forma życia :)
właśnie robię formę życia. Jestem bardzo szczęśliwa z tego powodu że mi się udaje, a zarazem bardzo się martwię czy będę umiała się zatrzymać. Jakoś tak mam że im więcej chudnę tym wydaje się sobie grubsza i martwi mnie to że to już jakaś obsesja :(. mam też do was pytanie czy po schudnięciu ponad 20 kg mogą wystąpić zaburzenia miesiączki ??
co może zrobić matka polka karmiąca żeby schudnąć?
....bo wdaje mi się że nic, karmię piersią i zamiast chudnąć tak jak trąbią wszystkie media że się dzieje podczas karmienia piersią to moja waga stoi w miejscu już trzeci miesiąc i nie chce drgnąć. Najgorsze że z dietą nie poszaleję, bo boję się że stracę pokarm. :( a po za tym to ciągle głodna jestem i na dodatek ta zima ..... ehhh nie jest lekko...chyba moja motywacja nie jest zbyt mocna, albo moje lenistwo osiągnęło poziom maksimum...
Jak przechytrzyć postanowienia noworoczne?
Postanowiłam przechytrzyć ( a przynajmniej spróbować) moje postanowienia noworoczne. Pierwszym i najważniejszym moim postanowieniem od kilku lat zawsze było że schudnę do 65 kg, i jeszcze nigdy przenigdy nie udało mi się go osiągnąć, co zawsze przyprawiało mnie o frustracje i stany depresyjne. Dlatego w tym roku moje postanowienie brzmi: nie będę ważyć więcej niż 88 kg, i mam nadzieję że w tym łatwiej będzie mi wytrwać, i choć troszkę zmniejszę moją wagę.
Czy na pewno każdy ma szansę na powodzenie??
Jak zacząć? Jak się zmobilizować i czy aby na pewno każdy ma szansę na powodzenie?
bo zaczyna mi się wydawać że, mi się nie uda już nigdy schudnąć. Jestem łakoma, leniwa i chyba za stara na zmiany :(
Niech mi ktoś powie...
że to wcale nie tak że jak mam dużą nadwagę to nie powinnam ćwiczyć bo sobie zaszkodzę, że nie ważna jest waga a wyćwiczone ciało, że bez ćwiczeń mogę nigdy nie osiągnąć tego co sobie założyłam, że ćwiczyć można w domu a nie tylko w klubie, i że w końcu ten wysiłek włożony w ćwiczenia mnie zaskoczy. Potrzebuje motywacji, sama od nowego roku nie potrafię się zmotywować :(
5 kg do wielkanocy .
zrobiłam wczoraj zdjęcia mojej sylwetki, ale wyszły bardzo kiepsko, aparat nie mógł ostrości złapać ledwo się w kadrze zmieściłam :) nie wiem czy jest to realne ale taki mam cel do świąt, tylko najgorsze jest to że nie mogę zmotywować się do ćwiczeń bo z góry zakładam że i tak mi nic nie pomogą ( jestem głupia wiem), dlatego zrobiłam te zdjęcia żeby zobaczyć czy po tym czasie coś się zmieni w moim wyglądzie. JAK ZMOTYWOWAĆ SIĘ DO ĆWICZEŃ, CO ĆWICZYĆ I ILE???
-6,2 kg w styczniu
mam takie małe marzenie, żeby w lutym schudnąć połowę z tego co do tej pory mi się udało a więc 3,1 kg :) będę bardzo szczęśliwa
Dzisiejsze wsparcie od przyszłej teściowej :/
Przestań się już odchudzać bo to i tak Ci nic nie da !! normalnie ta kobita nie da się lubić !!!
jak wybrać realny cel?
Wszyscy polecają na początku odchudzania, aby postawić sobie cel do którego będziemy dążyć. Ale jak to zrobić by postawiony przed mani cel był realny? tego nikt nie chce powiedzieć . Czy jak sobie założę 1 kilogram na tydzień to będzie realny cel, czy poprzeczka będzie za wysoko postawiona? nie poznałam jeszcze na tyle mojego ciała abym potrafiła to zdefiniować na początku mojej drogi, co z tego że teraz wydaje mi się że to cel realny, ale co będzie za jakieś 10 kg? tego nie wiem może będzie nie do osiągnięcia?
jak bardzo można się zaniedbać??
Zastanawiam się jak bardzo można się zaniedbać? a skąd mi to przyszło do głowy?? mianowicie wracałam dzisiaj ze sklepu i postanowiłam wejść do domu na 6 piętro schodami- i co się okazało ?? myślałam że umrę , że serce mi wyskoczy, nogi piekły mnie nie miłośiernie a oddech uspokoił się po kilkunastu minutach. Jeszcze nigdy nie byłam w takim stanie a najgorsze że nie mam zbyt silnej woli i nie wierzę w mój sukces :(