Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
pierwszy dzień wyzwania


oto jak wyglądały moje ćwiczenia z Mel B po rocznej przerwie:

przy rozgrzewce spociłam się jak dzika świnia, na ćwiczenia cardio o mało ducha nie wyzionęłam, ćwiczenia na brzuch polegały głównie na leżeniu na plecach, o dziwo ćwiczenia na nogi nawet całkiem dobrze mi poszły ale na ćwiczenia rozluźniające już nie miałam sił(pot)

i pomyśleć, że rok temu śmigałam z Mel B jak nastolatka ale pocieszam się że jutro może będzie lepiej o ile będę w stanie w ogóle się ruszać;)

  • mamatysi

    mamatysi

    4 lipca 2014, 20:32

    :) też życzę powodzenia !

  • Nieznajoma52

    Nieznajoma52

    3 lipca 2014, 16:19

    Dziękuję. Będę dobrze się bawić:)

  • betka736

    betka736

    3 lipca 2014, 10:35

    Ja uwielbiam Mel B. Ale ostatnio też odpuściłam z ćwiczeniami . Dzisiaj mam zamiar coś poćwiczyć :)

  • torciktola

    torciktola

    2 lipca 2014, 17:04

    Też ćwiczyłam z Mel B jest super.Teraz chodze na spacery ale niedługo mam zamiar znowu ćwiczyć z Mel.Pozdrawiam

  • magentapearl

    magentapearl

    2 lipca 2014, 10:36

    Miałam kiedyś to samo :) Kondycja musi wrócić ! Mięśnie pamiętają Twoje wysiłki sprzed roku :)

  • kawonanit

    kawonanit

    2 lipca 2014, 09:26

    Hahhaha ;) Coś wiem na ten temat... ;)

  • Anioleczek1987

    Anioleczek1987

    1 lipca 2014, 17:14

    Zobaczysz z dnia na dzien bedzie coraz lepiej ja cwicze z mel b prawie codziennie uwielbiam ja:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.