Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Kuleczka która pragnie schudnąć:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 3356
Komentarzy: 88
Założony: 1 listopada 2013
Ostatni wpis: 28 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
malenka866

kobieta, 38 lat, Szklarska Poręba

160 cm, 70.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 kwietnia 2015 , Komentarze (7)


Po długiej nieobecności weszłam na swój vitaliowy profil ,popatrzyłam na zdjęcie które dodałam w lipcu i płakać mi się patrząc na nie.

W lipcu ważyłam 64 kg niestety dopadł mnie efekt jojo czego aktualnym skutkiem jest waga 72 kg:( porażka poprostu.

Dzisiaj jednak coś we mnie pękło i stwierdziłam ze dalej nie może tak być!!!

Lato za pasem a ja wstydzę się wyjść w spódnicy.

Także od jutra pełna mobilizacja i biore się w garść.

26 lipca 2014 , Komentarze (5)

 Nie było mnie tutaj od czterech miesięcy.........

Co u mnie?

Przez cztery miesiące zrzuciłam 6 kg.......w sumie w ciągu 9 miesięcy odchudzania zrzuciłam 17 kg z wagi 81 doszłam do 64,jeszcze trochę mi zostało ale myślę że już mogę się moim osiągnięciem pochwalić.

Więc do dzieła:)

Było:

Jest:

Chciałabym zrzucić jeszcze jakieś 5 kg:)

;

24 marca 2014 , Komentarze (3)

Ło matko jak mnie dawno tutaj nie było,spojrzałam na datę ostatniego wpisu........

Prawie 4 miesiące temu:D a miałam zdawać relację codziennie(smiech) cóż nie wyszło.....

Co się u mnie zmieniło?

Konsekwentnie realizuję swoje postanowienie noworoczne i trzymam się zasad(a przynajmniej się staram,wiadomo czasami nie wychodzi) efekt obecnie mam 11 kg mniej(puchar)

3 miesiące mojej metamorfozy minęły zostało 5 podczas których mam zamiar(i zrobię to!!) schudnąć 12 kg.I wierzę że mi się to uda:)

Tak wyglądam aktualnie:)

26 grudnia 2013 , Komentarze (8)

                                                 Czas powrócić do vitalii:)Mała przerwa iiiiii prawie 2 kg na plusie.Cóż nie mam nic na swoje usprawiedliwienie                                                                                                             
                                        poprostu jadłam jak ...........

         Ale święta się skończyły więc czas najwyższy wziąć się za siebie.
                     Jedynym plusem jest fakt że ćwiczyłam.

                                          \
Od jutra obiecuję codziennie zdawać relację.
                                       

                         Mam na moją metamorfozę 8 miesięcy
                       
                       do 16 sierpnia czyli daty mojego ślubu:)

27 listopada 2013 , Komentarze (5)

                                           Jejku jak mnie tutaj dawno nie było:)
                        Dwa tygodnie a tak wiele się zmieniło:)
Po pierwsze waga-powitałam siódemeczkę z przodu-nie widziałam jej od 1,5 roku,mam nadzieję że się polubimy i zagości u mnie na dłużej,oczywiście tylko po to aby zamienić się z 6 ,bo innej opcji nie widzę....P:P


                                                         Po drugie:
                                                    Jestem narzeczoną!!!
W sobotę usłyszałam to magiczne pytanie:oczywiście odpowiedź była tylko jedna:)
                                                 Także teraz motywacja ze zdwojoną siłą:)

11 listopada 2013 , Komentarze (6)

            Dzisiejszego dnia raczej nie zaliczam do udanych............
Skusiłam się na pizze fakt że domową ale jednak zjadłam 4 kawałki,jestem zła gdzie moja silna wola?jeśli tak ma ona wyglądać to ja podziękuję.

W ramach pokuty godzina zumby i ćwiczenia na brzuch z mel b-chociaż trochę czuję się rozgrzeszona.

A tutaj ja-foto z piątku więc najnowsze:

10 listopada 2013 , Komentarze (5)

                     Dobra wiadomość -dorwałam wkońcu wagę będąc  u kolezanki iiiiiiiiiiii.......pokazała 81,5 czyli poprzednia się nie myliła-lubię to

       Sobota mineła znakomicie imprezka również ale cały czas myslałam o tym żeby za dużo nie zjeść-wiem nie powinnam ale jakos tak wyszło.W każdym bądź razie nie przesadziłam i to się liczy.

         Wiecie w jakich sklepach można kupić kurtkę zimową w większym rozmiarze?Dzisiaj wybrałam się do galerii na poszukiwania ale chyba połowa miasta postanowiła zrobić to samo-tylu ludzi dawno nie widziałam,nawet miejsc na parkingu zabrakło.Więc sobie narazie odpuściłam.

8 listopada 2013 , Komentarze (6)

                                        Wczorajszy brak sił poszedł w niepamięć:D
 
      Dzisiaj dla odmiany energia mnie rozpiera,zaliczyłam zumbę i godzina to było dla mnie  mało aż mnie nosi chyba zaraz jeszcze coś poćwiczę:)

      Jutro mam urodziny i w związku z tym imprezkę i boję się o swoją dietę żeby już na samym początku nie zawalić bo niestety po alkoholu ma wilczy apetyt,ale bądźmy dobrej myśli najwyżej będę odpokutowywać na drugi dzień.
  
Ps.jakie macie zdanie na temat serum eveline?warto stosowac czy tylko strata pieniędzy?zastanawiam się nad zielonym chłodzącym.

7 listopada 2013 , Komentarze (5)

              Tajemnicza sprawa wagi dalej nie rozwiązana, ale właściwie  chyba znam jej przyczynę...

                                       Dzisiaj rano przyszła @ a ja umieram........

                                         Zero ćwiczeń, zero chęci na cokolwiek

                                       Nienawidzę tych dni miesiąca..........

                                                    Mam nadzieję że u was lepiej:)

 

                                                      Trochę motywacji:

 

 

w

5 listopada 2013 , Komentarze (7)

                                                                   Witajcie:)

                  Czasami są dni które całkowicie potrafią zaskoczyć człowieka,

 i ja  taki dzień miałam właśnie dzisiaj,miałam niezłą  niespodziankę:)

                     A mianowicie, byłam na profesjonalnym badaniu tkanki tłuszczowej 

                        Przed rozpoczęciem zostałam zważona i tutaj zaskoczenie:

                                      Waga pokazała nie 86 a 81!!!!

                                                  I to w ciuchach!

                     Czy to możliwe aby moja waga wskazywała aż o 5 kg więcej.

Są dwa sposoby: wywalić wagę albo sprawdzić na innej co jutro zamierzam uczynić

                     Ale przyznaję nieźle namąciło mi to w głowie, jeśli okaże się że to nieprawda to chyba się załamie

 

                                                 Trochę motywacji na wieczór:

                        Mam nadzieję że latem 2014 będziemy wyglądać tak:

 

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.