dupa....znowu
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Ostatnio dodane zdjęcia
Znajomi (9)
Ulubione
O mnie
Informacje o pamiętniku:
Odwiedzin: | 5057 |
Komentarzy: | 17 |
Założony: | 28 lutego 2013 |
Ostatni wpis: | 18 czerwca 2014 |
Postępy w odchudzaniu
Masa ciała
14 dni, małymi kroczkami, jak alkoholik wychodzi z nałogu picia,
tak ja z nałogu obżerania się
dam radę
dam radę
dam radę....
1 DZIEŃ
6:00 Inasanity Max Interval Circuit
woda z cytryną
kawa czarna na spalanie
11:00 350 kal.
3 łyzki kaszy jaglanej,
2 łyzki otrebów owsianych,
jabłko ,
pół szklanki mleka 1,5 %,
cynamon
herbata zielona
13:10 - 14:00 bieganie
kawa czarna
Dzisiaj malo, ale objadałam sie do 1:30 w nocy wysokokalorycznymi produktami
Daje radę.
Nie wiem czy jutro pocwiczę, bo takie codzienne wstawanie mnie wykańcza. Bardz mało sypiam, kłade sie o 0:30, czasami o 1:00 w nocy,
a wstaje o 5:30 na trening.
Lubie to!
....ale spać tez lubię
Dzisiaj: płyny
5:40 Insanity Max Cardio
13:00-13:40 pobiegane
W ciągu 1,5 miesiąca przytyłam (!!!) 4 kg.
Mozna sobie wyobrazic ile musiałam pochłaniac kazdeg dnia, bo ćwiczyłam codziennie.
Najadałam się tez codziennie i na zapas, bo przeciez od jutra...
i tak codziennie.
Dzisiaj jest pierwszy dzień, z 26 dni ktore zostaly do pierwszego lipca, i choćbym miała na rzęsach stanąc, to uda mi sie zrzucic te 4 kg.
Dzisiaj: płyny
6:00 Insanity Max Interval Plyo
Ponieważ zaczyna rozdział w swoim zyciu,
skasowałam moje pożal się Boże wczesniejsze wpisy.
Wszystko ma mi się przewrócić do góry nogami, począwszy od miejsca zamieszkania, skończywszy na trybie zycia jaki prowadzilam do tej pory.
Podswiadomie sie tego boję, mimo ze jestem szczęsliwa.
Do tej pory, mimo ze byłam w związku,
to musiałam sama o siebie i o córkę zadbac.
Musze przyzwyczaic sie do mysli, że jest obok mnie ktos, kto chce uczestniczyc w moim zyciu. Robic ze mna zakupy, wieszac pranie, chodzic na spacery, patrzec jak ćwicze, baa nawet maseczke na twarz ze mna połozy.
Dla mnie to nowośc, chce zeby trwało, ale...
znowu mam kompulsy, wieczorami i w nocy
Rano jak wstaje i widze co pochłonęłam w jakims amoku, to mi sie wyc chce.
Nażre się, a potem idę spać.
Musze sobie w głowie poukładać, ogarnąc to, bo bedzie niewesoło.