Mimo kilku wpadek (jak te nieszczęsne czekoladki, które jednak nie były takie smaczne... 😉), losowych przeciwności i momentów zwątpienia, mam dziś coś pozytywnego do ogłoszenia!
Kolejny spadek na wadze odnotowany – łącznie 60 kg mniej! 💪
Zajęło mi to sporo czasu, ale wiecie co? Każdy krok był tego wart. Dalej jestem na poziomie I stopnia otyłości, ale spokojnie – małymi krokami zmierzam w stronę mojego celu: zdrowszej, silniejszej wersji siebie! 🚶♀️
Dla tych, którzy się zastanawiają, czy warto walczyć o siebie – odpowiem: TAK! Nie ważne, ile to zajmie czasu, każda chwila poświęcona na poprawę zdrowia przynosi efekty. Trzymajcie kciuki za mnie, bo ja za was trzymam! 😊
Marieke
5 października 2024, 09:4960kg to naprawdę imponujący wynik! Trzymam kciuki za dalsze postępy 🙂
IvKa1966
6 października 2024, 18:23Dziękuję za tych kilka ciepłych słów! Twoje wsparcie daje mi dodatkową motywację do działania!
Mirin
4 października 2024, 22:44Dzięki za Twoje kciuki. Masz moje👍
IvKa1966
6 października 2024, 18:24Dziękuję za motywację i pozytywną energię, którą mi przekazujesz!
Julka19602
4 października 2024, 19:16Trzymam kciuki za efekty w odchudzaniu. Pozdrawiam
IvKa1966
6 października 2024, 18:25Wspierające słowa to dla mnie najlepsza nagroda! Dziękuję
ognik1958
4 października 2024, 19:14Wiesz od hudzanie to był ....proces o stałym tempie zwałki gdzie niedobór bilansu po jadle mitalanizmir organizmu ćwiczeń był stałe na minusie tych 500 kcal co dawały stały spadek badany na codziennym ważeniu się z rańca...powodzenia
IvKa1966
6 października 2024, 18:22Twoje słowa dodają mi sił, żeby iść dalej naprzód. Dziękuję za to wsparcie!
clio
4 października 2024, 17:37Wielkie gratulacje🏆 Trzymam kciuki za kolejne kilogramy.
IvKa1966
6 października 2024, 18:21Dziękuję za motywację i pozytywną energię, którą mi przekazujecie!