Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Gdzie moja silna wola?


            Dzisiejszego dnia raczej nie zaliczam do udanych............
Skusiłam się na pizze fakt że domową ale jednak zjadłam 4 kawałki,jestem zła gdzie moja silna wola?jeśli tak ma ona wyglądać to ja podziękuję.

W ramach pokuty godzina zumby i ćwiczenia na brzuch z mel b-chociaż trochę czuję się rozgrzeszona.

A tutaj ja-foto z piątku więc najnowsze:
  • Doktor.M

    Doktor.M

    16 listopada 2013, 13:17

    Domowa pizza była więc luuuuuuuuuuz ;)

  • drugaopcja

    drugaopcja

    15 listopada 2013, 11:38

    Oj nieładnie :D mi niedawno babcia chłopaka pierogi wciskała, ale okazałam silna wolę i jestem mega dumna :D wazne ze pocwiczyłas po tym:)) buzka:*

  • jamay

    jamay

    13 listopada 2013, 08:19

    re: W Marsa Alam zawsze spokój :) Ale media zrobiły swoje i niestety biura przestały latać:( Nam dwa dni przed wylotem do Marsa Alam odwołali wylot i na szybko kupiliśmy Tunezję w tym roku

  • agii20

    agii20

    12 listopada 2013, 09:30

    Nie można sobie wszystkiego odmawiać:) Fajnie, że poćwiczyłaś:) PS: Dobrze wyglądasz:)

  • adorablee

    adorablee

    11 listopada 2013, 23:34

    Trzymajmy się tego, żeby teraz szło dobrze

  • Nikki83

    Nikki83

    11 listopada 2013, 20:35

    Glowa do gory!! Niewielkie potkniecie w porownaniu do Twoich codziennych staran! Trzymam kciuki zeby sie nie odbilo na wadze;) Buzka

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.