witam Was kochane
Tradycyjnie już dziękuję za tak wielkie wsparcie!
Tak jak już pisałam... powolutku wracam na dobre tory.
Postanowiłam coś nabazgrolić, żebyście sobie nie pomyślały, że znowu zniknęłam.
Sesja u mnie pełną parą, dlatego mam tak mało czasu na wszystko. Ale jeszcze tydzień i WAKACJE!
Dietetycznie idzie mi...średnio. Nie wiem nawet specjalnie jak to określić, bo na diecie się nie czuję. Póki co. Jem śniadanie z ciemnym pieczywem, staram się nie jeść już potem chleba. Obiad jem normalny, jem taki sam jak cała rodzina,czyli napewno nie dietetyczny. Na razie nie mam czasu na myślenie co sobie specjalnego przygotować, ze względu na sesję. Owoc jakiś zjem, kolacje staram się zjeść lekką. I na tym koniec. Generalnie moim głównym założeniem jest to, żeby się odzwyczaić od fast foodów i od słodyczy. Na razie chcę je zlikwidować. No i odzwyczaić się od słodkich napojów. Tak jak mówiłam... małymi kroczkami.
Cieszę się, bo jak jest ciepło to nie mam kompletnie ochoty na jedzenie.
Kończę pomału, bo czas mnie nagli. Humor mam niespecjalny, bo jeszcze na domiar złego dostałam @.
W czasie przerwy od nauki, będę wchodziła i czytała co tam u Was ciekawego się dzieje.
A tym czasem PROSZĘ trzymajcie za mnie kciuki jutro o 13:45, bo czeka mnie bardzo trudny egzamin!
Dużo uścisków dla każdej z Was!
naughtynati
4 czerwca 2014, 12:25i jak tam, wakacje już są? :)
Rogalik89D
29 maja 2014, 20:17powodzenia zyczę na sesji ,na pewno wszystko zdasz!!!!
muminek19
28 maja 2014, 19:37Ta sesja to zmora nas wszystkich:* całe szczescie nie trwa długo:* Mam nadzieje ze zostaniesz juz z nami bo tesknilismy! wszyscy !:* buziaki skarbie
Skania79
28 maja 2014, 08:21I jak poszło na egzaminie? Ombre nie zrobiłam bo sie biję jeszcze z myślami, czy nie ściać na boba, albo czy nie walnąć pasemek.
Mata_Hari
27 maja 2014, 10:14Samych piątek! :)
UlaSB
27 maja 2014, 08:02Dobrze, że piszesz, bo faktycznie zaczęłam się martwić :* Cieszę się, że mimo wszystkich przeciwności starasz się walczyć :) Masz rację, nie wszystko na raz, to że wprowadzasz zmiany małymi kroczkami to rewelacja, szczególnie teraz, kiedy nie masz czasu dbać o prządny jadłospis :) Trzymam oczywiście kciuki i jestem pewna, że dasz sobie radę! :* Buziaki!!
ksiezniczka
26 maja 2014, 21:57kciuki będę trzymała))). Myślę ze Twój sposób jedzenia jest dobry i jeśli będziesz się go trzymać to waga będzie spadać. Może obiady - lepiej więcej surówki niż sosów czy ciężkich mięs ale ok. Wydaje mi się ze osoba jedząca fast foody i słodkie napoje już dzięki ich odstawieniu może zrzucić dużo kg, choć sama jakoś nigdy ciągoty do tego typu rzeczy nie miałam więc mogę tylko gdybać)))
ruda.maruda
26 maja 2014, 21:40tylko tydzień do wakacji? niektórzy mają za dobrze :P mi został miesiąc... będę trzymać kciuki, na pewno dasz radę ;-)
judipik
26 maja 2014, 14:46To ja już zaczynam trzymać kciuki :) Doskonale rozumiem Cię i z dietą i z sesją. Też trochę ich miałam, ale na szczęście to już za mną :) Co do dietki, to ja też małymi krokami powracam :) Powodzenia jutro :)
katinka75
26 maja 2014, 14:29będę trzymac kciuki ;) Nie musisz się przecież czuć jak na ostrej diecie, żeby gubić kilogramy :) W wakacje będziesz miała czas na więcej aktywności na świeżym powietrzu na pewno :)
grupciaa
26 maja 2014, 13:39mam podobny styl jedzenia, wiec spoko dasz rade cos zmienisz i kg zleca
Grubaska.Aneta
26 maja 2014, 13:30Ja też tak bujałam się ostatnimi dniami z dietą a raczej z jej brakiem , ale przyszło opamiętanie na szczęście
neutralnaaa
26 maja 2014, 13:14trzymam kciuki ! ja za 3 tyg zaczynam, jestem kompletnie przerażona, moja pierwsza sesja, a u mnie trzeba mieć min 67% żeby zdać ;( już po nocach mi się śni słowo WRZESIEŃ jejuu