na rowerze po 30-40km dziennie, biegam plywam cwicze i ogolnie jest fit :))
Cel na czerwiec 66kg :))
Odchodzący rok uwazam za udany. Miłe spędzony z moja córeczka i mężem. Schudłam 25kg, odkąd jestem tu na Vitalce...a juz troche tu jestem.....moge sie pochwalić waga ujemna na koniec roku, i to nie byle jaka.
Nadchodzący rok zapowiada sie pracowicie. Wracam do pracy, zamierzam schudnąć przynajmniej do 65kg, zrobic dwa poważne kursy, kupic z mężem mieszkanie i go urządzić. Dbać o ciało i duch jak dotychczas. Życie i tak ułoży własny scenariusz. Życzę wam udanego lepszego 2016 roku. Niech kilogramy same znikają. Buziaki.
Os. Pisałam ten post 3razy bo mi sie kasowaly wpisy. Ten najuboższy.
Kolejne 4tyg za nami :)) Walcze ostro chodz waga nie leci w dół tylko wskoczla o jedno oczko w gore. Co zrobic wazne ze wizualnie sie zmieniam ( chodz bez szalu), cyferki mam w nosie :))
Od 2 tygodni mam ostry plan ktorego sie trzymam w 100% Przedstawia sie on nastepujaco:
@ codziennie Mel b abs , cwiczenia na wewnetrzna czesc ud, hula hop. Od soboty wlaczylam Chodakowska turbo spalanie
@ co drugi dzien biegam,
@ poniedzialek Aque aerobic
@ wtorek fitnes:100% brzucha
@ sroda Aque aerobic
@ czwartek: Fitnes
Piatek odpoczynek. Sobota niedziela wszyskie cwiczenia w domu plus bieganie :)) Wiadomo jak weekend nie zawsze jest sie w domu.
Dieta hmm.. po operacji musze ja trzymac czyli zero smazonego wszystko chude nie smazone najmniej przypraw a w szczegolnosci soli. Moimi slodyczami sa biszkopty a moimi chipsami sa chrupki kukurydziane (wrazie chcicy).
Do swiat walczymy mocno a pooo jeszcze bardziej :))
Dorzucam zdjecie :)
Witajcie,
Te ostatnie 4 tygodnie nie nalezaly do przyjemnych. W ciagu jednego tygodnia mialam dwa zabiegi... lezalam tydzien w sprzitalu nacierpialam sie okrutnie a to wszystko za sprawa niespodzianek poporodowych czytaj kamienie w woreczku zolciowy od tego sie zrobila ostra trzustka. Usunieto gada to znow przewody zolciowe sie zatkaly i znow ostra trzustka. Suma sumarow wyszlam ze sprzitala teraz rygorystyczna dieta kupe lekow i bede zyc 200lat...
Dzieki tym przebojom spadlo pare kilosow..jakos mnie to nie cieszy bo czemu kosztem zdrowia. Od poniedzialku rozpoczynam lekkie ćwiczenia. Poki co nie moge szarzowac z jakimis ciezkimi wygipasami.
Plan jest taki :
Poniedzialek: aque aerobic -> Wtorek: Zumba, ->Środa: Aque aerobic -> Czartek, Piatek: Zumba. Oprocz tego chodze na spacer z Ania jak tylko pogoda na to pozwala. A dzis pozawolila nam poszalec i prawie 2h szusowalysmy :)). Beda brzuszki i wygipasy dywanowe.
Wrzucam zdjeice jak co 4 tygodnie :) Cos niewyrazne bo moj aparat szwankuje ale moze conieco zobaczycie :)) Patrzac na to zdjecie i sprzed 4tyg. nie widze zmian ale po ubraniach widac znaczaco bo wchodze juz prawie w wszystkie bluzki sprzed porodu :))
Witam,
Minely kolejny 4 tygodnie od ostatniego wpisu. Z kazdym tygodniem coraz wiecej cwicze i uwazam na to co jem. Ostatni tydzien byl juz mega intensywny bo np. wczoraj byl basen siłka i sauna. Ten tydzien zamierzam jeszcze bardziej podkrecic obroty.
Nie wiem ile waze bo wage celowo zostawilam u rodzicow w domu. Zwaze sie za 2 tygodnie jak ich odwiedze :)))
Dzis w planach:
@ cwiczenia dywanowe
@ fitnes - zajecia pt " Mega spalanie"
@silka
Od jutra wprowadzam hula hop coby ujarzmic moj brzuszek :D
Oprocz cwiczen i proby zdrowego jedzenia rowniez codziennie robie sobie mini spa..czyli peelinig na cale cialo masuje rekawica do masazu i wcieram roznego rodzaju olejki np ze slodkich migdalow (na rozstepy) oraz olej kokosowy i maslo kakowe na przemiennie :)) do twarzy specialna pianke do oczysczenia i krem nawilzajacy, na stopy peeling z pumeksem wulkanicznym i parafina (rewelacyjny). Takze mam nadzieje, ze efekty powoli beda sie pojawiac. A w lecie smialo bede pokazywala swoje cialko.
Lato tuz tuz trzeba dzialac :)))
a o to ja ...rozstepy na brzuszku i idace od pachwin w kierunku ud zdobia moje cialkoo :))))
Witam,
W niedziele minie 8 tygodni jak jestem po porodzie. Byłam na wizycie u ginekolog ktora dala zezwolenie na wszelakie cwiczenia. Wiec postanowilam cyknac fotke i od poniedzialku zabieram sie za siebie. Nadal waze 84kg do wagi sprzed ciazy brakuje 0,7kg, jednak pomimo tej samej wagi cialo nie jest takie same :(( cale szczescie celulit znikl skora napieta jak sprzed ciazy jedynie brzuch daje duzooooo do zyczenia :((
Wrzucam zdjecie i za jakis czas bedzie kolejne porownawcze :D
Jak ten czas szybko leci :))
Dzis malutka skonczyla 4 tygodnie :)) Duza pannica z niej :)) Ładnie nam rosnie i jest grzeczniutka. Jutro jedziemy do lekarza sprawdzic ile wazy i czy wszystko inne wporzadku :))
Mi niestety przytrafila sie przygoda poporodowa. W ubiegly czwartek dostalam mega boli po lewej stronie tak ze nie moglam nabrac powietrza, chodzilam w pol zgieta, zadna pozycja nie przynosila ulgi. Bol trwal ponad godzine. W sobote wystapil dwa razy jeden krotki epizodzik a drugi o polnocy tak zlapal ze wyladowalam na pogotowiu/ Okazalo sie na usg ze ciaza zafundowala mi prezencik, a mianowicie kamienie w pecherzyku zolciowym, a malo tego jest to wedrujacy kamien. Dlatego teraz dieta w 200% musi byc a jak skoncze karmic to trzeba sie zoperowac.
Jesli chodzi o wage jest 85,5kg szkoda ze kilogramy nie leca tak szybko jak na poczatku, Jednak nie jest zle :) do wagi sprzed ciazy juz nie duzo brakuje/ 83.3kg/ chce ja osiagnac do konca miesiaca :)))
Po butach i pierscionkch widze, ze jeszcze opuchlizna nie zeszla do konca, ale blizej niz dalej. Ogolnie jestem w szoku, ze waga tak szybko zleciala, myslalam ze bede wielorybem po ciazy a tu takie mile zaskoczenie :)) .. Wiadomo brzuch daje duzo do zyczenia. ale jak sie od stycznia wezme za siebie to naprawde bedzie super :))
Za miesiac robimy chcrzciny malutkiej wiec trzeba sie troszke podrasowac ..wmiare mozliwosci bede robic cwiczenia nie obciazajace miesnie brzucha :))
To chyba tyle, odezwe sie jak spadna kolejne kilogramy :))
Pozdrowionka :))
Kazdy dzien coraz lepszy coraz wiecej wrazen :))Mala rosnie jak nadrozdzach. Coraz lepiej chyta piers. Waga leci codziennie o 1kg :D Juz mamy 88kg, wiec do wagi z przed ciazy brakuje 4.7kg :D
Jemy zdrowo i reguralnie i sa efekty.
Pozdrowionka
mamy sie dobrze malutko grzeczniutka coś nie chce ssące chcą ale z butelki je jak szalona :) ja śmigam jakbym nie miała cesarki. Schudłam 7kg wiec teraz równe 10kg do zarzucenia. Do boju :)
w niedziele o 11;30 urodziła się Anusia nasza kochana ;)) wazy 3840g mierzy 57cm ;))) jest urocza ;))