Kolejne 4tyg za nami :)) Walcze ostro chodz waga nie leci w dół tylko wskoczla o jedno oczko w gore. Co zrobic wazne ze wizualnie sie zmieniam ( chodz bez szalu), cyferki mam w nosie :))
Od 2 tygodni mam ostry plan ktorego sie trzymam w 100% Przedstawia sie on nastepujaco:
@ codziennie Mel b abs , cwiczenia na wewnetrzna czesc ud, hula hop. Od soboty wlaczylam Chodakowska turbo spalanie
@ co drugi dzien biegam,
@ poniedzialek Aque aerobic
@ wtorek fitnes:100% brzucha
@ sroda Aque aerobic
@ czwartek: Fitnes
Piatek odpoczynek. Sobota niedziela wszyskie cwiczenia w domu plus bieganie :)) Wiadomo jak weekend nie zawsze jest sie w domu.
Dieta hmm.. po operacji musze ja trzymac czyli zero smazonego wszystko chude nie smazone najmniej przypraw a w szczegolnosci soli. Moimi slodyczami sa biszkopty a moimi chipsami sa chrupki kukurydziane (wrazie chcicy).
Do swiat walczymy mocno a pooo jeszcze bardziej :))
Dorzucam zdjecie :)
agusiekkk
18 marca 2015, 16:37cierpliwosci i wszystko bedzie ladnie spadalo:)!
martaartem
19 marca 2015, 20:21z ta cierpliwoscia to roznie bywa :))
lena0008
15 marca 2015, 21:19Wizualnie ładnie spada :)
martaartem
15 marca 2015, 22:04szkoda ze ja nie widze tych zmian...no moze ciutke...ale nei ma szalu :(( na tyle cwiczen i mojej zdrowej diety :(