Wieczorem poszłam się przejść i zobaczyłam się w witrynach sklepowych.......
Brzuch sobie, dupa sobie.
Straszne.
I przypomniała mi się koleżanka, która się odchudzała. Kupowała sobie fajne ubrania które jej się podobały , ale w mniejszym rozmiarze (38).
A była ona przy kości , ważyła ponad 130 na pewno. Rozmiar 50 jak nie więcej.
I udało jej się, schudła, wagę utrzymuje już ze 3 lata.
Myślicie, że jak kupię sobie coś co mi się podoba ale w mniejszym rozmiarze to będzie to dobry motywator?
annna1978
3 listopada 2020, 08:12Jasne że każdy motywator jest dobry😊 Na mnie to jednak słabo działa, bo już nie raz kupiłam za mały ciuszek i nic😉 Ale jeśli czujesz że to Ciebie konkretnie motywuje to oczywiście 😊 A co chciałabyś kupić?
Magga74
3 listopada 2020, 10:19Zawsze marzyłam aby ubrac jeansy, białą bluzkę i czarny żakiet. Nie kupuję takich rzeczy bo nawet jakbym znalazła w moim rozmiarze to nieciekawie bym wyglądała.
lidziasc
3 listopada 2020, 08:02Witam. Ja również zaczynam od dziś. Waga startowa bardzo podobna więc będziemy się wzajemnie motywować 🙂
Magga74
3 listopada 2020, 10:19Swietnie, zapraszam do znajomych . Z jaką wagą startujesz?
Julka19602
3 listopada 2020, 07:36Każdy motywator jest dobry byle dojść do celu. Powodzenia
Magga74
3 listopada 2020, 10:20Takiego jeszcze nie miałam, może podziała
eszaa
3 listopada 2020, 06:19jasne,ze to dobry motywator.Dla mnie wyznacznikiem była super kurteczka, która sie nie dopinała.Juz sie dopina :) działaj
ASIOREK71
3 listopada 2020, 04:10Ja mam spodnie ulubione do których wychodziłam przy 110 kilo...I tak sobie czekają na te wielką chwilę z moim mniejszym tyłkiem😉.
kasiaa.kasiaa
2 listopada 2020, 22:12Myślę że tak 😊