Kochane Dziewczynki ,
jak to się w życiu zmienia, jako dziecko, panna i kobieta do przeszło 40 byłam szczupła i zgrabna, a potem nie wiadomo kiedy się rozwaliłam. Żeby to człowiek odczuł wcześniej, że utył, a nie tyje w błogiej nieświadomości a potem się budzi ... otyły. Koszmar. prędzej bym się nie wiem czego spodziewała niż tego, że utyję. Koleżanki ciągle mi zazdrościły szczupłości, a ja nawet nie wiedziałm jak to robie ,że jestem szczupła, po prostu taka byłam i nic w tym kierunku nie robiłam ,żadnych ćwiczeń ,żadnego specjalnego jedzenia. Po zamążpójściu tycie sie odezwało, najpierw powolutku a potem juz poszło. przez męża oczywiście. Ciągłe gadanie a zjedz ze mna śniadanie, a przedtem nigdy nie jadłam śniadań oprócz kawałka suchego chleba , bo mi się wcale nie chciało jeść.Zaczęłam z nim śniadania i na efekty nie trzeba było długo czekać, oczywiście systematycznie tyłam. A oprócz tego cos mi sie poprzestawiało, kiedys gdy byłam zdenerwowana bolał mnie zołądek i nie mogłam nic jęść, a teraz odwrotnie jedzenie przynosi mi ulgę. Ale się nie przeżeram. Od lat nigdy nie słodze ,nie stosuję sosów ,zasmażek ,ciężkich zup, nie jadam tłustego mięsa.Nigdy nie jadam śmieciowego jedzenia a tycie jest. Nawet nie wiem jak jest w KFC czy Mac Donaldzie.
Moja koleżanka , gdy dostała raka zaczęła gwałtownie tyć, nie wiedziała z jakiego powodu, a oni cały czas nic nie wykrywali dopiero jak był z dziewczyna prawie koniec. Myslałam dzis o niej, na troche się uratowała, ale potem zaczęła znowu palić papierosy i koniec.Gdy zaczyna się coś w organizmie psuć to to reaguje nienormalnym tyciem lub chudnięciem.
Od czasu jak jestem na Vitalii przytyłam 18 kilo. A dlatego ,że upadło moje morale, widziałam ,że dziewczyny ważą dużo więcej ode mnie i myślałam sobie ,no jeszcze nie jest źle. No i to są owoce.
Skoro jem tak jak jem - czyli dobrze i niedużo, nie mam efektów pozytywnych a raczej mam negatywne to tracę nadzieję. Bo gdybym jadła jakies torty, ciasta,chipsy, tłuste mięsa itp to tycie byłoby usprawiedliwione i przynajmniej bym sobie użyła jedzenia . A tak to ciagłe ograniczenia i nic dobrego. Chciałam się odchudzić dla zdrowia , dla serca, stawów itp. i to jeszcze mi słabo idzie. Mam tego dosyć.nie wiem co dalej robić.
Serdecznie Was pozdrawiam - Iwonka