Pogodziłam się z myślą, że tylko cud sprawi, iż osiągnę wymarzone 70 kg. W tym momencie na Fitatu mam ustalony cel na 90 kg, który powinnam osiągnąć eee... 14 stycznia 2024 o ile nic nie zmienię w moim trybie życia (-0,6 kg tygodniowo jakby co).
Kolejne trzy miesiące minęły, odniosłam kolejne porażki w życiu. Moim jedynym sukcesem jest to, że nieważne, ile razy dostanę wpierdol od życia, zawsze się podnoszę.
Anyways, nowa wiosna, nowa ja. xD
1. znaleźć pracę
2. znaleźć motywację do bardziej sensownej aktywności fizycznej
3. znaleźć sens życia albo nie, w tym momencie przyciągam samych chorych pojebów
4. znaleźć miłość
Na razie po latach zaniedbań odkrywam na nowo jak bardzo diabeł tkwi w szczegółach. Jak koktajl z banana, masła orzechowego i jogurtu naturalnego ma prawie 500 kcal i wcale nie syci. Zapomniałam wiele rzeczy z mojej poprzedniej podróży. Dopiero teraz to sobie uświadomiłam. I że poprzednio było łatwiej, bo byłam dziesięć lat młodsza, zakochana i dodatkowo nie musiałam się martwić o finanse, więc mogłam gotować to co chciałam, a nie to co byłam w stanie z tej nędznej wypłaty zeżartej inflacją.
To tyle na dziś. Wkrótce wrócę, chociaż ten portal taki martwawy jest w porównaniu z tym co było dziesięć lat temu. Teraz wszyscy się odchudzają na Instagramie lub Tik Toku.
baiii~~❤
Smakoholiczka
13 kwietnia 2023, 15:05jestem na vitalii od 2009 roku :) zdecydowanie kiedyś więcej było tu osób. Ja pojawiam się i znikam cyklicznie , ale cały czas jednak obecna i prowadzę swój pamiętnik . Może jak bym schudła raz na zawsze to i by mnie tu nie było, ale niestety co schudnę to przytyję ;) Powodzenia w walce o siebie , super , że mimo niepowodzeń zawsze się podnosisz ☺️
waskaryba
26 marca 2023, 11:19Działaj znajdź pasujący plan żywienia i czekaj tylko na sukces.
MrsNathalie
25 marca 2023, 11:00Ja w sumie zaczynałam przy podobnej wadze, tylko prawie 2 lata temu, dopiero niedawno zobaczyłam 7 z przodu. Ciężko było, ale potem jakoś poszło. Teraz też mam posuchę w warzywach itp, wszystko takie drogie, masakra po prostu :// Trzymam kciuki ♥
eszaa
25 marca 2023, 10:55sama potrafisz tego cudu dokonac i zobaczyc te 70kg.Tylko trzeba sie mocno spiąć, choc wiem, ze trudno, oj wiem. Ale sie da. Powodzenia
zakrecona_zona
25 marca 2023, 10:18Masz rację. Kiedyś był tu klimat. Teraz jest że dużo oceniania i narzucania.... Mimo to ja też tu pisze. Niektórzy rozumieją ;) powodzenia
PACZEK100
25 marca 2023, 08:52Powodzenia:)